Maliny i poziomki nie są za słodkie, ale można je zjeść.Martwią mnie pąki na brzoskwini i czereśni.A ze szczawiu jutro będzie jeszcze zupa na obiad.Ten zielony rządek to koper,chyba mi zmarznie, sałata też mi już wzeszła. Za szybko posiałem ,ale w/g prognozy miało być juz zimno, trudno posieje jeszcze raz.Pozdrawiam.
I ja Ciebie serdecznie witam Bogdanie.
Na drugim zdjęciu widzę przepyszną malinę. Narobiłeś mi apetytu. Idę sobie zrobić herbatkę z konfiturą.
pozdrawiam Elżbieta
Pięć lat temu kupiłem dom w Suchej Psinie, (jestem na emeryturze) a ogrodem zajmuje się cztery lata, bo przez rok prowadziłem remont i modernizację domu.Dużo czytam ale i tak nie wiem wszystkiego, albo się pytam sąsiadów (sami rolnicy) ale więcej szukam w internecie.Myślę ,że tutaj dobrze trafiłem i użytkownicy tego forum dużo mi podpowiedzą i pomogą.Działka moja razem z zabudowaniami wynosi 23 ary.Pozdrawiam serdecznie.