Mały ogródek basowej cz.4

[basow@]

Myśląc, że one takie wszystkie , pochopnie posądziłam Cię o celowe zabiegi florystyczne , sorry.

No toś mnie rozbawiła,Aniu
To się umawiamy tak.Wiosną , jak już się zazieleni , przypomnij mi , to "kopnę" Ci kawałeczek dzwonka i ostrogowca (jeśli nie przeżyje i będziesz chciała). A ponieważ ja gubię wszelkie zapiski na karteczkach - utworzę sobie za chwilkę folder w kompie - co komu obiecałam o to będzie najpewniejsze.... To co , umówione jesteśmy? A może jeszcze teraz , dopóki ciepło?Myśl ,Aniu, bo w poniedziałek jadę na pocztę wysyłać dziewczynom ostrogowca..

[tara]

dzwonek skupiony na pewno przeżyje on bardzo lubi dominować, trzeba czasem go poskromnić, widziałam biały też super

[Reposit-10]

To jeśli można, przypomnę się wiosną, Małgosiu, ok ? A Ty też podpatruj u mnie, na co masz ochotę

Na ogół lepsze rezultaty osiągam z nasadzeń wiosennych.

[basow@]

Aniu biały też musi ślicznie wyglądać!Niestety nie mam ... Trzeba się będzie zakręcić koło białego.

Aniu już zapisałam w folderze Teraz mi nie zginie.....

[Siberia]

Zakradam się po cichutku, bom w robocie Widzę swojskie klimaty jak miło

[basow@]

To ja Ci szeptem (żeby nas nie usłyszał Twój szef), powiem oficjalnie: witaj w moich skromnych progach!

[Siberia]

Witaj, witaj Tymczasem studiuję 1. wątek, bo lubię znać złe miłego początki

[artam]

Ja też nie miałabym nic przeciwko liliowemu kuszeniu Tak żeby do wiosny już się móc określić w tym liliowym temacie...Bo na razie, to nic nie wiem

[kogra]

Małgosiu może wpadniesz do mnie pomóc w konkursie ?

[Reposit-10]

Małgosiu

W związku z Twoim 'wyznaniem' :

...zbliżenie tylko mnie utwierdziło w tym ,że to Liriope.Taka jestem "mądra" ,bo też je mam - zdobyłam w tamtym sezonie

W wolnej chwili, proszę Cię o więcej szczegółów
- gdzie i jak przeżyło zimę ?
- czy zwiększyło swoją objętość
- jeśli masz foto, będę wdzięczna .

[basow@]

Ale znowu zaniedbałam swój wątek.... zima swoje zrobiła!Zasypało mnie śniegiem , potem spaliła mi się klawiatura i cierpiałam katusze przez kilka dni... ,ale już wszystko wróciło do normy.

Aniu , przekopałam wszystkie zdjęcia z tego roku i nie mam foty Liriope. Musisz więc uwierzyć mi na słowo , że przezimowało bez okrycia ( a mrozy były przecież siarczyste) na nieosłoniętym stanowisku.Drzewa mam jeszcze małe , więc na całej działce mam raczej wygwizdów... Rozrosło się i to dość sporo i pięknie kwitło. Wiem ,że to musztarda po obiedzie , ale jak stopnieje śnieg - cyknę fotę i wstawię razem ze zdjęciem sadzonki , którą kupiłam - będziesz mogła porównać...
A póki co - moi zimowi goście , przylatujący kilka razy dziennie do stołówki , nie licząc stad wróbli i sikorek...

[Siberia]

Sójka i dzięcioł duży oraz sikory bogatki Muszę w weekend dojechać na swój wygwizdów z karmnikiem

[basow@]

Najbardziej podoba mi się dzięcioł - dopóki głodny , je zgodnie razem z sikorkami. Jak zaspokoi pierwszy głód - goni rywali , szarpie ich za skrzydła... Potrafi nawet większą od siebie sójkę odgonić od słoninki.

[Siberia]

Ma niezłą broń ;-) zbój jeden ;-)

[kogra]

Widzę Małgosiu, ze i Ty masz dzięcioły.
U mnie taki sam skutecznie okupuje karmniki i kulki nasienne.
O dziwo mam też sójki, które wcale nie odleciały......
Fajnie, że jest na co przez okno popatrzeć zimą, kiedy siedzi się w domu.
Trzymaj się zdrowo.