Mój ogród od początku...

[drozd]

Ciicho...Iwona niech spi.. zobaczysz wiosnę- będzie ciekawsza

[markonix]

Wszystkim którzy mnie odwiedzili pragnę donieść , że mam ogromne problemy z komputerem , cały czas próbuję coś skombinować , ale niestety to nie całkiem moja dziedzina......
Od nowa postawiłem system więc mogę przynajmniej coś napisać , choć nie wiem jak długo to będzie trwało ,
mam też mały remont w domu i też zabiera czas....

Jesień w moim ogrodzie troszkę przyszła za wcześnie , wszystko co było do wykopania zostało wykopane i próbuje zimować choć to trudne ponieważ dziś było u nas 21 stopni , canny wypuściły nowe odrosty w piwnicy , datury nie chcą zakończyć wegetacji również w piwnicy --- szok !!!!

Tak więc póki co jestem dobrej myśli , że mam po kłopotach z kompem , postaram się nadrobić stracony czas , choć pewnie nie zdjęciami

do zobaczenia dla wszystkich forumków

[drozd]

Kombinuj, kombinuj tylko szybko, bo wszyscy czekamy. 21 stopni to prawie lato zazdroszcze

[markonix]

21 stopni to prawie lato zazdroszczę

Janusz cieszyłbym się gdyby to była wiosna , ale teraz nieporozumienie , jedyny plus to oszczędności na grzaniu... , a i najważniejsze -- moja żonka uwielbia takie ciepełko jak siedzi na balkonie....

[drozd]

Ja też uwielbiam ciepło. Ale już by wreszcie zamarzło to może bym odpoczął a tak grzech siedzieć w domu jak na dworze lato

[patkaza]

popatrzyłabym na jesienne szaty w twoim ogrodzie
.... .....

[markonix]

Kurcze muszę odświeżyć swój wątek bo mi uciekł na dalekie miejsce ....

Zima u nas śnieżna , mam mnóstwo ptaszków w karmnikach , a do tego wielki ilości podziemnego dziadostwa które mi zjada korzenie jabłonek , wiosną nie będzie co pryskać przeciwko mszycy ....

[drozd]

A ucieka ,ucieka. Zastoje są niepożądane choć i mnie się to zdarza bardzo często. Też mi czasu brakuje nawet teraz zimą.
Zwierzątka podziemne jak masz w sadzie to w tym roku mogą wyrządzić duże straty, bo ziemia pod śniegiem nie jest zamarznięta a to dla nich raj. Jesienią wykopywałem starą jabłoń i przekonałem się jak mogą ogołocić nornice korzenie już dużego drzewa to nic dziwnego, że młode drzewka potrafią zniszczyć.

[maakita]

A udało Ci się przed opadami śniegu pozabezpieczać wrażliwe rośliny przed mrozem?

[markonix]

Janusz już kilka wyjąłem z ziemi , szkoda bo zjadły mi oliwkę żółtą , nie dość że długo nie moglem jej zdobyć to teraz taka kicha......

Magdo niestety śnieg był szybszy ode mnie , ponadto miałem w tym okresie bardzo mało czasu , więc wszystko się skumulowało - niestety , ale póki co jest strasznie dużo śniegu więc mają pierzynkę , gorzej jak go wywieje i pozostaną bez niczego , choć mam kupioną agrowłókninę więc jeszcze nic straconego ...

[markonix]

Dzisiaj wreszcie miałem możliwość sfocić mojego stałego porannego gościa - bażanta , do tego wielkie krzykaczki sójki , latają po kilka sztuk i strasznie hałasują....







sympatyczne sikoreczki



a tutaj ranek , ale jakby wieczorem....

[maakita]

Marku, tak pytam i pocieszam się, że nie jestem sama, bo dokładnie jestem w tej samej sytuacji co Ty. Tak sobie myślę o niektórych roślinkach i nie mogę przeboleć, że ich nie zabezpieczyłam... Włókniną chyba ciągle jeszcze możesz okryć, ja jestem zwolenniczką robienia kopczyków.

[pamelka]

Witam kolegę nareszcie wśród aktywnych
Fajne ptaszkowe fotki

[markonix]

Magda będę się martwił jak będzie znikał śnieg , najgorzej będzie na przedwiośniu , ale jeszcze troszkę czasu pozostało.

Jolu czasu mniej niż w lecie , wieczory już tak wcześnie , można by pomyśleć że więcej czasu , ale to tylko takie złudzenie , cały dzień w pracy , dobrze że nie ma nic do robienia w ogrodzie , bo miałbym wielki kłopot.

pomalutku jednak odrabiam zaległości w czytaniu .....

[Ewelina]

Zaległości w czytaniu... ech , właściwie zimę lubię głównie za to ,że mam czas na długie wieczory z książką .