Witaj
Usiadłam i przesledziłam caly Twój wątek, a zaczoł się pięknie od skrzydłokwiatu. Miałam taki jest cudny, w dobrych warunkach nie przestaje kwitnać (niestety nie lubi przeprowadzek w styczniu, niby był dobrze okryty papierem, ale i to nie pomogło). Stafanek też cudo. Mam mniejszego, kupiony na wyprzedaży za 8,99 zł bo nie kwitł, ale ma już maluskie paki wiec

.
Też mam takiego malutkiego ogrodnika (synuś 6 lat) ale on lubi tylko kaktusy, ma ich cztery i nawet jego opieka im służy.
Wszystkiego zielonego, bedę do ciebie zaglądać.
Pozdrowienia Baśka.
