Mój poligon doświadczalny - Piotrek T
- 
				Gardenarium
 - 20p - Rozkręcam się...

 - Posty: 24
 - Od: 3 mar 2010, o 07:55
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: okolice Warszawy
 - Kontakt:
 
Re: Mój poligon doświadczalny - Piotrek T
Fajne wrzosy, bo pączkowe chyba, a one ładnie wyglądają i tak się nie rozkładają, tylko raczej sztywno stoją. Warto dać im trochę wrzośców do towarzystwa i oczywiście dosadzić jeszcze więcej, żeby stworzyć plamy kolorystyczne w grupach, przynajmniej po kilkanaście sztuk jednego koloru. Oczywiście, jeśli zaplanowałeś na wrzosy więcej miejsca. 
			
			
									
						
							Pozdrawiam, Danusia
			
						- 
				Piotrek T
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 526
 - Od: 10 kwie 2010, o 08:16
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Zachodniopomorskie
 
Re: Mój poligon doświadczalny - Piotrek T
Nie planuje na razie powiększać miejsca na wrzosy. Ot taki kolejny test , może się uda. Kupiłem już spore krzaki , różnica w cenie mędzy nimi a małymi nie była powalająca. O wrzoścach myślałem , bo to i kwiaty w innym terminie i pokrój inny i wielkość. Ale..........., właśnie to małe ale. Ja leń jestem , a przy wrzoścach troszkę pochodzić trzeba , bo to i okryć i odkryć a wrzosom to tylko ziemię wymienić na kwaśną i działają. Na razie przynajmniej  
 .Między nimi chcę dać coś płożącego , drobnolistnego , kwaśnolubnego. Poszukiwania trwają , parę gatunków wchodzi w grę ale cóż z tego. Okoliczne centra ogrodnicze nie bardzo wiedzą czym handlują, więc trzeba będzie pojeździć. Geniu witam, też nie znam się na rodzajach ogrodów i nawet nie śmiem nazywać tych które oglądam , o swoim nie wspominając. Zimowa odsłona objawiła mi się wczoraj rano. Wstałem ,wyszedłem i pomyślałem ,że kolor mi natura wyłączyła  
 . Dopiero gdy się odwróciłem ,stwierdziłem ,że cegły na ścianie są nadal czerwone , a na dachu barwną, żółtą plamą rozsiadło się wiadro z lepikiem pozostawione przeze mnie przy remoncie. Teraz już nie zdejmę , bo zjadę razem z nim na dół , więc niech postoi do wiosny , kiedy to jego kolor zejdzie na dół sam i zostanie przejęty we władanie krokusów i narcyzów. Cieszę się , że moje poczucie humoru ci odpowiada , chociaż do tego stwierdzenia , jak zresztą do wszystkiego, podchodzę raczej sceptycznie  
			
			
									
						
							Pół hektara perzu , w końcu mam stałą pracę 
Mój poligon doświadczalny Popieram : http://www.zanimnapiszesz.info/" onclick="window.open(this.href);return false;
			
						Mój poligon doświadczalny Popieram : http://www.zanimnapiszesz.info/" onclick="window.open(this.href);return false;
- bishop
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 5115
 - Od: 4 cze 2008, o 22:54
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
 - Kontakt:
 
Re: Mój poligon doświadczalny - Piotrek T
Odniosłem wręcz odwrotne wrażenie - to wrzośce same sobie rosną i rozrastają się, natomiast wrzosy stroją fochy. Z kilku posadzonych wrzosców mam już cały łan, z 2 razy więszej ilości wrzosów mam może 1/3 
 
Oczywiście o przykrywaniu nie ma mowy, ani jednych, ani drugich.
			
			
									
						
							Oczywiście o przykrywaniu nie ma mowy, ani jednych, ani drugich.
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
			
						Mój czasopożeracz
Re: Mój poligon doświadczalny - Piotrek T
Mam podobne doświadczenia jak bishop, wrzośce lepiej rosną i nie okrywam 
			
			
									
						
										
						- 
				Piotrek T
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 526
 - Od: 10 kwie 2010, o 08:16
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Zachodniopomorskie
 
Re: Mój poligon doświadczalny - Piotrek T
O proszę , jeśli tak piszecie , to może by zaryzykować? Jakiś dołek na wrzośce zawsze się znajdzie. Tak to jest , jak się ma niedokładne informacje. Ale tak wyczytałem w czasopismach i w necie , między innymi na stronie Wolskiego. Dzięki Krzysztofie i Marysiu. W przyszłym roku na pewno parę odmian posadzę. Jeśli mogę jeszcze nadużyć waszej uprzejmości. Zakładając że kupię w donicach, można je sadzić wiosną ? Albo inaczej , jeśli posadzę wiosną , czy zakwitną w tym samym roku ?
			
			
									
						
							Pół hektara perzu , w końcu mam stałą pracę 
Mój poligon doświadczalny Popieram : http://www.zanimnapiszesz.info/" onclick="window.open(this.href);return false;
			
						Mój poligon doświadczalny Popieram : http://www.zanimnapiszesz.info/" onclick="window.open(this.href);return false;
- bishop
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 5115
 - Od: 4 cze 2008, o 22:54
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
 - Kontakt:
 
Re: Mój poligon doświadczalny - Piotrek T
Jeśli uda Ci się kupić wiosną, to czemu nie 
 Wtedy pewnie kupisz już kwitnące.  
 
Wydaje mi się, że wrzośce najczęściej sprzedawane są w tym samym okresie co wrzosy, czyli jesienią. Ale być może są szkółki, które mają całoroczną sprzedaż.
I są też już odmiany wrzośców kwitnące jesienią, póki co dosyć drogie
			
			
									
						
							Wydaje mi się, że wrzośce najczęściej sprzedawane są w tym samym okresie co wrzosy, czyli jesienią. Ale być może są szkółki, które mają całoroczną sprzedaż.
I są też już odmiany wrzośców kwitnące jesienią, póki co dosyć drogie
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
			
						Mój czasopożeracz
Re: Mój poligon doświadczalny - Piotrek T
Mam jakoś podobne wrażenia. Lat temu parę w Rogowie w LZD po upierdliwej zimie wrzosy prawie w całości do kasacji, wrzośce przeżyly bezproblemowo.bishop pisze:Odniosłem wręcz odwrotne wrażenie - to wrzośce same sobie rosną i rozrastają się, natomiast wrzosy stroją fochy. Z kilku posadzonych wrzosców mam już cały łan, z 2 razy więszej ilości wrzosów mam może 1/3![]()
Oczywiście o przykrywaniu nie ma mowy, ani jednych, ani drugich.
- agnieszka72
 - Przyjaciel Forum - Ś.P.

 - Posty: 3847
 - Od: 22 lip 2008, o 20:30
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 
Re: Mój poligon doświadczalny - Piotrek T
Że tak się ujawnię 
 .Pół godziny temu byłam w ogrodniczym-jedyne co zwróciło moją uwagę to właśnie wrzosy i wrzośce (w przystępnej cenie) wyglądające nadzwyczaj dobrze przy tej aurze.
A teraz troszkę nie w temacie
 ale bardzo "lekko" się ciebie czyta 
 .
			
			
									
						
										
						A teraz troszkę nie w temacie
- 
				Piotrek T
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 526
 - Od: 10 kwie 2010, o 08:16
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Zachodniopomorskie
 
Re: Mój poligon doświadczalny - Piotrek T
I tak się teoria z praktyką minęła. W większości dostępnych mi źródeł wyczytałem , że wrzośce są mniej odporne na przemarzanie , że wymagają osłaniania , że to rośliny dla doświadczonych i pracowitych ogrodników itd. No i się zniechęciłem. A myślałem ,że taki mądry jestem jak sobie wrzosy kupowałem. Z jakimi mieszanymi uczuciami patrzyłem na kupujących wrzośce. Nie wiedziałem czy ich podziwiać za doświadczenie czy gardzić nimi za niewiedzę  
 . Agnieszko , dzięki za informację , ale teraz to już nie zaryzykuję sadzenia. Zbyt łatwo katar złapać  
 . Chociaż na połowę miesiąca zapowiadają odwilż i temperatury do plus 8. Decyzja posiadania wrzośców dzięki wam już zapadła. Teraz muszę tylko ustalić termin. No i Danusi muszę podziękować , bo chociaż sama mnie nie przekonywała , to wetknęła kij w mrowisko  
			
			
									
						
							Pół hektara perzu , w końcu mam stałą pracę 
Mój poligon doświadczalny Popieram : http://www.zanimnapiszesz.info/" onclick="window.open(this.href);return false;
			
						Mój poligon doświadczalny Popieram : http://www.zanimnapiszesz.info/" onclick="window.open(this.href);return false;
- stasia109
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4312
 - Od: 7 lip 2008, o 10:44
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: woj. opolskie
 
Re: Mój poligon doświadczalny - Piotrek T
Witaj Peterku, 
  cudownie wrzosy/wrzośce wyglądają przy tym wielkim kamieniu. Nie znam się na nich, sama kupiłam tej jesieni trzy szt. wrzosów i zobaczymy jak przezimują. 
Proszę, pozdrów swoje dziewczyny i pomiziaj psiorka za uchem.
Pozdrawiam :P
			
			
									
						
							Proszę, pozdrów swoje dziewczyny i pomiziaj psiorka za uchem.
Pozdrawiam :P
Adresy  do  moich  wątków 
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
			
						Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
- 
				Piotrek T
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 526
 - Od: 10 kwie 2010, o 08:16
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Zachodniopomorskie
 
Re: Mój poligon doświadczalny - Piotrek T
Dzięki Stasia , dzięki . Piesek już pozdrowiony , dziewczyny wymiziane .Jedna mocniej , druga po ojcowsku. Chyba tak to miało być ?  
  
			
			
									
						
							Pół hektara perzu , w końcu mam stałą pracę 
Mój poligon doświadczalny Popieram : http://www.zanimnapiszesz.info/" onclick="window.open(this.href);return false;
			
						Mój poligon doświadczalny Popieram : http://www.zanimnapiszesz.info/" onclick="window.open(this.href);return false;
- stasia109
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4312
 - Od: 7 lip 2008, o 10:44
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: woj. opolskie
 
Re: Mój poligon doświadczalny - Piotrek T
Witaj Pietrek 
 , może być  
  
  
			
			
									
						
							Adresy  do  moich  wątków 
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
			
						Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
- Wisienka
 - Przyjaciel Forum

 - Posty: 4090
 - Od: 9 lis 2006, o 11:45
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Strefa 6a
 
Re: Mój poligon doświadczalny - Piotrek T
Coondel boory świetny!  
 Przypomina mi mojego wilczurka, jak był mały. 
Ciekawa jestem, jak będzie wyglądał za jakiś czas. Liczę na zdjęcia.
Również myślałam, że wrzosy i wrzośce to trudne rośliny, a w każdym razie
nie na moją glinę i warunki. Wezmę Wasze sugestie pod uwagę.
Mam nadzieję, że jakoś zleci ten paskudny czas, w którym wyłączają kolory.
			
			
									
						
							Ciekawa jestem, jak będzie wyglądał za jakiś czas. Liczę na zdjęcia.
Również myślałam, że wrzosy i wrzośce to trudne rośliny, a w każdym razie
nie na moją glinę i warunki. Wezmę Wasze sugestie pod uwagę.
Mam nadzieję, że jakoś zleci ten paskudny czas, w którym wyłączają kolory.
Pozdrawiam serdecznie
			
						- e-genia
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 32007
 - Od: 5 wrz 2008, o 19:01
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: okolice Torunia
 
Re: Mój poligon doświadczalny - Piotrek T
Witaj Piotr z mojego doświadczenia jedne i drugie stroją fochy , mimo że posłuchałam rad forumowiczów i poświęciłam się wykopałam rów głębokości 40 cm i przygotowałam im ziemię większość nie przetrwała poprzedniej zimy , nawet je gałązkami z iglaków przykryłam .
W tym roku kupiłam kilka wrzosów i posadziłam pod iglakiem zobaczymy co będzie , na te kilka mogę sobie pozwolić co rok i kupić


wiosną dokupię wrzośce i posadzę .
zdjęcie mogę potem usunąć ,żeby Ci nie zaśmiecało wątku .
			
			
									
						
										
						W tym roku kupiłam kilka wrzosów i posadziłam pod iglakiem zobaczymy co będzie , na te kilka mogę sobie pozwolić co rok i kupić


wiosną dokupię wrzośce i posadzę .
zdjęcie mogę potem usunąć ,żeby Ci nie zaśmiecało wątku .
- 
				Piotrek T
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 526
 - Od: 10 kwie 2010, o 08:16
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Zachodniopomorskie
 
Re: Mój poligon doświadczalny - Piotrek T
Jakie usunąć ? Jakie zaśmiecało?  
 Kazda opinia i informacja jest dla mnie ważna , poparta zdjęciem jest bardziej czytelna. Niech zostaną proszę.
			
			
									
						
							Pół hektara perzu , w końcu mam stałą pracę 
Mój poligon doświadczalny Popieram : http://www.zanimnapiszesz.info/" onclick="window.open(this.href);return false;
			
						Mój poligon doświadczalny Popieram : http://www.zanimnapiszesz.info/" onclick="window.open(this.href);return false;
 
		
