Śliczna dziewczynka
Kawał brzuszka już jest. Tylko mały leży wysoko i wciąż w poprzek i rozpycha mi żebra. Poza tym gdyby nie upały nic by mi nie dokuczało, no może jeszcze bóle głowy na zmiane pogody. Śpie ile wlezie.
POkazywałam usg synka dziś już czas na foto spoza brzuszka.
Z przyjemnością przedstawiam Wam mojego syna Igora urodzonego 13 grudnia, 53 cm, 3140, 10 pkt.
Danuś jeszcze raz-serdeczne gratulacje. Przepiękny Igorek...wycałuj go koniecznie...
Zazdroszczę Wam pozytywnie,że już możecie się przytulać. Ja to się chyba nie doczekam. Ten czas się tak strasznie wleeecze
Pozdrawiam,Kinga. Na skraju lasu jest mały domek...
Jeszcze raz dziękuję za gratulacje.
Igor ma już trzy tygodnie Ładnie rośnie, jest zdrowy i kochany. Niestety dostał kolek i strasznie się bidulek męczył, ale jakos sobie poradziliśmy. Uwielbia przytulanie, noszenie na rękach, melodyjki wszelakie i szczekanie naszego psa