Róże Georginii (Alicji)

[Cebulla]

Cudnie zapowiadają się te rabaty! Róża na sośnie to rewelacyjny pomysł. Kiedyś wynajmowałam pokój w takim poniemieckim domu z białą, pnącą różą na sośnie. Obłędnie kwitnącą i pachnącą, mniej więcej czterometrową... Nie w głowie mi były niestety wtedy róże, żeby się wywiedzieć, co to za gatunek

[Georginia]

Dagmarko.Do wiosny muszę się zdecydować czy to ma być róża biała czy różowa Najlepiej posadziłabym obie

[Cebulla]

Białą daj, białą Pięknie się będzie komponować z zielenią modrzewia. Przeglądając jakieś niemieckie strony o różach trafiłam na zakładkę "róże na drzewa". nie mogę tego kurka znaleźć, ale jak się z robotą uporam, to poszukam.

[Keetee]

ale Ty masz piekne ,wielkie drzewa.....
cały dół pod nimi zapowiada sie super
a prosze powiedz mi co to za trawa tak ładnie sie przewiesza na rabacie z rózami
Dagmara zaciekawiła nie ta różą na sosnie....
miłego dnia

[Georginia]

Dagmarko dzięki.Może zdjęcia pomogą mi się zdecydować ale też myślę że biała ładnie współgra z zielenią.Tym bardziej że wczoraj znalazłam jeszcze jedną różę wspinającą się na drzewa Rosa helenae Samiplena ma troszkę większe kwiaty jest czysto biała i bardziej odporna na mróz do -35.Trochę mniej pachnąca niż Lykkefund .Dobrze by było dowiedzieć się jak sprawdzają się w naszym klimacie.Popytam dziewczyn.

[Georginia]

Keetee.Posadziłam trzy trawy ta najwyższa to miskant chiński Morning Light liście ma z białym brzegiem z kwiatami dorasta do 1.20 .Ten niższy to trzcinnik ostrokwiatowy Overdam liście biało paskowane dorasta z kwiatami do 1 m.Jest jeszcze trzeci posadzony trochę później miskant chiński Little Zebra żółto paskowany /poprzecznie/ dorasta do 1.20.

[gloriadei]

Alicjo,
szykuje sie piekne miejsce z różami w roli głównej!
Ostatnio tez zaczynam wprowadzać ramblery na drzewa. Ogólnie widzę, że mamy podobne pomysły na dodatki do róż: trawy, żurawki, hortensje.
Kilka zestawień ramblerów jest na stronie Schultheisa http://www.rosenhof-schultheis.de/Rosen ... index.html
Lykkefund ma Oliwka i dobrze u niej rośnie.
A R. Helenae semiplena z pewnością wytrzymuje nasze zimy, to jedna z odporniejszych.
osobiście mogę polecić Veilchenblau- zimuje idealnie i kwitnie bardzo obficie!
A z białych: Bobby James- przepieknie pachnie, szybko rośnie i kwitnie obficie!

[oliwka]

Jestem szczęśliwą posiadaczką Lykke
To bardzo odporna na mróz, choroby i robale odmiana.
Nigdy mi nie przemarzła, a dostaje tylko okrycie z liści.
Kiedy kwitnie, to po prostu bajka, choć trzeba być szczerym i uczciwie napisać, że okres kwitnienia ma bardzo krótki: w porywach do 4 tygodni

[Cebulla]

Schultheiss poleca właśnie na obsadzanie drzew róże Rosa helenae, jako te najbardziej odporne na mróz z ramblerów. Twierdzi tez, że wśród róz powtarzających zadna nie jest tak wytrzymała na bardzo niskie temperatury.

Oprócz białej Rosa helena jako wyjątkowo odporne poleca fińską odmianę Polstjärnan? (dziko rośnie w Finlandii), Lykkefund i Goldfinch (hodowla Schultheiss)- jasnożółta, szybko blaknąca prawie do białości. Wszystkie wyjątkowo odporne na mączniaka i plamistość), rosną do 5-7 metrów, na sosnę jak znalazł

Z wielkokwiatowych ramblerów o pełnych kwiatach bardzo dużą mrozoodpornością mają mieć krzyżówki Rudolfa Geschwinda: biała ?Ännchen von Tharau? (do 5 m), jasnoróżowa?Geschwinds Nordlandrose? (do4m),

[Cebulla]

Wysłało się przypadkiem...

Najczęściej występuje ciemnopurpurowa z białym ?Geschwinds Orden? (mniej odporna na czarną plamistość) i podobna, ale absolutnie zdrowa ?Himmelsauge?. ?Aurelia Liffa? jest karminowo-czerwona Wszystkie dorastają do 5m i polecane sa do sadzenia przy drzewach.

Jako ostatnią poleca Schultheiss ?Mme Sancy de Parab?re? Kwitnie bradzo wcześnie na początku maja, bardzo mocno pachnie.

Mam nadzieję, że się nie pogniewasz za to krótkie streszczenie katalogu Schultheissa z wyjątkowo odpornymi na mróz różami. Zaraz poszukam tych "nadrzewnych"

[Cebulla]

Cuś podobnego znalazłam, ale to nie to... W każdym bądź razie oto wykaz róż szczególnie polecanych do oplatania drzew:

http://containershop.rosen-stange.de/ro ... index.html

[Georginia]

Ewuniu dzięki że zajrzałaś do mnie.Bobby Jamesa posadziłam przy wejściu na taras , jesienią ubiegłego roku.Dopiero jesienią wypuścił kilka młodych pędów dosyć późno ,nie wiem czy nie przemarzną.Ale porządnie go zabezpieczyłam no i rośnie pod ścianą domu.Powinien wytrzymać.Dziękuję za linka.Znalazłam adres tej niemieckiej szkółki na Twojej stronie i już przeglądałam.Pomyślałam sobie że dobrze by było posadzić Veichenblau przy biało-zielonym klonie.Zobacz zdjęcie z modrzewiem. Po bokach rosną żółte niskie róże .Ona chyba się nie pnie po drzewach,ale mogłaby się o niego wspierać.No i jakie zestawienie kolorystyczne by było.Dobrze myślę? Ewuś w tym roku dużo działo się w moim życiu ogrodowym.Wszystko to dzięki kontaktom na Forum.Poznałam dużo wspaniałych ludzi i to nie tylko wirtualnie.Nauczyłam się więcej przez ten rok niż przez 10 lat sama.Dzięki wędrowaniu po ogrodach odkryłam nowe oblicza niektórych roślin.Urzekły mnie właśnie trawy,hortensje,azalie ,różaneczniki,hosty, żurawki.Wiesz jak to jest, jak coś się podoba , trzeba to mieć u siebie.No i przede wszystkim nowe odmiany róż w Waszych różanych ogrodach.Przerabiam więc wcześniej obsadzone rabaty i tworze nowe,wykorzystując swoją zdobytą na forum wiedzę.Stąd te nowe kompozycje i połączenia.

[Georginia]

Walentynko jak tak się zastanawiam to chyba będę miała miejsce na dwie róże wędrujące po drzewach.I znajdę też miejsce na Nevadę i Hilling bo muszę je mieć.Obejrzałam u Ciebie w wątku-masz obie są przepiękne.Będą rosły prawie nad samym stawem.Dziękuję za opinie o Lykke .

[Georginia]

Dagmarko dziękuję za opis róż wędrowniczek.Ewa pisała że właśnie w tej niemieckiej szkółce wiosną będzie można zamawiać róże.Muszę się dokładnie przyjrzeć każdej bo jak posadzę to już nie będzie mowy o przesadzaniu .To nie rabatówki.Doszłam do wniosku że mam miejsce na dwie.Chciałabym białą i różową.Ewa podała mi link i tam dopiero można zobaczyć co mogą pokazać te odmiany róż.Rewelacja -w każdym różanym ogrodzie powinno być chociaż jedno miejsce z taką różą.

[gloriadei]

Alu,
w miarę wolnego czasu zaglądam do różanych wątków, choć nie zawsze zostawiam ślad.
Bobby J. powinien dobrze znieść zimę, jest odporny do strefy 5b. Z każdym rokiem na pewno będzie rósł coraz szybciej. MÓj jest młodziutki, wiosna sadzony ale już jesienią miał 1,5m, widac że ma duży wigor. Szkoda, że tak mało rozpowszechniony u nas.
Velichenblau z klonem z pewnością utworzyłby ciekawy duet!!! Do tego żółte na dole- ideał!!!
V. jest niższym rablerem choć u niektórych potrafi osiągać i 5m. Tez jest polecany na drzewa. Ogólnie ramblery nie pną się w dosłownym tego słowa znaczeniu (nie mają organów czepnych) a po prostu ich pędy rosnąc w górę opierają się o konary drzewa sprawiając wrażenie pnączy. Takie drzewo porośnięte wielkim ramblerem to niesamowity widok!
Twój modrzew "kwitnący" w czerwcu to będzie wielkie zjawisko!!! Najbezpieczniej byłoby na pewno posadzić te sprawdzone w Polsce pod względem mrozoodporności odmiany (Lykkefund, Semiplena). O Semiplenie ze swojego ogrodu pisze Kasia http://kattka.blogspot.com/2010/06/rosa ... plena.html
a tu kilka zdjęć Lykke na drzewie http://www.asperupgaard.dk/garden/plant ... ndex2.html
ja bym chyba posadziła obie po dwóch stronach modrzewia bo ciężko byłoby mi wybrać Ciekawa jestem którą wybierzesz?
?Geschwinds Nordlandrose? - to też godna uwagi róża, jeszcze odporniejsza niż powyższe ale niższa, raczej parkowa/climber do 3m. Słyszałam, że róże Geschwinda będą niedługo dostepne już w Polsce, co bardzo cieszy. Jego róże są wyjątkowo odporne (2-3 USDA) i dziwne, że do tej pory nie rozmnażano ich u nas.
Alu, obiema rękami mogę podpisać się pod twoimi słowami. Tempo zmian (teoretycznych i praktycznych) w ogrodach bardzo mnie cieszy! Anglików może niczym nie zaskoczymy ale pocieszające, że możemy czerpać pomysły od siebie nawzajem i upiekszać nasze otoczenie!