Aniu, też mam fioła na punkcie floksów.
Mam sporo odmian, ale one tak się zmieniają w czasie sezonu, że nie wiem czy któreś się powtarzają.
Czasami kupuję nowe, a okazuje się, że już u mnie rosną. Też tak masz
Anitko-te rudbekie to Twoja zasługa,bo mnie by nic nie wyrosło z tych nasion
Agness- z tymi rudbekiami to róznie bywa-potrafią wyginąć dlatego ja nie ścinam ich na zimę na wszelki wypadek.Zawsze mam nadzieję ,że się wysieją Aniu,Grazynko Marzenko obyście miały rację z tą zimą.Ja tak nie lubię śniegu i mrozów.Widziałam ostatnio jeszcze kormorany i żurawie nad morzem-może to faktycznie dobry znak? Basiu tez tak mam ,jak Ty z tymi floksami.Nie dość ,że zapominam ,gdzie posadziłam to jeszcze mylą mi się kolory.Ostatnio kupiłam niby nowość a okazało się ,że juz go mam
Aniu piękna kolekcja floksów i rudbekii
Jeszcze do niedawna nie zwracałam uwagi na przelatujące nad głową łabędzie , teraz jak je widzę to zaczynam się o nie martwić bo została cała rodzina z młodymi nie wiem co o tym myśleć nijak to się ma do zapowiedzi o zimie
No, no takiej kolekcji floksów to jeszcze na forum nie widziałam. Aż czuje ich zapach u siebie. Prześliczne.
A zdjęcia plaży i morza JAK Z PIOSENKI o żółtych kalendarzach.
Anulko witaj widok morza i plaży budzi wspomnienia.
Lubię jeździć wczesna jesienią - mniejszy tłok a ja tak wolę.
Przestrzeń niczym nie zmącona - tylko plaża, morze i ja ... oj na marzenia zebrało mi się.
Małe pytanko - pod niebieskim przetacznikiem o ile dobrze rozpoznałam jest różowy kwiat - co to jest?
U mnie jeszcze nie pada śnieg ,ale wcale nie musi Nie lubię odśnieżać.
Odwiedzającym mój wątek dziękuję za miłe komentarze.
W ogrodzie nic się nie dzieje.Nawet w tym roku nie porobiłam porządków jesiennych-jakos nie było czasu a teraz juz wszystko podmarzło.Moze w ten sposób wiecej roslinek przetrwa zimę a liscie wygrabię wiosną
Krysiu- kwiatek, o który pytasz to zwykła pelargonia.Jest posadzona w takim dzbanie ,który stoi za tym pieńkiem.
Co do morza to i ja tęsknię za tymi widokami a własiwie za słonkiem,którego teraz tak mało.
Cudne wspomnienia Aniu.
Ale mnie już tęskno do wiosny, łąk zielonych i grzebania w ziemi.
A najbardziej za słonkiem i ciepłem, bo ja strasznie ciepłolubna jestem..... dla Ciebie.
Aniu cudnie ogląda się takie rozświetlone słoneczkiem zdjecia. U mnie caluteńki dzień śnieg sypie jak szalony, wiatr miecie nim na wszystkie strony, ciężko przejść kilka metrów Nie nadążamy z odśnieżaniem, za chwilę jest tak samo
Aniu, przybiegłam z rewizytą, pooglądałam Twój dorosły ogród i setki kolorów akurat to lubię, bardziej barwy, niż wyszukane tzw. kompozycje Zwróciłam uwagę na zdjęcia Citron Fraise z zeszłego roku. W tym roku nie znalazłam ani jednego, przeoczyłam czy serio ich nie ma? bo chyba róży nic się nie stało? Niedawno ją sadziłam i mam nadzieję, że będzie tak piękna, jak u Ciebie
czy ten śnieg nie przestanie padać?Juz nawet nie idę odśnieżać ,bo za duzo roboty.
Siedzę i szukam przepisów na Wigilię ,ale jakis innych.Szczególnie na ryby ,bo dzieciaki nie chcą jeść karpia
Trochę kolorków w przedświątecznej gonitwie jeszcze trochę i znowu będzie tak kolorowo
Podoba mi się ten widok ogólny, naturalne piękno uchwycone na małym skrawku ziemi. Super
Karpia je również nie lubię, inne ryby uwielbiam. A z potraw lubię rybę po grecku, choć tak naprawdę najbardziej smakuje mi ryba zwyczajnie usmażona, zawsze najbardziej na nią czekam