
Oliwko,dzięki za podpowiedż.
Wszystkie róże małe przykryte śniegiem a większe wystają ponad.W nocy było minus 20 i zastanawiam się ile szkód narobiło

89.VAINCHENLBAU
Róża pierwszy sezon w ogrodzie.Kupiłam ją rok temu póżną jesienia z gołym korzeniem.Miała bardzo długie pędy [?] i tak ją wsadziłam.Cieszyłam się,że będę miała dużą różę od razu.W tym roku musiałam latem je sukcesywnie wycinać bo usychały.Nie da się niczego przyspieszyć.One muszą rosnąć własnym rytmem.Pod koniec lata już znormalniała.Ładnie też kwitła.Ma sporo miejsca koło siebie więc niech się rozrasta


90.VANILLA
Kupiłam 3 sztuki zwiedziona ładną nazwą i zdjęciem.I jest ładna ale jednocześnie chorowita.Kiedyś Tess mnie pytała jak się sprawuje?wtedy sprawowała się dobrze ale już latem ogołociły się [nie wszystkie]i na szczycie patyków rozwijał się kwiat.Nieciekawie to wygląda.Zobaczę co będzie w nowym sezonie.Kwiat ładny i to jej plus





91.VENROSA
Żadna róża mnie tak nie rozbawiła jak ta.Wyrósł jej jeden krótki pęd a na szczycie wielki pąk.I z tego pąka rozwinął się potężny kwiat.Wyglądała komicznie.Jak zlepek dwóch kwiatów.Następne pędy latem były już normalne i nie było widać różnicy i dysproporcji.Sama róża ładna i jak na szlachetną stosunkowo zdrowa.



92.VERSIKOLOR
Stara róża francuska.Pierwszy rok u mnie.Jeszcze niewiele mogę o niej powiedzieć.Zakwitła ładnymi kwiatami



Na V to wszystko.Zauważyłam,że mało uwagi poświęcałam nowym różom.Gdyby nie zdjęcia to pewnie bym po tym pierwszym sezonie zapomniała jak wyglądają.One są młode ,małe kwitnienie jeszcze słabe i mało rzucają się w oczy.Z nowych najbardziej zapamiętałam Tuscany
