Róże u Aszki - drugi sezon

[Alania]

Będę obserwować z przyszłym roku - jeśli będzie zdrowa, to może sama się na taką skuszę

[hal1959]

Właśnie szukałam na HMF-ie i pasuje Muscosa,ale moja i tak ładniejsza ,
Wszystkie fotki z podpisem Blanche Moreau chyba zamienię na tę nazwę

[Aszka]

Halinko,ja już zmieniłam
Moni ,zobaczymy jak będzie po zimie

[gloriadei]

_oleander_,
pooglądałam sobie przy porannej kawce
Szczytującą Madam chyba też tak dam na bramkę, ależ szybka i ile kwiatów!
Mme Plantier na pierwszy rok tak zakwitła ponad dwadzieścia kwiatów naliczyłam!!! Taką warto mieć! Ciekawe co będzie dalej?
Martusia- słodziak (ta uśmiechnięta) I ma nawet swoją różyczkę.
Mozarta i Mein SG wiele razy widziałam w niemieckich gazetach - świetne róże i tworzą kształtne, duże, architektoniczne krzaki, długo kwitną! Twój Mozart już spory ! Ale będzie obłok kwiatów w czerwcu!!!

[Deirde]

Też jestem zdziwiona jeśli chodzi o Mary Rose - piękna róża - o dużej ilości kwiatów. U mnie jeszcze do teraz ma kwiaty - dziwne że miałaś z nią problemy, jej strefa według Helpa to 5b, u nas powinna sobie poradzić nawet bez kopczyków.

[Aszka]

Ewuś,mnie sama Madame Plantier zaskoczyła
Gosiu,widocznie Mary coś się nie spodobało Nie mówię,że było żle ale było gorzej jak rok temu

Dzisiaj zimno,wietrznie i już nie tak bajkowo jak wczoraj.Wiatr postrząsał śnieg z drzew,zrobiło sie tak jak nie lubię -biało-szaro'
I jak pomyślę,że tak będzie długo to wpadam w podły nastrój.Dobrze,że są zdjęcia i można powspominać

66.NEVADA
Ta mnie zaskakiwała barwą kwiatów.Miała być biała a zakwitła na różowo jak Margare Hilling.JUż myślałam,że pomylili w Rosarium.Dopiero Oliwka wytłumaczyła,że tak się czasami dzieje i ,że to wina pogody .I miała rację.Następne kwiatki były białe i znowu wrażenie motyli które przysiadły na gałązkach.Cieszę się,że mam je dwie Nevada i Margaret Hilling



I teraz dwa cuda w ogrodzie

67.NOSTALGIA
Nie przepadam za dwukolorowymi różami ale Nostalgia zauroczyła i mnie i moich gości.Dwa lata temu była obiektem westchnień na forum i ja ją kupiłam i nie zawiodłam się.Wiosną dokupiłam drugą.Zdrowe,silnie rosnące róże.I chociaż nie wszyscy się nią zachwycają ja pozostaję niezmiennie pod jej urokiem.No i jest bardzo fotogeniczna :P Zabrałam jej gipsówkę i już nie chowa się w jej obłokach ale za to lepiej obsycha po deszczu.


68.NN STARA
Tak mam ja zaznaczoną w katalogu.Jest to moja najstarsza róża.Kupiona wiele lat temu na rynku.,bez nazwy."Pani ona tak do kolan urośnie,ładna"tyle sprzedawca.
Ja nie bardzo wiedziałam co się z różami robi ,nie przycinałam jedyne zabiegi to jak sobie przypomniałam to "czymś podsypałam" .Wiosną wycinałam czarne pędy i tak sobie rosła.Oj,silna to róża.I odwdzięczała się pieknymi kwiatami i chorobami póżnym latem.Teraz już o nią dbam i nie chorowała i te kwiaty.
Hania kiedyś rozpoznała ją jako Queen Of England ale to nie to.I tak została NN Stara albo Piękna nieznajoma




Oj,żeby wszystkie chciały być takie,silne,wytrwałe i...piękne.
I to wszystko na N.Jest też jeszcze jedna różowa -marketowa ale nie mogę jej zlokalizować

[oliwka]

Mam wątpliwosci co do tej Muscosy
Moja kupiona w R. jako Muscosa jest zdecydowanie ciemniejsza.
No chyba że moja to pomyłka, też tak może być....

[Aszka]

Oliwko,napiszę jak Halinka "Klops"

[Aszka]

69.OTELLO
Drugi sezon w ogrodzie ale nie zapamiętałam.Wiem tylko,że ta angielka nie była tak silna jak w ubiegłym roku.Chorowała.Zdjęć mało


70.PAPAGENO
Mam dwie sztuki ale jedna nie zdążyła podnieść się po zimie.Już myślałam,że ją straciłam ale odbiła.Druga kwitła dosyć ładnie i o dziwo nie chorowała


71.PASCALI
Piękna szlachetna róża.Kwiaty biało -kremowe.Mam wrażenie,że to jedna z piękniejszych róż wielkokwiatowych



72.Pienna biała.
Straciłam serce do piennych gdy jedna z nich zabezpieczona na zimę przemarzła.Ta przetrwała ale długo się podnosiła [!] i nie była już taka ładna jak rok temu.Nawet zdjęć jej nie robiłam.


73.PILGRIM
Jedna z najbardziej "smakowitych" róż.Jajko sadzone-takie mam skojarzenia.Podobne ma Chinotown tylko u Pilgrima wygląda to inaczej.Piękna róża która po przesadzeniu dopiero się "zakorzenia.Wiotkie pędy musiałam podwiązywać ale co tam...jest piękny.Posadzony tak,że mogę go obserwować z kuchni robiąc np.jajka sadzone
No i dodam,ze jest on ofiarą pomyłki.Miał być Graham Tomas


74.POLARSTRN
Kolejna biała wielkokwiatowa.Jedna z najlepszych wielkokwiatowych.Przetrwała poprzednią zimę czyli stosunkowo mrozoodporna


Na P kupiłam jesienią Pink Grotendorst,Pomponella

[hal1959]

Moja Polarstern już przeżyła ze 4 zimy,jest okey

[oliwka]

Twój Othello i tak lepszy niż mój, bo mój miał 1 (słownie jednego) kwiatka
daję mu ostatnią szansę: albo się weźmie za siebie, albo wypad z baru (czyt. z ogrodu).

[Daisy]

Jeśli chodzi o Othella to piękny jest, ale kapryśny jak to facet Piękny kwiat cudowny zapach, podatny na plamistość niestety i idzie w długaśne pędy, przynajmniej u mnie. Mam go 2 sezony i jak na razie trzymam tylko ze względu na cudowny zapach.

Z Pilgrima Aszko się ciesz, że masz zamiast Grahama Graham cudny wielki krzew, ale kwiaty szybko opadają no i nie pachnie, choć niektórzy mówią, że tak, ja nie czuję. Pilgrim ma cudowne, długo trzymające się kwiaty i zapach boski! Trochę się przewiesza i najlepiej go podwiązywać.

Masz piękną kolekcję róż

[Deirde]

Też mam Muscose - będzie kwitł w przyszłym roku - zrobię zdjęcia i porównamy.
Co do Pilgrima to mi się zawsze bardzo podobał, ślicznie Ci zakwitł.

[hal1959]

Też mam Muscose - będzie kwitł w przyszłym roku - zrobię zdjęcia i porównamy.

Ja też czekam na fotki Muscosy

[Aszka]

Oliwko,okazuje się,że nie wszystkie angielki chcą współpracować.
Daisyu mnie też wypuścił 3 pędy które pod koniec lata były już gołe.Dobrze,że zdążył zakwitnąć.Trzeba w przyszłym roku więcej uwagi mu poświęcić.
Myślę,że moje angielki mają za dużo słońca.Pilgrim ma więcej cienia i lepiej się zachowywał.
Kolekcja-ja wchodząc w inne ogrody odczuwam niedosyt
Gosiu,będziemy z Halinka czekać

Teraz kolejna stara róża u mnie a właściwie 2 róże

75.QUEEN ELIZABETH-2 szt
Są to róże tak jak NN Stara które przetrwały 8 lat bez opieki.Dzięki poradom Hani odmłodziłam je i efekty były zachwycające.


Zapowiadają potężne mrozy.Strach się bać