Arletko ja chyba mam całego różowego Już dokładnie nie pamiętam jaki ma kolorek Ale niebawem pączuszki rozkwitną to zrobię zdjęcie i zobaczysz czy to takiego nie masz
Alinko
No zanim pozmniejszałam to mąż wrócił z pracy i musiałam za obiad się zabrać, potem okupacja komputera , zakupy No ale już jestem i znów dam porównanie
Pierwsza fotka zrobiona 3.07.10 i dziś _aeschynantus_ marmurek nic tam nie dosadzałam tylko z najdłuższych dwóch gałązek odcięłam dwie szczepki
Peperomka happy bean pierwsza fotka z 17.09.10 i dziś już nawet stać nie chciała tylko się wywracała domagając się większej doniczki
Kącik gdzie miała stać choinka dalej zajęty
Grudnik powolutku zaczyna się rozwijać a na drugiej fotce różowo- biały od Elżbietki zaczyna puszczać nowe przyrosty.
Marmurek i peperomcia pięknie urosły
Twój kącik to jest taki wiesz, bliski mojemu
Grudniczek wyglada na tego wymarzonego, no ale jeszcze nie mówmy hop
A różowy ładnie rosnie, czyli dobrze mu u Ciebie.
Ja myślę, że kącik wygląda tak pięknie, że żadna choinka mu nie dorówna...
Pozostałe roślinki rosną Ci jak na drożdżach ale najbardziej zdziwił mnie marmurek. Z jednego listka wyhodować taka piękną roślinkę to jest coś.
Arletko, czyżby nareszcie wymarzony grudniowy Łosoś?
Kącik na choinkę.. hm.. Chyba ciężko będzie dla niej znaleźć miejsce
Peperomka.. bardzo ładnie przyrosła
Arletko nie wiem co tu chwalić, tyle piękności nam pokazujesz
piękny kącik choinkowy, tylko gdzie teraz stanie choinka?
śliczne zwierzątka, zwłaszcza sedum.
miłego wieczorka życzę.