Róże u Aszki - drugi sezon
- asia0809
- 1000p
- Posty: 2279
- Od: 27 lut 2007, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
Gartentraume cudownie pachnie! U mnie też jest dopiero pierwszy sezon i uraczyła mnie zaledwie kilkoma kwiatkami ale jest warta grzechu. Twoje zdjęcia bardzo pięknie oddają jej delikatną urodę.
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
Gartentraume jest bardzo urokliwą różą - u Ciebie też pięknie zakwitła. Tak naprawdę u nas jest mało znaną odmianą i słabo się sprzedającą a na niemieckich forach jest bardzo popularna w ogrodach. Mnie tylko zaskoczyła w tym roku że potrafi przy dużym nasłonecznieniu bardzo zblaknąć.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
Żeby mnie tylko First Lady tak rozczarowała to będę
Właśnie dziś przyszła do mnie razem z Gartentraume
Coś czuję , że to będą dwa hiciory!!!
Juz widzę po twoich!!!
Golden C. już rośnie i mam nadzieję, że dogoni Grahamka- twój
mam słabośc do zółtych angielek.
Goldilooks wyrzuciłam lata temu, właśnie ze względu na ten badyl
A F,J,Grootendorst na F




Właśnie dziś przyszła do mnie razem z Gartentraume

Coś czuję , że to będą dwa hiciory!!!

Golden C. już rośnie i mam nadzieję, że dogoni Grahamka- twój

Goldilooks wyrzuciłam lata temu, właśnie ze względu na ten badyl

A F,J,Grootendorst na F


- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
Asiu,Gosiu-Gartentraume jest ładna i mam nadzieje,ze jak się rozrośnie to dopiero pokaże
Ewuś-to będziemy miały co podziwiać.Goldiloks hm...dam jej szansę
Dzisiaj krótko.Byłam w Poznaniu i wyjazd ,korki,hałas w galeriach mnie umęczył.
39.HAENDEL
Nie mam do niego serca.Może to sprawa kolorów ,może nie czuję róż pnących .A on pomimo przesadzania jest dzielny.Dostał nawet do towarzystwa powojnik i jakoś sobie radzi

40.HEIDENTRAUME
Nie lubię tej róży.Jesienią przesadziłam i może się polubimy.Na znak mojej niechęci mam tylko jedno zdjęcie

41.HERKULES
Jego uwielbiam.Za zmienność koloru,za doskonałe zdrowie,za urodę ,za odporność na deszcz .....i za całokształt.I za wygląd bitej śmietany z jagodami

I to już wszystko na H

Ewuś-to będziemy miały co podziwiać.Goldiloks hm...dam jej szansę

Dzisiaj krótko.Byłam w Poznaniu i wyjazd ,korki,hałas w galeriach mnie umęczył.
39.HAENDEL
Nie mam do niego serca.Może to sprawa kolorów ,może nie czuję róż pnących .A on pomimo przesadzania jest dzielny.Dostał nawet do towarzystwa powojnik i jakoś sobie radzi




40.HEIDENTRAUME
Nie lubię tej róży.Jesienią przesadziłam i może się polubimy.Na znak mojej niechęci mam tylko jedno zdjęcie



41.HERKULES
Jego uwielbiam.Za zmienność koloru,za doskonałe zdrowie,za urodę ,za odporność na deszcz .....i za całokształt.I za wygląd bitej śmietany z jagodami







I to już wszystko na H
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
Hercio cudny, cieszę się, że go posadziłam. A Haendel i mnie jakoś nie bardzo przypada do gustu (nie mam go). Ale dzielny jest więc łatwo się go nie pozbędziesz 

- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
Zwaliły mnie z nóg Twoje kompozycje
Nie wiedziałam, że gipsówka tak wysoko rośnie... Dobrze się komponuje z różami. Lilie z resztą tak samo.

- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
Z gipsówką trzeba uważać.Może zagłuszyć wszystko.Albo ja mam taką silną odmianę.Nawet parkowe przewyższyła.Ale efekt daje
lilie są poza konkurencją wg.mnie idealne

- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
42.Jacques Cartier
Róża historyczna którą bardzo lubię.Jest niezawodna.Dla mnie sprawia wrażenie jakby mówiła-robię to czego się ode mnie wymaga i reszta mnie nie obchodzi.Kwitnie nieomal bez przerwy,pachnie,nie choruje,ma piękne kwiaty.Taka spokojna róża
Bardzo podoba mi się jej kwiat-róża ale nie ostry ,miękki układ płatków.

43.Josephine Bruce
Kolejna szlachetna,czerwona,wytworna

Róża historyczna którą bardzo lubię.Jest niezawodna.Dla mnie sprawia wrażenie jakby mówiła-robię to czego się ode mnie wymaga i reszta mnie nie obchodzi.Kwitnie nieomal bez przerwy,pachnie,nie choruje,ma piękne kwiaty.Taka spokojna róża
Bardzo podoba mi się jej kwiat-róża ale nie ostry ,miękki układ płatków.






43.Josephine Bruce
Kolejna szlachetna,czerwona,wytworna






-
- 1000p
- Posty: 3139
- Od: 26 sie 2008, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
Aszko czy Josephine Bruce zdrowo u Ciebie rośnie
czytałam ze trochę kaprysi...
Pięknie rosną wszystkie u Ciebie,spore już krzaczki...

Pięknie rosną wszystkie u Ciebie,spore już krzaczki...

- Grzesiu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3679
- Od: 25 gru 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
Mam rok Hercia....i jestem zachwycony....bardzo zdrowa róża....
i te jagodowe akcenty....noo...mogą być borówkowe, bo za jagodami nie przepadam
I J.Cartier....cudny
a mogłem zamówić.... 
i te jagodowe akcenty....noo...mogą być borówkowe, bo za jagodami nie przepadam

I J.Cartier....cudny


Re: Róże u Aszki - drugi sezon
Aszko z wielką przyjemnością czytam Twój wątek i podsumowanie kwitnących pachnideł..
Fajne podsumowanie, piękne zdjęcia
brawo!
i dziękuję za to..
Fajnie tak czytać i myslęć.. o jaka piękna. dobrze że ją kupiłam..
a ta? wow.. cudna! nie mam? no to trzeba dopisac do listy
Fajne podsumowanie, piękne zdjęcia
brawo!

i dziękuję za to..
Fajnie tak czytać i myslęć.. o jaka piękna. dobrze że ją kupiłam..
a ta? wow.. cudna! nie mam? no to trzeba dopisac do listy

z uśmiechami Iza
u liski
u liski
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
_oleander_,
JCartiera od dwóch lat zamawiam i zamówić nie mogę
nie wiem czemu bo za każdym razem serduszko przy nim szybciej bije
Hercio jest na 6, widzę wszędzie go chwalą, kolejny HIT!
Skomponowałaś bajkowo te lale ... gipsówka, lilie, szałwia...
Olu, twoja Heidentraum chyba troszkę na nią za blada... czy tak tylko zdjęcie wyszło? Moja jest ciemno różowa. Może masz Heimatmelodie?
JCartiera od dwóch lat zamawiam i zamówić nie mogę



Skomponowałaś bajkowo te lale ... gipsówka, lilie, szałwia...
Olu, twoja Heidentraum chyba troszkę na nią za blada... czy tak tylko zdjęcie wyszło? Moja jest ciemno różowa. Może masz Heimatmelodie?

- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
Marylko,niestety Josephine tez kapryśna jest ale cóż-szlachetna jest a u nich nie zawsze zdrowo było.Z zewnątrz błyszczy a w środku wiadomo.Ale warto ją mieć dla koloru,dla kwiatka .
Grzesiu,zawsze jest jakieś jutro a na pewno będzie wiosna i kolejne zamówienia
Iza,znam to uczucie i dlatego nie wchodziłam jesienią "w róże".Bo nie skończyło by się na tych kilku co kupiłam
Ewuś,warto mieć Cartiera.Niekoniecznie w butelce
Na pewno będziesz zadowolona.Herkulesa chwale od początku czyli drugi sezon.Zresztą jak wszystkie róże Kordesa które kupiłam w Rosa Ćwik
Heidentraum-blada ale w naturze dużo ciemniejsza.Zdjęcie pewnie robione w południe .Mam bardzo mało jej zdjęć
44.LA REINE VICTORIA
Historyczna,pierwszy rok w ogrodzie.Jeszcze niewiele o niej wiem a i zdjęć niewiele.

46.LEONARDO DA VINCI
Zachęcona cudownym kwitnieniem w ubiegłym roku dokupiłam drugą w tym.I ta ubiegłoroczna trochę mnie zawiodła a ta tegoroczna pokazała się w całej krasie.I mam nadzieję,że już w przyszłym roku szanse będą równe.O tej róży napisano wiele i podpisuje się pod tymi opiniami.

47.LILI MARLEN
Jedna ze starszych róż rabatowych.Starszych u mnie.Przetrwała lata zaniedbań czyli mocna róża.W tym roku zaskoczyła mnie delikatnymi czerwonym,nieustannie kwitnącymi kwiatami.Warta miejsca w ogrodzie.Nie choruje a to już jest dobra rekomendacja.No i fotogeniczna bardzo

48.LIONS ROSE
Kolejna róża Kordesa i kolejny zachwyt od 2 lat.Mam 3 sztuki wszystkie kupione w Rosa Ćwik.Jest idealna
Polecam ją każdemu

49.LUISE ODIER
Wykaz na L zakończę historyczna Luise Odier.Tak sobie wyobrażam róże w ogrodzie.Niesamowity zapach,w upalne dni rozchodzący się po ogrodzie a już w pobliżu
Do tego piękny róż ,delikatny kwiat .Jednym słowem polecam

Na L dokupiłam jesienią w Rosa Ćwik Larissę i mam nadzieję,ze też mnie zauroczy.Cyt.Wyróżnienia: na wystawach i konkursach różanych uzyskała złote medale.
W 2008 otrzymała certyfikat ADR.
Pisałam o zapachu Luise Odier i innych historycznych.W innych współczesnych odmianach ten zapach nie jest taki intensywny [ja nie u wszystkich wyczuwam] ale w tych aż miło się koło nich pracuje,przechodzi.Próbowałam wprowadzić do domu zapachy [perfumy,mydła wody itd. ale niestety zapachy syntetyczne nawet najlepsze nie oddają tego czegoś.I odpuściłam sobie .Wolę czekać rok na zapach "prawdziwy".

Grzesiu,zawsze jest jakieś jutro a na pewno będzie wiosna i kolejne zamówienia

Iza,znam to uczucie i dlatego nie wchodziłam jesienią "w róże".Bo nie skończyło by się na tych kilku co kupiłam

Ewuś,warto mieć Cartiera.Niekoniecznie w butelce


44.LA REINE VICTORIA
Historyczna,pierwszy rok w ogrodzie.Jeszcze niewiele o niej wiem a i zdjęć niewiele.


46.LEONARDO DA VINCI
Zachęcona cudownym kwitnieniem w ubiegłym roku dokupiłam drugą w tym.I ta ubiegłoroczna trochę mnie zawiodła a ta tegoroczna pokazała się w całej krasie.I mam nadzieję,że już w przyszłym roku szanse będą równe.O tej róży napisano wiele i podpisuje się pod tymi opiniami.





47.LILI MARLEN
Jedna ze starszych róż rabatowych.Starszych u mnie.Przetrwała lata zaniedbań czyli mocna róża.W tym roku zaskoczyła mnie delikatnymi czerwonym,nieustannie kwitnącymi kwiatami.Warta miejsca w ogrodzie.Nie choruje a to już jest dobra rekomendacja.No i fotogeniczna bardzo










48.LIONS ROSE
Kolejna róża Kordesa i kolejny zachwyt od 2 lat.Mam 3 sztuki wszystkie kupione w Rosa Ćwik.Jest idealna
Polecam ją każdemu







49.LUISE ODIER
Wykaz na L zakończę historyczna Luise Odier.Tak sobie wyobrażam róże w ogrodzie.Niesamowity zapach,w upalne dni rozchodzący się po ogrodzie a już w pobliżu










Na L dokupiłam jesienią w Rosa Ćwik Larissę i mam nadzieję,ze też mnie zauroczy.Cyt.Wyróżnienia: na wystawach i konkursach różanych uzyskała złote medale.
W 2008 otrzymała certyfikat ADR.
Pisałam o zapachu Luise Odier i innych historycznych.W innych współczesnych odmianach ten zapach nie jest taki intensywny [ja nie u wszystkich wyczuwam] ale w tych aż miło się koło nich pracuje,przechodzi.Próbowałam wprowadzić do domu zapachy [perfumy,mydła wody itd. ale niestety zapachy syntetyczne nawet najlepsze nie oddają tego czegoś.I odpuściłam sobie .Wolę czekać rok na zapach "prawdziwy".