Przedstawiam Wam phal. gigantee.
Spodziewałam się młodej roślinki

i się mile rozczarowałam

W porównaniu z eguestrisem:

Niestety ma mało korzonków i dosyć wiotkie listki. W paczuszce niestety wypadła z doniczki, więc przesadziłam ją w nową. Przy przesadzaniu znalazłam zdrewniałą pozostałość po pędzie
Gigantea dostała na razie miejsce w akwarium, prosto pod świetlówką. Mam nadzieję, że ruszy z korzonkami.