Pigwowiec - wymagania,pielęgnacja,cięcie,przesadzanie

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Bartosz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1030
Od: 1 mar 2008, o 12:16
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Pigwowiec - pielęgnacja

Post »

Niezwykle łatwo pozyskuje się nowe sadzonki pigwowca. Wystarczy tylko obciąć gałązkę i wsadzić ją do ziemi.Wyjątkowo łatwo i szybko się korzeni. U siebie mam 2 krzaki pozyskane w ten sposób.
ewiwa
50p
50p
Posty: 98
Od: 15 lip 2008, o 10:50
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Pigwowiec - pielęgnacja

Post »

Witam,
może to nie pora na taki temat, ale spytam. Mam 2 krzewy Nicoline, o której tu czytam, że nie też kwitnie. Kupiłam jako spore, z kilkoma kwiatkami nawet. U mnie są już ponad 2 lata. Ni razu nie kwitły. Mają pełne słońce od godz 12. Nie nawożę, tyle co wiosną z rabatki azofoski przeniknie. Kompost jesienią. Nie wiem, czy wywalić i kupić inną odmianę. Specjalnie nie podlewam. Niestety u mnie glina, może to powoduje? Krzaki są na metr szerokie i pół metra wysokie. Podsypać jakiejś polifoski z fosforem, czy jak? Liście ładne, ale tylko miejsce zabiera, bo miało być tam czerwono wiosną.
Dziękuję z góry za odpowiedź
Pzdr
E.
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6501
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Re: Pigwowiec - pielęgnacja

Post »

U mnie Nicoline też nie kwitnie od dwóch lat, odkąd go mam. Rośnie na słońcu, w przepuszczalnej ziemi, ma się dobrze, jest tej samej wielkości, jak u ciebie, ma zdrowe liście i pędy, nie cięłam, nie nawożę, nie przemarzł, nic go nie obgryzło itd itp.

Może jest za młody? Może się jeszcze aklimatyzuje?
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Awatar użytkownika
Waleria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3604
Od: 12 sty 2007, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Pigwowiec - pielęgnacja

Post »

Dziękuję, Karo, wczoraj podsypałam moje pigwowce suszonym obornikiem, a to przykryłam doskonałym kompostem, bo od dżdżownic kalifornijskich. Ciekawa jestem, kiedy będą efekty.
Waleria
Awatar użytkownika
Anpio7
500p
500p
Posty: 715
Od: 7 lut 2009, o 23:34
Lokalizacja: 3city / Pomorze
Kontakt:

Re: Pigwowiec - pielęgnacja

Post »

Może to nie jest najlepsza pora :roll: , ale zainteresowałam się znowu pigwowcem,
bo mam stary ale mały kszaczek - kupiłam razem z działką 2,5 r. temu,
pierwszego roku miał owoce :tan , ale jeszcze go nieznałam, a w tym roku,
niestety mój M podsypał go odchwaszczaczem do trawy ;:14 , przeżył, ale już nie zaowocował.


Mam w planie dokupić kilka odmian odpornych na mróz,
jakie polecicie i czy wczesną wiosną można już sadzić, (chce zakupić na all.) ;:88
bo w tym roku już nie zdąże (inne młode drzewka za to są ;:138 )

Miłego weekendu :wit
"jeśli chcesz być szczęśliwy przez całe życie - zostań ogrodnikiem "
Ogrodniczka na tymczasowym urlopie Anpio7 !!!
Apetycznie u Anpio7
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6501
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Re: Pigwowiec - pielęgnacja

Post »

Odporne są wszystkie, i japońskie i pośrednie. Chyba innych w sklepach nie widziałam.
Kup sobie kilka róznych odmian, za rok-dwa wywalisz te, które ci się nie spodobają, a najlepsze zostawisz :)

U mnie niektóre od pierwszego roku owocowały, ledwie ledwie, ale co roku po kilka owocków miały, inne przez trzy lata w ogóle nic, a w tym roku były oblepione owocami, czyli każdy rośnie we właściwym sobie tempie i w innym terminie wchodzi w owocowanie...

Nie trzeba go przycinać, pryskać, podlewać, żadne zające tego nie ruszą, rośnie zdrowo niemal w każdych warunkach (ze wskazaniem na pełne słońce i przepuszczalną ziemię, niekoniecznie żyzną), pięknie kwitnie, ma kolorowe owoce, a do tego jadalne, po prostu ideał, nie krzew!!!
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Fallenangelv
---
Posty: 1818
Od: 5 sty 2009, o 10:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Pigwowiec - pielęgnacja

Post »

Anpio7 pigwowiec warto czasem trzymać dla pieknych kwiatów (no chyba ,że należysz m.in do nalewkowiczów to i dodatkowo owoc się przyda :wink: ).Ja mam kwitnacy na czerwono szukam na pomarańczowo(ma jaśniejsze liscie dodatkowo).Jest bardzo odporny i nie wymagajacy jak napisała powyżej Nalewka (rzecz jasna jak go od czasu do czasu tam go wzmocnisz to mu nie zaszkodzi ja stosuje rozpuszczony krowiak lub uniwersalne nawozy typu azofoska lub florowit doglebowo dolistny).U mnie w tym roku przemarzł jedynie kwiatostan i to cały,szkoda ,że nie zakwitł bo lubie ten widok,a mam krzaki około 2m wysokosci i co roku są oblepione kwiatem a potem owocami,w tym sezonie nic:( ale w zbliżającym się liczę na krainę kwitnacego pigwowca.Powodzenia :)
mopman7
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 13 mar 2011, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pigwowiec - pielęgnacja

Post »

Witam wszystkich forumowiczów-ogrodników. Jako młody ogrodnik chciałbym się poradzić w sprawie pigwowca. Na działce rośną dwa (bardzo blisko siebie, więc wyglądają teraz jak jeden), trochę zaniedbane krzaki, które pomimo, ze na wiosnę są czerwone od kwiatów, to jednak żadne owoce się nie zawiązują. Proszę o poradę jaka może być przyczyna takiego stanu rzeczy. Załączam zdjęcia.

Zdjęcia zostały usunięte z hostingu.
bab...
mopman7
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 13 mar 2011, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pigwowiec - pielęgnacja

Post »

Domyślam się, że prosi o podcięcie. Ostatnimi czasy sam musiałem ją pielić, bo nikt inny nie chciał się pokuć. A teraz stwierdziłem, że chyba czeka na przycięcie. Tylko nie bardzo wiem kiedy ją przyciąć, i czy lepiej stare czy młode pędy zlikwidować. Bo zasadzili ją moi rodzice dawno temu i nikt się nią nie zajmował zbytnio, dopóki nie podrosłem trochę i postanowiłem wziąć sprawy we własne ręce.

PS. A co do pszczółek to myślę, że od przyszłego roku przestanie to być kłopotem, gdyż planuję postawić na działce kilka uli w celu lepszego zagospodarowania.
_fox_

Re: Pigwowiec - pielęgnacja

Post »

Pigwowiec należy ciąć jak krzewy II grupy.

A II grupa to krzewy, tworzące kwiaty na pędach zeszłorocznych i starszych :)
a więc część młodych i bardzo starych, lub uszkodzonych możesz usunąć, ale nie częściej niż co 2 lata, i bez przesady :)
Awatar użytkownika
ryszard b
100p
100p
Posty: 170
Od: 18 mar 2011, o 22:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Pigwowiec - pielęgnacja

Post »

oj miałem pigwowca ale powódź mi go utopiła. :( Obrazek
Kocham roslinki.Pozdrawiam Ryszard
Awatar użytkownika
iwa3003
200p
200p
Posty: 314
Od: 2 mar 2010, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Pigwowiec - pielęgnacja

Post »

Przykro mi Ryszard z powodu powodzi
Ale mam do was pytanie kiedy mogę przesadzić mój pigwowiec, czy jak rozmarznie ziemia będzie dobrze ????
Jest stary zawsze ma wiele kwiatów, sporo owoców ,ale chyba ma za mało słońca bo nie dojrzewają owoce
:wit
Pozdrawiam Iwona :)
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6501
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Re: Pigwowiec - pielęgnacja

Post »

Nie dojrzewają? A kiedy je zbierasz? Na Warmii pigwowiec zbiera się w październiku...
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Awatar użytkownika
iwa3003
200p
200p
Posty: 314
Od: 2 mar 2010, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Pigwowiec - pielęgnacja

Post »

Dokładnie ,jest to około pażdziernika i póżniej
Większość zrywamy z mężem przed mrozami i są w większości zielone
pozdrawiam :wit
Pozdrawiam Iwona :)
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6501
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Re: Pigwowiec - pielęgnacja

Post »

Wtedy rozłóż je na gazecie na parapetach i potrzymaj z tydzień w domu, same dojdą...(czyli powinny nieco zżółknąć).
A tak naprawdę, to robiłam już nalewki z zielonych, a tylko z cieniem rumieńca czy żółci, bo musiałam zerwać we wrześniu i w alkoholu pięknie nabrały złotych odcieni, a i nalewka powstała taka jak trzeba :)
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”