W moim ogrodzie - reniazt cz.1

reniazt · Post » 7 gru 2007, o 13:49

Wiolu słuchaj - ja w tym roku wsadziłam u siebie tulipanowca - sadzonkę przywiozłam z wystawy. Posadziłam go i już w tym roku cieszyłam się ..... no pomyśł czy? - nie kwiatuszkami, bo to byłoby zbyt proste. One zakwitają chyba po 5 latach, ale uwież mi jego liście - najpierw takie soczysto-zielone, jesienią przebarwiły sie na żółty, a właściwie to złoty kolor (nie zdążyłam tego utrwalic na fotce i wielka szkoda - ale w internecie mozna takie zdjęcie namierzyć) a potem były w kolorze jasnegobrązu - cudo. Sama zastanawiałam się długo. Ale wiem, że warto mieć tulipanowca.

w moim ogrodzie

reniazt · Post » 7 gru 2007, o 13:56

Ewelinko - oj te tereny świezo po budowie - masakra - dziekuje Bogu, że to już daleko za mną. Ale z drugiej strony to też fajnie mieć tak dużo miejsca i sobie tak planować, sadzić i w ogóle urządzać. Z tymi zdjęciami panoramicznymi to jakoś gorzej, bo dotychczas nie udalo mi sie tego zrobić i nie wiem jak się zabrać. Wcześniej tez juz osoby pytały. Ja wychodze na balkon - to tu - to tam i nic mi nie wychodzi z tego. Jeszcze trochę cierpliwości. Zrobię takie ujęcia - że mucha nie siada

. A co do wielkości dzialki to pisałam - cała działka ma 9 arów - i na tym stoi do. Dzięki za dorady - ja jeszcze tak we wszystkim to się nie łapię - ale chyba jestem dość pojętna uczennica. A to sie jeszcze okaże.
Pozdrawiam
renia

w moim ogrodzie

tulipanka · Post » 7 gru 2007, o 16:01

Reniu - na naszym forum ,tu była dyskusja na temat tulipanowców. Możesz sobie zerknąć i dowiesz się co nieco.

andriu53 · Post » 7 gru 2007, o 23:33

Reniusiu czy Ty przycinałaś swoje ogniki , że tak ładnie są uformowane ?Mój jest jeszcze mały ,czy mam go prowadzić czy niech sobie rośnie jak chce? ;:12

reniazt · Post » 8 gru 2007, o 08:00

Zosiu Jędrusiu - tak ja swoje ogniki pilnuję i je w różnym czasie przycinam. Jeśli widzę, że gałązki wyrastaja byle jak - to łapię za sekator i je po prostu skracam.
pozdrawiam
renia

w moim ogrodzie

andriu53 · Post » 8 gru 2007, o 21:24

Reniu zajrzyj do mnie ;:80

andriu53 · Post » 9 gru 2007, o 19:44

Reniu są glebogryzarki ręczne -spalinowe . Jak mieszkasz blisko większej aglomeracji to są wypożyczalnie sprzętów ogrodniczych lub zostaje Ci firma projektująca ogrody . ;:8

reniazt · Post » 9 gru 2007, o 21:46

Azalie i rododendrony w moim ogrodzie

korzo_m · Post » 9 gru 2007, o 22:47

Piękne są Twoje krzaczki taka ładna gama kolorystyczna.

andriu53 · Post » 9 gru 2007, o 22:55

Reniu piękne masz azalie i rododendrony ,a czy zabezpieczasz je na zimę ?

reniazt · Post » 10 gru 2007, o 12:16

andriu53 - Dzięki za tę informacje w sprawie gleboryzałki. Zaraz po Świętach poustalam sobie telegonicznie w firmach ogrodniczych - może gdzieś uda mi sie wypozyczyć. To by było super. A co do azalii - to ich nie okrywam - one mają juz po 5 - 6 lat i wytrzymują. Natomiast rododendrony zakrywam stroiszem, albo agrowłókniną i to im wystarcza. Musza byc okryte - bo są zimomozielone i przez liście odrawowuje sporo wody.
Pozdrawiam
renia

[/url]

reniazt · Post » 10 gru 2007, o 12:29

Dorotko - są one bardzo wdzięczne. Warto je mieć w ogrodzie, bo gdy przyjdzie maj - to jest czym oczy nacieszyć. A jak pchną.... ale tylko niektóre.
pozdrawiam
renia

x_B-a · Post » 10 gru 2007, o 12:52

Witaj Reniu! Pospacerowałam dzisiaj po twoim bajecznym ogrodzie. Musiałaś włożyć w niego ogrom pracy. Zazdroszczę ci tego ogrodu w domu. Zawsze marzyłam o takiej małej oranżerii, ale to tylko marzenia. Nie wiem czy już ktoś ci nie powiedział co robić po tym Randapie. Ja mam małe doświadczenie, ale też robiłam trawnik z łąki porośniętej chwastami. Mnie pomógł znajomy rolnik. Skropił mi łąkę randapem i po około dwóch tygodniach zaorał, później zbronował. Wysiałam trawę, a on ubił mi to wszystko takim walcem. Teraz mam piękną trawkę. Może też masz takiego sąsiada.

korzo_m · Post » 10 gru 2007, o 17:06

Ja mam jeden mały krzaczek ,ale nie wiem czy to azalia ,czy rododendron, kwitnie na różowo w tym roku chorował nie zakwitł,ale już się trochę pozbierał.

reniazt · Post » 10 gru 2007, o 18:53

Dorotko - azalia to krzew, który zrzuca liście na zimę, a rododendron jest wiecznie zielony. Napisz co to jest w takim razie. I jak wyglądały objawy choroby tego krzewu.

renia

w moim ogrodzie