

Oj, ile to ja się nazrywałem tych rozmnóżek kalanchoe przy ostatnim pryskaniu to głowa boli, a już nie piszę o zbieraniu ich z sąsiednich doniczek i usuwaniu tych, które już zdążyły sobie podrosnąć

Kalanchoe rzeczywiście mnoży się w zastraszającym tempieSpy pisze:Oj, ile to ja się nazrywałem tych rozmnóżek kalanchoe przy ostatnim pryskaniu to głowa boli, a już nie piszę o zbieraniu ich z sąsiednich doniczek i usuwaniu tych, które już zdążyły sobie podrosnąć
Kilka pstryknęłam ale niewiele widać. Przejżę i jeśli są jakieś w miarę, to wrzucę je tutaj wieczoremeba pisze:Pokażesz jeszcze zdjęcia sukulentów? Plosie, plosie....
Fiolimena pisze:A tutaj kilka zdjęć miejsca, gdzie kupuję zazwyczaj moje rośliny.
(Jakość zdjęć nie jest niestety najlepsza, bo nie mogłam się skoncentrować na ich robieniu. Zazwyczaj mam rozbiegane oczka, gdy tam jadę
.)
Tym razem zrobiłam zdjęcia tylko kaktusom. Może następnym razem zrobię sukulentom.
Sami widzicie, że trudno się powstrzymać, gdy ma się taki wybór. Chciałoby się mieć je wszystkie po jednym, choć najmniejszym![]()
![]()
Różnią się kolorem cierni 1 ma je bardziej wpadające w pomarańcz, są jasne, a u 3 są o wiele ciemniejsze (czego może nie widać zbyt dobrze na zdjęciach) oraz ich ilością 1 ma 7 a gdzieniegdzie 8 z kolei 3 ma 5 w porywach do 6 i nie więcej. To z tych widoczniejszych różnichen_s pisze:Gymno do pewnego czasu podobne do siebie, prawie identyczne. Ja np. gdybyś mi nie napisała, że 1 i 3 to inne rośliny to bym powiedział, że to te same.
A u nas jak w kwiaciarni znajdziesz jednego to już jest dobrze.Fiolimena pisze:A tutaj kilka zdjęć miejsca, gdzie kupuję zazwyczaj moje rośliny.
Panie i panowie, tniemy zbędne cytaty!!! Nalewka
Jest jeszcze sporo takich mniejszych miejsc, gdzie można znaleźć fajne kłujaki i to za niższą cenęjulita20 pisze:A u nas jak w kwiaciarni znajdziesz jednego to już jest dobrze.