Esteci i łakomczuchy.

[mamba9991]

Cynthia, ok, to ciiiii, ale ja to pole jeszcze dokupię dziś

[mamba9991]

A teraz z innej beczki - macie tak, że pralki i inne takie psują się przed świętami właśnie (tak samo, jak ząb boli tylko w długi weekend), no to u mnie na razie lajtowo, jedynie spłuczka wysiadła. I ja ją naprawiłam sama. A tak. Proszę zobaczyć, oto naprawa i przy okazji świąteczny "dizajn" - ciągnie się za szyszkę i działa. I co? Można i efektownie i skutecznie.

[lucy09]

Masz racje PRAWO SERII istnieje. Mnie wczoraj popsuła się suszarka i blender. a teraz już mam stracha co będzie następne.

[Zielona_Ania]

No nie, ja padnę ze śmiechu Szyszka, po prostu super
Dawniej u nas się zawsze psuł przed świętami telewizor. Praktycznie co roku, obojętne Wielkanoc czy Boże Narodzenie. Teraz nie oglądam, nie psuje się i jest spokój

[mieciak49]

To jest szczera prawda z tym prawem serii,2 lata temu tuż przed Bożym Narodzeniem zepsuła mi się lodówka,nie dość że święta to jeszcze bez lodówki,więc musiałam szybko kupić następną,wiadomo że na raty bo skąd przed świętami tyle forsy,więc dołożyłam jeszcze telewizor LCD,bo o cyfrówce już gadali i spłacam do dziś,ale dużo już mi nie zostało.Zawsze też przed świętami kończy mi się bateria w Junkersie gazowym,tylko zapomniałam przed którymi.Przesyłam pozdrówka dla doświadczonych przez prawo serii

[Józef]

..mnie przed świętami psuje się humor... telewizor jeszcze udało się naprawić i ominął mnie wydatek..Mambuś a jak tam z papieroskami?Trzymasz się?

[mirdem]

No rewelacja naprawa , powinnaś punkt otworzyć Mnie w tamtym roku przed Wielkanocą wysiadła pralka ( nie dość że wysiadła , to jeszcze łazienkę zlało ) , a zaraz potem prawem serii odkurzacz , a moje dzieci zawsze zaczynały chorować w piątek wieczorem.

[Siberia]

Kto tam obstawiał słabe ogórki? To ja mam cynk! Koleżanka mi powiedziała, że odkąd poznała ogórki tzw. śremskie, innych już nie kupuje. Znacie taką odmianę?
Poza tym, Mambo, miałyśmy ogórki przy palikach uprawiać. Jak założysz, że nie wyjdą, to Ci się spełni.
Widzę, że pietruszkę prawie jednomyślnie obstawiamy... Czytałam niedawno, albo mi się wydaje, że można ją siać już jesienią, wtedy będzie większa. No i trzeba przerywać, koniecznie!!!

[marzenaF]

A mnie o dziwo w tym roku jeszcze nic nie wysiadło Może dlatego,że telewizor wymieniłam na rok starczy..... za to padłam ofiarą kradzieży działkę mi pierdutli eh jak nie urok to inny ból....

[Margo2]

Marzenka, jak to działkę
Całą z ziemią
Sory, ale nie mogłam sie4 powstrzymać.

[marzenaF]

Nie no kuźwa tego to bym chyba nie przeżyła dobra doczesne mi z niej zajebutali
P.s. dobrze ,że ziemia zamarznięta bo by mi może co więcej pociągnęli

[mieciak49]

Marzenka,nie strasz ludzi,znam ten ból,zawsze po zimie wchodzę na działkę z sercem ściśniętym,czy wszystko na działce jest na swoim miejscu

[mamba9991]

Hej hej, prawo serii powiadacie, no to ja trochę szyszek zostawię na pozostałe naprawy Ogórki śremskie, zapisuję sobie w zeszycie od ogródka. Będą w wersji pnącej, ale na płocie.
Bardzo serdecznie współczuję okradzionych działek, ja to z Gdańska znam, tu jakoś mnie ominęło, może dlatego, że na Skarbówku mam sąsiadów mieszkających cały rok.
Dziś przyniosłam już choinkę, rmf rozdawał to poszłam i wzięłam, nie wiem jak wygląda, ale jest mała, tak ze 140 cm wysoka, spod tej ilości bombek i zabawek, jaką posiadam i tak jej nie będzie widać, to nie musi być kanadyjska.
Józefie, nie trać humoru, dobrze będzie, damy radę, no i po świętach to już z górki do wiosny. Papierosów nie palę, niedługo na wątku dla rzucających napiszę zresztą.
A ja z kolei Sylwestra nie lubie, boję się petard, marznę, jak mi każą iść na miasto o północy, nie lubię Nowego Roku na kacu, raz byłam w knajpie i miałam stolik z jakimś dresem, uuu, wolę się wytarzać w brokacie i zostać w domu Zresztą tak uczynię, bo miejskie fajerwerki ode mnie będzie widać.

[EwaM]

Książka z ogrodem w tle? Służę uprzejmie:"Cena wody w Finistere"
Fajnie tu, zamontuję się na trochę jeśli pozwolisz

[mamba9991]

Hej, Ewa, poleciałam dziś do biblioteki, ale nie ma, a z tego, co przeczytałam na google, to szwedzki punkt widzenia, nooo kochana, to przeczytam na pewno, jakoś mi ta Skandynawia bliska jest w sposobie rozumowania, od Dzieci z Bullerbyn, przez - a jakże - Karola Linneusza i Bellmana po Muminki i Wallandera Dzięki za tytuł do poszukania