Trzeba się czymś pocieszać

, ja należę do osób, które dzień zaczynają od biegu, nie dla sportu, ale żeby po prostu ze wszystkim zdążyć. Nie lubię zimy

, dlatego pocieszam się fiołkami, a teraz na topie jest zmiana kolorystyki na mojej choince, mam kilka pomysłów, ciekawe, które uda mi się zrealizować

.
Wczoraj u mnie w domu było
głosowanie nad potrawami na święta, w związku z tym, że nikt nie był zainteresowany tematem, dzisiaj oświadczyłam, że będzie to, co ja lubię

.