
Eluelcia1974 pisze:Twoja Aniu na pewno też odrodzi się na nowo, tylko jej nie wyrzucaj kiedy straci
wszystkie liście.
:

Mam to samoingga pisze:Jest to jeden z pierwszych kwiatów który rok temu mnie zauroczył, tylko że jakoś kiesko się dogadujemy.Ale ja się łatwo nie poddam

Henryku,zapraszam,chociaż u mnie nic ciekawego się nie dzieje,ale za to u Ciebie jest co podziwiać .Byłam ,widziałamhen_s pisze:W związku z powyższym obiecuję zaglądać częściej jeśli można.

Beatko

Kwiatuchy ostatnio trochę zaniedbałam ale one chyba czują co się dzieje ,bo mimo wszystko kwitną i jak już robię czasem rundkę po pokojach ,to zawsze coś nowego widzę...i trochę mi weselej.
Starają się jak mogą,mimo,ze w tym roku warunki mają nie najlepsze,w mieszkaniu jest chłodno,jeszcze na dobre nie zaczęliśmy grzać.Całymi dniami nie ma nikogo w domu,więc tylko wieczorem odpalamy.
Jutro postaram się zrobić kilka fotek,a teraz ostatni mój nabytek azalia z lidla i jeden z moich kącików



