Niestety nie wiem jaka to odmiana .
Stanowiska mu nie zmieniałam , wisi sobie na kwietniku od północno-wschodniej strony , tuż przy
oknie , ziemię ma stale wilgotną , jeszcze go nie przesadzałam , 2xdzinne zraszam go przegotowaną wodą .
A co do dzbanków to myślę, że problem może tkwić w ilości światła. NE to trochę może być za ciemno. Ja bym przestawił w jakieś jaśniejsze miejsce i dla pewności postawił na tacce z zalanym kermazytem.
Dzbaneczniki, jak wszystkie roślinki owadożerne lubią dużą wilgotność.
W naturalnym środowisku rosną w takim miejscu, gdzie od duchoty można się ugotować.
W mieszkaniach, często umierają zimą gdy powietrze jest suche 40%, to dla nich katorga.
Przez cały rok trzeba ustawić roślinę w miejscu wyjątkowo jasnym, chociaż bez bezpośredniego nasłonecznienia, w grę wchodzą pokoje słoneczne, ale roślina bezpośrednio musi być czymś ochroniona, np. żaluzjami lub gęstą firanką.
Wilgotność utrzymuje się poprzez częste spryskiwanie, oraz ustawienie rośliny na podstawku, lub w otoczeniu jakiegoś nawilżacza powietrza
Kupiłam sobie niedawno dzbanecznika w obi. w domu zauważyłam że mojej roślince dzbaneczki od dołu pękają, jak temu zaradzić? a może to normalne proszę o pomoc
Pojęcia nie mam co to może być. Możliwe, że to urazy mechaniczne - wiemy co klienci robią z roślinami oglądając, a co ci co transportują.
Postaw dzbanka na najjaśniejszym stanowisku jakim możliwe, podlewaj tak żeby miał lekko wilgotno cały czas teraz, latem o wiele więcej. Spryskiwanie też może mu pomóc.
Jeśli nadal będą pękać to napisz w tym temacie ponownie z świeżym zdjęciem i zapytam znajomych speców.
Ja też uważam,że to może być uraz mechaniczny. Po za tym różnica temperatur w sklepie i w czasie transportu mogła mieć na to wpływ lub uraz +różnica temperatur i efekt widać. Ale nie ma się co tym przejmować następne miejmy nadzieje dzbanki będą zdrowe-jeśli jednak nie- to nie można wykluczyć jakiej choroby. A tak w ogóle to jak u Ciebie z wilgotnością powietrza?
aaa rozumiem ;P jeszcze jak oglądałam ją w sklepie wydawała mi się na zdrową roślinkę. dopiero w domu zauważyłam pęknięty dzbanuszek. hmm może musi się zaaklimatyzowaać dlatego dzbaneczki pękają?
1.Kupiłem dzbanecznika (piszę o tym tu bo nie chcę zakładać nowego wątku). W internecie wyczytałem że muszą stać na wschodnim lub zachodnim parapecie. (Mi by bardziej odpowiadał zachodni). Bo muszą mieć rozproszone światło. A czy jak już stoi na wschodnim lub zachodnim parapecie to musi być jakaś osłonka żeby rozproszyć to światło
2. Na jednej stronie piszą, że jest trudny w hodowli, a na drugiej, że prosty ale nie najłatwiejszy. I chciałbym się dowiedzieć czy wam sprawia problemy w hodowli.
3. Napiszcie mi jeszcze parę wskazówek przy ich hodowli (te podstawowe przeczytałem w internecie).
Nie dawaj żadnych osłonek, zachodnie lub wschodnie powinno być ok. Mi ventrata i sanguinea rosną nawet na południowym oknie. Rady...dużo światła (w zimę może przestać dzbankować (chyba, że będziesz doświetlał) i ostrożnie z podlewaniem, bo dzbanki da się przelać (muszą mieć cały czas wilgotne podłoże, ale nie mokre). Najlepiej posadzić je w dobrze przepuszczalnym podłożu (mech sphagnum żywy bądź martwy jakieś dodatki typu keramzyt,perlit,czy mieszanka z torfem jest wiele opcji ;) ). Nie przenoś dzbanecznika z miejsca ma miejsce, one nie lubią zmian, unikaj też przeciągów lub zimnego powietrza zimą.
pzdr
"Cóż piękniejszego nad niebo, które otacza wszystko co piękne?" Rośliny owadożerne
Zależy jeszcze jakiego masz dzbanecznika :p . Ale jeśli jest to jakaś popularna krzyżówka lub N. sanguinea to da radę w pokojowej wilgotności. W dzbankowaniu ważniejsze jest światło. Jeśli jednak chcesz, możesz postawić doniczkę z podstawką na większej podstawce z keramzytem do połowy zalanym wodą, na pewno nie zaszkodzi.
"Cóż piękniejszego nad niebo, które otacza wszystko co piękne?" Rośliny owadożerne