
Uni- nie Przejmuj się. Widocznie były zbyt słabe, zalane lub przesuszoe. Poza tym nie znam Storczykomaniaka, który nie Miałby strat. Straty są wpisane w nasze hobby.

Kasia- ja też bardzo go lubię. Jest dość maleńki, ale za to w słoneczku pięknie pachnie

Leszku -dziękuję w imieniu kwiatuszków. Wiesz, nie wyprowadziłabym się z moich pagórków, bo kocham je.

Dusiu- też lubię hybrydy o normalnej wielkości. Ale...brak miejsca spowodował to, że usze polubic i te mniejsze falki

Goskle- to jest największa moja radość. Ujrzeć pierwszy przyrost lub korzonek u reanimka. Żaden kwiatek tak nie cieszy, jak właśnie zdrowiejące "biedulki" ;)
Venus- cieszę się, że się podoba moja kolekcja. Choć i ja czasami miewam straty. ALe to normalne. Najważniejsze jest pilnowanie, by jakies większe choróbsko się nie rozwinęło i zadziałanei w odpowiednim momencie

Poccoyo- witaj w moich skromnych progach ;)
A ja dziś przywiozłam 3 chłodoluby do mieszkania. Zapowiadają 20-stopniowe mrozy...