Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3
Piasałas o pierysach.
U mnie niestety wymarzają. Miałam juz chyba ze 3, wszystkie padły. Może jednak spróbuję jeszcze raz. Jak będę robiła rabatę rh.
Masz rację, ze drzewa to podstawa Twojego ogrodu. Wiesz, że je uwielbiam. Zazdroszczę hamaczka. U mnie jest czeresnia, ale nie ma drugiego drzewa, żeby doczepić hamak. Ale pomyślałam o wbiciu słupa. Może się uda?
Chociaż moja czereśnia ma bardzo nisko gałęzie. Muszę popatrzeć czy w ogóle da się na niej zainstalować hamak
U mnie niestety wymarzają. Miałam juz chyba ze 3, wszystkie padły. Może jednak spróbuję jeszcze raz. Jak będę robiła rabatę rh.
Masz rację, ze drzewa to podstawa Twojego ogrodu. Wiesz, że je uwielbiam. Zazdroszczę hamaczka. U mnie jest czeresnia, ale nie ma drugiego drzewa, żeby doczepić hamak. Ale pomyślałam o wbiciu słupa. Może się uda?
Chociaż moja czereśnia ma bardzo nisko gałęzie. Muszę popatrzeć czy w ogóle da się na niej zainstalować hamak
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3
Gosiu, to dobry pomysł - wbicie słupa, bo jeszcze można na niego puścić jakieś ładne pnącze i mieć dwa w jednym!
Trochę dziwi mnie, że wymarzają Ci pierisy, bo przecież nie mieszkasz w bardzo zimnym regionie kraju. Może są narażone na jakieś zimne wiatry?
Adrianko, oj, coś jest w tym co piszesz :P Wszyscy tęsknimy za wiosną, tym bardziej, że zima w tym roku zaczęła się dosyć wcześnie i daje się we znaki
Agnieszko, rzezczywiście języczka ma imponujące liście
Gdyby jeszcze tylko ślimaki ich tak nie lubiły
W tym roku dosłownie zrobiły mi sito z liści, głównie tej zielonej odmiany, bo ta bordowa jakoś mniej im smakuje, na szczęście...A te ich żółte kwiatuszki, takie małe słoneczka, pięknie rozjaśniają cieniste rabaty...
Aszko, ja swoje co roku przycinam, ale one i tak odrastają! Niestety, taka ich uroda, że mają mnóstwo kolców i jakakolwiek praca przy nich wiążę się z bolesnymi pokłuciami, otarciami, rankami...
Dzisiaj wróciła zima! Chociaż wcale nie wiem, czy się za nią stęskniłam
Czyli - znowu odśnieżanie...
A tak wyglądał mój przedogródek latem:


Trochę dziwi mnie, że wymarzają Ci pierisy, bo przecież nie mieszkasz w bardzo zimnym regionie kraju. Może są narażone na jakieś zimne wiatry?
Adrianko, oj, coś jest w tym co piszesz :P Wszyscy tęsknimy za wiosną, tym bardziej, że zima w tym roku zaczęła się dosyć wcześnie i daje się we znaki

Agnieszko, rzezczywiście języczka ma imponujące liście


Aszko, ja swoje co roku przycinam, ale one i tak odrastają! Niestety, taka ich uroda, że mają mnóstwo kolców i jakakolwiek praca przy nich wiążę się z bolesnymi pokłuciami, otarciami, rankami...
Dzisiaj wróciła zima! Chociaż wcale nie wiem, czy się za nią stęskniłam

A tak wyglądał mój przedogródek latem:




- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3
Dalu, ratujesz nasze humory takimi pięknymi letnimi fotkami. A ten hamaczek to już chyba nie jednego kusi
w takim pięknym cieniu i poczytać można spokojnie szczególnie że Gutek pilnuje

w takim pięknym cieniu i poczytać można spokojnie szczególnie że Gutek pilnuje

Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Piękne letnie kolorki


Szkoda że znowu trzeba walczyć ze śniegiem....
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3
Dala - widzę ,że i Ty lubisz języczki
Ja je uwielbiam no i u mnie (odpukać w niemalowane ) nie ma ślimaków
Mam kilka różnych języczek ,ale największe liście ma Veitchiana ,no i kwiaty
też ma ogromne .
Twój przedogródek o każdej porze roku -jest piękny -ech .

Ja je uwielbiam no i u mnie (odpukać w niemalowane ) nie ma ślimaków

Mam kilka różnych języczek ,ale największe liście ma Veitchiana ,no i kwiaty
też ma ogromne .
Twój przedogródek o każdej porze roku -jest piękny -ech .
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3
Nie pomyślałam o puszczeniu pnącza na słupie
Poddałas mi świetny pomysł. Teraz tylko muszę przekonać m.

Poddałas mi świetny pomysł. Teraz tylko muszę przekonać m.
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3
Gosiu, no widzisz, czasami forum może się do czegoś przydać! Coś o tym wiem, bo bardzo często ogrody forumkowe bywały dla mnie inspiracją i kopalnią pomysłów :P
Bożenko, dzięki
A jaka to jest języczka Veitchiana? Mogłabyś ją pokazać? Ja z języczek mam jeszcze Kagami, ale jeszcze nigdy mi nie kwitła i nie wiem, czy ona w naszych warunkach w ogóle kwitnie

Ago, najbardziej lubię w moim przedogródku to, że jest ładny przez cały rok, bo posadziłam w nim dużo zimozielonych...A na mojego cedra i jego niebieskie igły to mogę patrzeć i patrzeć (przez okno w kuchni)

Wiesiu, w hamaczku to ja nigdy za długo nie mogę poczytać, bo momentalnie...zasypiam
Dla Ciebie kolorowa fotka z przedogródka, bo to dzisiaj motyw przewodni:

Bożenko, dzięki

A jaka to jest języczka Veitchiana? Mogłabyś ją pokazać? Ja z języczek mam jeszcze Kagami, ale jeszcze nigdy mi nie kwitła i nie wiem, czy ona w naszych warunkach w ogóle kwitnie


Ago, najbardziej lubię w moim przedogródku to, że jest ładny przez cały rok, bo posadziłam w nim dużo zimozielonych...A na mojego cedra i jego niebieskie igły to mogę patrzeć i patrzeć (przez okno w kuchni)



Wiesiu, w hamaczku to ja nigdy za długo nie mogę poczytać, bo momentalnie...zasypiam

Dla Ciebie kolorowa fotka z przedogródka, bo to dzisiaj motyw przewodni:

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3
Piękne dorodne byliny
Języczka pomarańczowa to najbardziej pechowa z moich roślin, ale może przetrwa zimę, choć w formie była tragicznej (najpierw słońce, potem but).
Ta srebrzysta piękność z przedogródka to mrozoodporna jest?

Ta srebrzysta piękność z przedogródka to mrozoodporna jest?
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3
Daluś zawsze zachwycam sie Twoim przedogródkiem, jest naprawdę piękny o każde porze roku 

- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3
Wspaniały ogród!!
Zazdroszczę
starego cedra,moje marzenie,mój ma dopiero 5 lat i strasznie wolno rośnie.
Czy języczka nie woli cienistych miejsc??
Pozdrawiam TEA
Zazdroszczę

Czy języczka nie woli cienistych miejsc??
Pozdrawiam TEA
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3
Bożenko, dziękuję, rzeczywiście piękna jest ta języczka :P
Moja Kagami jak dotąd zimowała bez problemu, chociaż tak jak pisałam nie kwitnie i bardzo powoli rośnie.
Agnieszko, fajnie, że Ci się podoba
Mam nadzieję, że innym też, bo jest to ogólnie dostępna część ogrodu, przez którą musi przejść każdy nasz gość...
Siberio, miło Cię gościć w moim letnim ogrodzie w ten zimowy wieczór
Bylinki należą do moich ulubionych roślinek, a bez dużych drzew nie wyobrażam sobie swojego ogrodu. To wielkie o srebrnych igiełkach to cedr atlaski, co najmniej kilkunastoletni, więc myślę, że już mu żadna zima nie jest straszna. Wiem, że cedry są bardzo wrażliwe na nasze zimy, co więcej - ostatnio przeczytałam w "Kwietniku", że na terenie Polski rzekomo nie ma starszych egzemplarzy tego drzewa, bo nie wytrzymują ostrych mrozów...Myślę, że tajemnica uprawy mojego cedru leży w tym,że z jest posadzony w bardzo zacisznym miejscu, osłonięty z jednej strony domem, a z drugiej innymi drzewami...

...i jeszcze


Herbatko, języczka zdecydowanie lubi półcieniste i wilgotne miejsca. I u mnie rośnie właśnie w pólcieniu:

I życzę Ci dużo cierpliwości, takiej ogrodniczej, bo Twój cedr z pewnościa urośnie, ale trochę to potrwa
Moja Kagami jak dotąd zimowała bez problemu, chociaż tak jak pisałam nie kwitnie i bardzo powoli rośnie.
Agnieszko, fajnie, że Ci się podoba

Siberio, miło Cię gościć w moim letnim ogrodzie w ten zimowy wieczór



...i jeszcze




Herbatko, języczka zdecydowanie lubi półcieniste i wilgotne miejsca. I u mnie rośnie właśnie w pólcieniu:

I życzę Ci dużo cierpliwości, takiej ogrodniczej, bo Twój cedr z pewnościa urośnie, ale trochę to potrwa

- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3
Dalu, takiego pięknego cedru to naprawdę można zazdrościć. Przedogródek masz bardzo udany, zimozielone ładnie organizują przestrzeń i nadają taki stateczny charakter, ładny przez cały rok, a równocześnie nie zapominasz o akcentach barwnych. Mnie czeka przemeblowanie przedogródka, niestety spycham go cały czas na później (warzywnik ważniejszy
)

- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3
Dalu piękne letnie klimaty panują u Ciebie .
Lilia ta czerwono żółta cudna .
Lilia ta czerwono żółta cudna .