Działka nad Drwęcą - Christin

[szyszunia]

Krysieńko ja nie widziałam na zdjęciu starszej pani tylko gorąca laskę w zimowym odzieniu A co do trzmieliny to z chęcią skorzystam z propozycji grzech odmówić osobie która chce mnie obdarować takimi skarbami

[christinkrysia]

tu.ja Izuniu nawet małe ptaszki kierują sie instynktem i wiedzą kiedy trzeba dobrze pojeść aby przetrzymać nadchodzący mróz.
O naszych uzgodnieniach pamiętam - jak mogłabym o miłej sąsiadce nie pamiętać
- toż dopiero byłby wstyd ???

Tosiu pomyśl o jakimś zabezpieczeniu małych sikorek bo szkoda.
Sroki to paskudne charakterki ... goń ile się da.

evastyl Ewo jeśli trzeba przyjąć pewne rzeczy za codzienną normalność to trzeba też opanować pranie białego i nie stracić tej bieli ...
Wstyd na linki pranie wieszać bo sąsiadeczki lubią ploteczki więc sie nauczyłam i biel jest bielą.
Dziwisz się,że kwiaty domowe mają czyste liście ... kurz ma zakaz siadania na nie a poza tym nie zdąży siąść bo mąż lata często z odkurzaczem - chłop musi mieć jakieś zajęcie .

szyszunia Iwonko - starsza, starsza i białe ubranka metryki nie zmienią a szkoda.
Piszesz " A co do trzmieliny z chęcią skorzystam z propozycji grzech odmówić " to zaraz moja babcia przypomniała mi się bo zawsze mówiła tak
- jak dają to bierz , jak gonią ... to uciekaj.

Zima na dobre się rozszalała i ostatnia wyprawa do sikorek była wielkim wyzwaniem bo oznaczało brnięcie przez zaspy. Za miastem widać prawdziwe oblicze zimy - jest piękna.
Po odpoczynku przygotowałam skórki z pomarańczy do kandyzowania.
Było tego sporo więc część poszła do kąpieli w gorzkiej czekoladzie - pycha więc zapraszam do częstowania się.


Przepraszam,że tak na roboczej tacy ale czas gonił
- robię karty świąteczne ale inne niz te tradycyjne. To karta a jednocześnie ozdoba świąteczna, która można powiesić w dowolnym miejscu - zrobię zdjęcie i pokażę aby skusić do powielenia pomysłu.
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających i uciekam spać bo północ tuż ... tuż ...

[maniusika]

Na wsi tez jest śliczna zima tylko żeby nie trzeba było bez przerwy odgarniać ścieżek bo ciągle sypie i sypie .. O ile ogrody ciągle zmieniają kolory to w zimie ciągle jet ten sam kolor biało i biało i wygląda monotonnie .. . Skórki z pomarańczy wyglądają apetycznie , nigdy ich nie robiłam , czy trzeba ich podsuszać czy od razu kandyzować a później w czekoladę ..?/. ..

[basjak]

Ooo, ale mi narobiłaś apetytu Nigdy takiego smakolyku nie jadłam, ale zawsze bardziej smakowała mi skórka niż miąsz pomarańczy.

[christinkrysia]

maniusika Janeczko wiem,że zima ma swój urok ale i dodatkowe obowiązki. Szczególnie na wsi gdy jest sporo do odśnieżania.
Ale ... nigdy bym nie powiedziała o niej,że jest monotonna z racji braku zmian kolorów
- biel też ma odcienie w zależności od pogody i innych warunków.
basjak Barbaro tak przygotowana skórka to prawdziwy smakołyk i ręka sama sięga po kolejny kawałek bez udziału mojej świadomości ...

Pomarańcze o tej porze są dość smaczne a przy tym można wykorzystać skórki do innych celów.

Przepis na kandyzowane skórki pomarańczy w czekoladzie
Składniki:
2 duże pomarańcze z ładnie wybarwioną i zdrową skórką.
1 szklanka cukru
1 szklanka wody
200 g gorzkiej czekolady, do obtoczenia

Pomarańcze wyszorować, obrać, dzieląc skórkę na ćwiartki (by łatwiej było ją pokroić w paseczki). Odkroić część białego albedo (jest gorzkie, choć ja go trochę pozostawiam, bo lubię).
Moczyć w zimnej wodzie kilka godzin zmieniając kilkakrotnie wodę na świeżą .
Odsączyć i pokroić w paski wg uznania.
Pokrojoną skórkę zalać gorącą wodą i gotować 15 minut. Odcedzić, osuszyć.

W rondelku wymieszać wodę (1 szklanka) z cukrem (1 szklanka).
Zagotować do rozpuszczenia się cukru.
Wrzucić paski pomarańczy, gotować na zmniejszonym ogniu, aż staną się półprzezroczyste, a woda prawie cała wyparuje.
Trwa to ok. 30 minut. Osuszyć na kratce.
Niektórzy z myślą o dłuższym przechowywaniu odstawiają na kilka godzin i ponownie smażą 30 minut .
Pozostawić na noc, nieprzykryte, do wyschnięcia.
Na tym etapie mamy tzw skórkę kandyzowaną i można ją przechowywać w słoiczku (w lodówce).
Używam jej do dekoracji ciast, wkładam też do ciasta przed pieczeniem ( babka, sernik,keks i inne) ale najczęściej zajadam przy kawie.


Na drugi dzień należy roztopić czekoladę w kąpieli wodnej.
Pomagając sobie widelcem otaczać skórkę w czekoladzie i odkładać na papier do pieczenia ( może być folia aluminiowa ), do zastygnięcia.
Ostatni etap trochę kłopotliwy ale końcowy efekt mile zaskoczy.
Smacznego

Po zjedzeniu kolejnej partii pomarańczy planuję zrobić czekoladę ze skórka kandyzowaną
- pierwszy raz ale mam nadzieję,że się uda i będzie prostsze w wykonaniu.

[christinkrysia]

W czasie ostatniego pobytu na działce spotkała nas miła niespodzianka - dzięcioł raczył
skorzystać z naszej gościnności i przyleciał na słoninowy obiad





Moje działkowe sikoreczki.
Są bardzo płochliwe więc stoję czasami przyklejona do filara czy pnia drzewa czekając na odpowiednią chwilę
- one chyba to czują bo wystarczy odejść do odśnieżania a wtedy zlatuje sie całe stadko z wielkim świergotem ...











Na koniec zdjęcie z alei działkowej przy której rosną piekne świerki
- ich urok w naturalnej scenerii nie ma równych sobie.

[Anna Guba]

Na pewno wykorzystam przepis na kandyzowana skórkę w czekoladzie , kandyzowaną bez czekolady niejednokrotnie robiłam do sernika .Na działce piękna zima ale i bardzo miło popatrzeć na świergolące ptaszki.

[renim]

Tak ptaszki super, jeszcze nie mam karmnika.
Czekam na te kartki
pozdrawiam

[christinkrysia]

Skoro króluje biel za oknem więc niech króluje i tutaj.

[tu.ja]

Krysiu piękną masz zimę! Całe szczęście, że tego śniegu jest dużo. Jest szansa, że wszystkie rośliny przeżyją. Stołówka super to i goście dopisują. Uwielbiam takie widoki. Choć zajęć teraz sporo to i tak staram się co drugi, trzeci dzień zajrzeć na działkę.
Ciekawa jestem tych kartek. Pochwal się.
Zanim skończyłam pisać Ty już wstawiłaś cudne fotki białych kwiatów. Piękne!

[christinkrysia]

Anno witam w zimowej scenerii i pozdrawiam.
Izo my tak często nie chodzimy na działkę bo spore zaspy.

Ostatnio tak pedzi czas a ja daleko w lesie z robotą.
Doszła mi dodatkowa praca i to dość skomplikowana bo kupiłam wnuczce jej wymarzoną lalkę z porcelany pod choinkę ( widziała gdzieś w historycznym filmie).
Ale jak tu bawić sie jak ma jedną sukienkę ...
Maszyna, moje dawne z sylwestrowych balów sukienki i nożyce poszły w ruch - juz mam 2 a jak zdążę to jeszcze cos uszyje.
Teraz pokaże moim miłym koleżankom obiecane kartki świąteczne..
Jest ich sporo ale wybrałam kilka dla przykładu.
Lubię wysyłać karty świąteczne ale one potem leżą w szufladzie i z czasem stają się zbędnymi papierami więc do kosza.
Podeszłam do tematu inaczej czyli aby karta mogła byc jednocześnie ozdobą
"karta zawieszka " a do tego używam zużytych płyt CD czyli jakoś to się nazywa ... oj chyba recykling. Obie strony maja inna grafikę ale można nakleić biała kartkę i napisać życzenia.
Ja pisze czasami kilka slow pod obrazkiem lub w ogóle. Do koperty dokładam osobno kartkę z życzeniami.
Zdjęcia na szybko ale kilka pokaże bo może ktoś sie skusi













Wykonane są technika "dekupaż" czyli naklejanie wybranych elementów z jednorazowych serwetek , arkuszy papieru z ciekawymi elementami lub robienie własnej grafiki pod temat swiąt.
Do tego specjalne kleje, lakiery, szlifowanie i znów lakierowanie.
Do chwili aż zacznie nas zadowalać końcowy efekt ...
Do wykończenia zastosowałam brokat i czasami konturówki farb witrażowych aby uzyskać wizualną przestrzenność.
Na zdjęciach te rożne kropki to właśnie brokat - jaki fotograf ... takie zdjęcia ...

[maniusika]

Też kiedyś szyłam sukienki jak córki były małe a później uczyłam ich szyć ,przy okazji nauczyły się same szyć i dla siebie ..Świąteczne pocztówki uzyskały niepowtarzalne kolory i tło .. najładniej się prezentuje mały Mikołajek grający na skrzypkach taki fikuśny ....

[grazynarosa22]

Krysia....ależ cudne te kartki.....to pamiatka niesamowita dla kogoś dostać taką....gratuluję pomysłu.....takiej nikt po paru tygodniach do kosza nie wyrzuci. chociaż ja tych zwykłych też nie wyrzucam....składam je gdzieś....potem zawsze się do czegoś przydadzą....np. dzieciom do szkoły czy mnie do p-la
Piękna u Ciebie zima.....ta 'choinka' w sam raz na światełka
ale białe kwiaty-cudo ....w pierwiosnkach i dzwoneczkach to sie kocham....od roku

[anulka]

Krysiu ,ale z Ciebie zdolna dziewczynka Śliczne te kartki.Faktycznie można je powiesic w dowolnym miejscu.Ja niestety nigdy to takich rzeczy nie miałam zdolnosci.
U mnie też sypie.Ptaszkom daję jeść na stoliku w ogrodzie.Przylatują całe stada gawronów i mew.Cos mało wróbli w tym roku.


Ja osobiście za białymi kwiatami w ogrodzie nie przepadam ,ale te Twoje ładnie się prezentują.Musze pomyślec o jakiś białych akcentach.
Krysiu miłej pracy przy pieczeniu ciast

zamówiłam 60 dalii

[malgocha1960]

http://www.youtube.com/watch?v=MarBlmaVCaA