Zima trwa... Znów padał śnieg. Po owocnych obserwacjach ptaków w weekend czas do pracy.
Stąd mam możliwość napisania kilku słów. Bo wczoraj i przedwczoraj próbowałam dopisywać posty u siebie i innych - miałam trudności.
W pracy za to nie mam czasu i tak się kółko zamyka! Nadal aktualna propozycja: koniak dla śmiałka, który rozwiąże mój problem.
Może to nie być Kaspersky, bo w piątek pisałam z domu bez przeszkód

Zdjęcie na dziś : Banzaj wisniowy!
