Moje ogródki - Gucia.

gucia · Post » 16 gru 2007, o 20:12

Beatko, dzięki za dobre słowo, ale gdybym tylko miała możliwość zamieszkać w takim raju jak Twój, to nie zastanawiałabym się ani chwili.

Grażynko, dzięki za odwiedziny i słowa otuchy, przez te trzy miesiące na Forum dużo się nauczyłam.
Gdybyś zobaczyła moje notatki, a jest tego już 3/4 zeszytu A4, to byś nie uwierzyła.
Takie bezpośrednie rozmowy to jest To ! "Google" tylko w ostateczności !

Aniu, zobaczysz jak czas w ogrodzie szybko mija!
Widziałam Twoje zwierzaczki, aż miło popatrzeć. Coś mi się wydaje, że zostanie!!!

Fleur 78 pisze:Bobik waży niewiele ponad 4kg. Jak go ostatnio ważyłam, ważył 4kg 20 A do samolotu można brać zwierzę ważące do 5kg.

Szczuplaczek, to on jest, ale nad wyraz milusiński i pościelowiec, tak jak nasz!

gucia · Post » 17 gru 2007, o 21:07

Śnieg gdzieś wywiało, znowu buro i ponuro.
U mnie w " ogrodach" kwiatów było niewiele, ale troszeczkę bieli znalazłam:

korzo_m · Post » 18 gru 2007, o 15:10

Guciu znowu pokazujesz piękności dzisiaj takie białe aniołeczki. Jesteś naprawdę rewelacyjna i zdolna.

Fleur 78 · Post » 18 gru 2007, o 15:19

korzo_m pisze: takie białe aniołeczki

No właśnie! "Takie białe aniołeczki", które nastrajają świątecznie...

kogra · Post » 18 gru 2007, o 15:38

Jak miło popatrzeć na te cudeńka i tak mi jakoś zapachniało wiosną.

korzo_m · Post » 18 gru 2007, o 18:47

Mnie ta biel nie tylko kojarzy się z aniołkami, ale również z panną młodą, bo nadchodzi czas licznych ślubów.

old_I-s · Post » 18 gru 2007, o 19:48

Jak przyjemnie popatrzeć zimą na zielone kwitnące roślinki .

miwia · Post » 18 gru 2007, o 21:32

Witam

Dziękuję za wizytę u mnie

Dzięki temu trafiłam w Twoje fascynujące miejsca. Gratuluję pomysłu, zdolności, samozaparcia etc. Twoje mini-oczko jest cudne. O czymś podobnym myślę cały czas. Tylko brak mi koncepcji. Czy nie pogniewasz się jeśli Twoje dzieło potraktuję jako inspirację dla siebie (czytaj: odgapię co nieco) ?

Pozdrawiam
Mirka

tulipanka · Post » 19 gru 2007, o 09:44

Świetnie się ogląda takie fotki, gdy za oknem szaro - biało.

Beata T · Post » 19 gru 2007, o 18:02

Jak nie ma śniegu za oknem to dobrze popatrzeć na te śliczne białe kwiatki :P
Ta magnolia to małe jeszcze drzewko a już tak pięknie kwitnie

Ewelina · Post » 19 gru 2007, o 19:21

Guciu, jakie cudne zdjęcia "na biało" ! Magnolia rewelacyjna- dostojna i elegancka, nawet grzybki pasują kolorem do pozostałych zdjęć ( czy to może halucynogenne?)

gucia · Post » 19 gru 2007, o 19:26

Dorotko, z tymi zdolnościami u mnie bywa różnie, sama widzisz, że wolę raczej mało skomplikowane wyzwania, ale " szybkościowego pijaka" warto wypróbować.

Alutka, Grażynko, uwielbiam Święta, ich niepowtarzalny klimat, ale z utęsknieniem czekam na wiosnę i co tu mówić, taka bura zima, to nie dla mnie.

Zosiu, Wiolu, nie da się ukryć, że czasami biegam z aparatem od rana do wieczora, zupełnie bez sensu.
Ale kolorowe widoczki w naszych ogrodach, w taki dzień jak dziś, to sama przyjemność.

Fleur 78 · Post » 19 gru 2007, o 20:47

gucia pisze: z utęsknieniem czekam na wiosnę

Guciu, to nie czekaj... nie myśl , bo wtedy jeszcze bardziej czas się ciągnie! To trochę tak jak z roślinami. Jak się za bardzo nie mogę doczekać aż jakaś urośnie i cały czas ją obserwuję, wydaje mi się, że stoi w miejscu, a jak na jakiś czas o niej "zapomnę", to zaraz widzę różnicę. Ja też nie mogę się doczekać na wiosnę! A do tego posadziłam tyle nowości, których jestem ciekawa!Ale staram się myśleć tak: już zaraz Boże Narodzenie, potem sylwester... i nie obejrzymy sie, jak będzie połowa stycznie, potem zaraz luty i już tylko dwa kroczki do pierwszych przebiśniegów, krokusikow... a potem "z dnia na dzień" coś nowego...

Innymi słowy WIOSNA, bezkonkurencyjna, najpiękniejsza, najbardziej optymistyczna pora roku!

gucia · Post » 19 gru 2007, o 21:08

Mireczko, dziękuję za odwiedziny.Podgapiaj, podgapiaj, będzie mi bardzo miło, ale gdzie tam moje mini oczko do twojego jeziorka! Super będzie, jak dogadasz się z sąsiadami i uporządkujesz je po swojemu.

Beatko, Ewelinko, ta magnolia jest malutka, dopiero wsadzona, bo mój M wykończył nasza starą, prawie 12 letnią.
Zachciało mu się przesadzania! 'Betty" jakoś przeżyła eksperyment, ale 'Aleksandrina" nie bardzo.
W tym roku trochę odbiła od korzeni, ale nadal wygląda to nieciekawie.
Na pocieszenie, mam teraz trzy małe, 'Alba' właśnie kwitła, a 'Rubra" i Yellow River" może zakwitną wiosną?
Ewelinko, grzybów u mnie w P-O zawsze pełno, chyba dlatego, że sypię mnóstwo trocin, no bo skąd by się tam wzięły?

Alutka, pisz mi tak częściej, to może jakoś do tej wiosny dożyję!
Dobrze, że nie widziałaś, jak było u mnie paskudnie!
Zazdrościłam Ci tego słoneczka, ale Twój mrozik trochę mnie zaskoczył !

Fleur 78 · Post » 19 gru 2007, o 21:43

Nie ma sprawy, Guciu!

Zobacz, już trzy "parszywe" miesiące: październik, listopad i grudzień, praktycznie za nami...

i wrócą dopiero za rok!