Dalie wymagania,problemy - cz.1

[christinkrysia]

Faktycznie kłącza można uratować jeśli nie nastąpiły zbyt duże uszkodzenia.
15 listopada zrobiłam pierwszy przegląd swych kłączy, cebul itp
Na jednym z nich też zauważyłam gnijące miejsce w paskudnym miejscu z trudnym dostępem.
Przyniosłam do kuchni, porządnie wycięłam aż do granicy zdrowej tkanki, zostawiłam na chwilę na lekkie obsuszenie ran. Potem te miejsca porządnie zasypałam węglem drzewnym i nawet lekko palcami uciskałam.
Po 3 dniach wróciły do piwnicy do osobnego pojemnika i na razie ich nie zasypuję aby łatwiej mieć do nich dostęp.
Powodzenia

[lucy09]

Dziękuje za rady. Ale czy podgniłą bulwkę mam odciąć całą, czy tylko zgniłą część?

[christinkrysia]

Lucynko jeśli gnije jedno kłącze (bulwka ) z całej karpy i karpa spora wycięłabym całe i nie ryzykowała. Miejsce cięcia musi być zdrowe a jeśli karpa niewielka i do tego cenna dla nas to tnij tylko do porządnie zdrowego miejsca i postępuj tak jak wcześniej pisałam.
Ta karpa musi przez zimę być pod częstszą kontrolą.
U mnie była gorsza sprawa bo gnicie zauważyłam w górnej części karpy, z której wyrastają kłącza ale powoli nożem delikatnie drążyłam i wyczyściłam - zrobiłam co w mojej mocy a teraz czekać - to ładna odmiana więc warto pobawić się.
Powodzenia

[Aisyrk]

Ja swoje dalie zadołowałam. W ten sposób kiedyś na wsi przechowywano do wiosny ziemniaki, a dalie pochodzą z tej samej rodziny [a może tylko tak mi wydaje się?].

[christinkrysia]

Aisyrk czy z tej samej rodziny ... dyskutować nie bedę ale dalie zadołowane w kopcach jak kiedyś buraki i ziemniaki na wsi świetnie sie przechowują.
Moja mamusia miała z nich szpalery wokół duzego ogrodu wiec nie było innej metody jak kopcowanie. Zdawało egzamin ale trzeba znać zasady tworzenia takiego kopca- mam nadzieje,że zrobiłaś to fachowo.

[Lorrie]

Christin, proszę o bliższe informacje odnośnie takiego kopcowania ...

[lucy09]

Właśnie tak przechowuje dalie Jola Graj i opisuje to szczegółowo w swoim wątku.

[Locutus]

Lucynko jeśli gnije jedno kłącze (bulwka ) z całej karpy i karpa spora wycięłabym całe i nie ryzykowała. (...)

Czasami rośliny, po których nawet tego byśmy się nie spodziewali, robią miłe niespodzianki. Jakiś czas temu zamówiłem sobie kłącza kosaćców niemieckich ? cztery przyszły zdrowe, a jedno zupełnie przegniłe ? rozłaziło się w łapach i śmierdziało tak, że nos urywało. Nie było czego wycinać i oczyszczać. Bez większych nadziei zapryskałem je fenbukonazolem (jedynym środkiem grzybobójczym, jaki miałem pod ręką) i zasadziłem do odosobnionej doniczki (żeby nie pozarażać innych kłącz). Jakież było moje zdziwienie, gdy półtora tygodnia temu odkryłem, że w doniczce pojawiły się drobne liście irysów.

Ja swoje dalie zadołowałam. W ten sposób kiedyś na wsi przechowywano do wiosny ziemniaki, a dalie pochodzą z tej samej rodziny [a może tylko tak mi wydaje się?].

Wydaje Ci się. Ziemniak (Solanum tuberosum) należy do rodziny psiankowatych (Solanaceae), podczas gdy dalia (Dahlia x hybrida) należy do rodziny astrowatych (Asteraceae) ? rodziny te nie są ze sobą bliżej spokrewnione.

Pozdrawiam!
LOKI

[Anna Guba]

Jednego roku sąsiad działkowy zakopcował dalie i nie było czego wybierać po prostu zmarzły.

[takasobie]

Ja bym też nie ryzykowała! Dalie to nie marchew albo seler!

[Olusia]

Na skalę przemysłową np. w Smolicach to karpy kopcują.

[ada.kj]

Jola Graj bardzo ładnie i obrazowo pokazała w jaki sposób przygotowuje kopiec do przechowywania dalii http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... start=1274 . Jestem pewna, że ta metoda u niej się sprawdzi, trzeba tylko odpowiednio przygotować kopiec, a później jeszcze tak jak Jola podaje, zabezpieczyć.

[antoni21]

Oko można pocieszyć i czekać do lata, ja przechowuje w piwnicy tylko temperatura jest około 7 stopni, pozdrawiam Antoni

[Lorrie]

Moje siedzą w 15 stopniach, myślicie że to za dużo?

[antoni21]

Na pewno mocno wysychają, zależy dużo od wilgotności powietrza. Wiosną przed posadzeniem trzeba tylko dać im dobrze pić i posadzić