Iwonko 
. Ozdoby na firance wyciągnięte zza zasłony tylko do zdjęcia. Wczoraj syn je zobaczył jak wychodził na balkon, wołał M ale że on leniuch i oglądał coś w telewizji to nie przyszedł i nie widział

Syn sobie przypomni znów o nich jak pójdzie na balkon, dodam jeszcze że zanim się wyjdzie trzeba przejść nad dwoma szklarenkami

Szkoda że M nie przywiózł Ci tych łośków, ja na swoje polowałam chyba z pół roku, u nas w kwiaciarni strasznie drogie mieli i w końcu kupiłam na giełdzie kwiatowej. Epiphyllum to z wcięciami to E. Chrysocardium, zakupiłam małą szcepkę chyba w lipcu i szybko się ukorzenila.
Aniu fajnie że jesteś

Twoje łosie też urosną, mam jeszcze jedne które kupiłam całkiem maleńkie, dużo mniejsze niż Twoje, rosły w doniczce 8 cm, a listki miały może z 10 cm długości, przez pierwszy rok rosły nędznie a teraz najdłuższy liść ma ok 25 cm