Henryku, zawsze możesz podpowiedzieć rodzince pomysł na świąteczny prezent pod choinkę...
KaRo, Schilleriana nie musi być w akwarium. Oglądałam u Ewy i u Niej rośnie sobie na parapecie. Też ma pęd.
Ale u mnie obserwuję, że bardzo odpowiada jej takie środowisko o zwiększonej wilgotności.
Dla przypomnienia - jeszcze w czasie ubiegłorocznych wakacji nie miała ani jednego korzenia. A to już będzie drugie kwitnienie od reanimacji.
Aniu, dziś zrobiłam małe "przemeblowanie", aby nie powiększać akwarium
I tak, 'Schilleriana' musiała zawisnąć na ścianie akwa. W ten sposób pęd ma jeszcze zapas miejsca. Przy okazji było czyszczenie akwarium z glonów,
szorowanie kratek i wymiana wody. Ha, ha... i jest miejsce na co najmniej jedną doniczkę
Dodam jeszcze fotki kolejnych kwiatów (piąty i szósty jeszcze w pąku w tym kwitnieniu) mojej
Slc Mahalo Jack.
Tym razem kwiaty nie okazały się formą peloric:
