lucas84 pisze:Slawgos, czy po tych Twoich rurach z pcv ślimak się wspindra? W tym roku miałem atak mafi ślimakowej na mojego warzywniaka,
poniosłem niestety klęskę, przeplewiły mi cały warzywniak....
Rura absolutnie nie jest przeszkodą dla ślimaka. W tym roku również przeżywałem inwazję ślimaków. Jedyną skuteczną metodą było sypanie jakiegoś antyślimakowego granulatu i zbieranie padnietęgo ścierwa, lub po prostu zbieranie żywych do słoika i potem wypad z działki tak, by mieć pewność, że nie wrócą
lucas84 pisze:Powiedz mi, gdzie Ty wysiewasz pomidory? czy bezposrednio w tunelu wysiewasz wiosna?
I jak z tymi rurami postepować? spolchnic ziemie i po prostu polozyc te rurki na ziemi? czy podsypac np kurzelcem albo coś innego?
Pomidory wysiewam gdzieś tak w marcu na parapetach w domu, a potem dopiero do foliaka w rury.
Ja osobiście zagłębiam te moje rury do połowy w ziemi. Małą łopatką wydłubuję trochę więcej ziemi niż poziom gruntu, "instaluję" krzaczek pomidora, podsypuję ziemią tak, by poziom ziemi w rurze był taki sam, jak na zewnątrz rury. Co się tyczy nawożenia, to ja nic nie sypię do środka, ale w zeszłym roku całą ziemię w foliaku ponawoziłem nawozem bydlęcym. Inna sprawa, że można sypnąć odrobinę nawozu, ale bardzo ostrożnie i trzeba zwrócić baczną uwagę, by nie popalić korzeni pomidora.
Pozdrawiam.