Róże w ogrodzie Gosi - część 3.

[Alionuszka]

Gosiu gdy zamawiałam róże od Sipa,musiałam potwierdzić swoje zamówienie,a fakturę dostałam dopiero po paru dniach od otrzymania paczki...Taką procedurę stosuje ... Cóż poradzić...

[danutab]

Gosiu ja też dostałam tą samą wiadomość co ty i dopiero dzisiaj przeczytałam ją, potwierdziłam chociaż nie wiem czy to nie jest za późno. No trudno jeśli nie przyjdą nie będę się martwić to tylko 4 róże.

[Deirde]

Dziękuje Nelu - po prostu większość firm wysyła najpierw fakturę proformę a potem wysyła.
Danusiu - może pójdzie to jeszcze odkręcić, my potwierdziliśmy jeszcze 12 - więc zmieściłam się z terminie.
Dziś udało mi się przesadzić jedną róże, wykopać 3 i pograbić - jest za ciepło więc nie okrywałam róż, na razie zebrałam liście na później do okrycia Elfe.

[danutab]

Gosiu ty potwierdziłaś w terminie więc na pewno dostaniesz ja niestety dopiero dzisiaj więc może nie otrzymam, trudno.Wyczytałam natomiast u Anki że może w tym tygodniu będziesz miała róże od p.B.może uda się je posadzić przy dobrej pogodzie.Elfe jest różą która mi się bardzo podoba ale jest pnąca a ja nie mam już miejsca na róże pnące.

[Deirde]

Danusiu - Elfe ma jeszcze jeden minus - przemarza - jest do temperatury - 18 stopni. U mnie w tym roku wygląda jak róża rabatowa, muszę ją odpowiednio zabezpieczyć bo sam kopczyk nie wystarcza. Kwiaty ma piękne, duże, cytrynowe i dla nich warto się pomęczyć niestety przez przemarznięcie kiepsko kwitła.

[Deirde]

Dostałam odpowiedź z Agel Rosen - przepraszają i róże wyślą w poniedziałek - wykopywanie róż się przedłużyło. Niestety - róż z B. i z czeskiej szkółki jeszcze nie dostałam i nie wiem kiedy dostanę.

[camellia]

Hura Wreszcie. Gosiu, ile mniej więcej mogą iść te róże do Ciebie?

[Deirde]

Najpóźniej w środę około 14.00 powinny już być. Zawsze w czwartek mogę nadać róże priorytetem - tylko wtedy gdy poczta poradzi sobie i róże pójdą jeden dzień - sorry ale nie wysyłam róż by leżały przez sobotę i niedzielę na poczcie, muszą być bezpieczne.

[Alania]

[Elizabetka]

Gosiu cierpliwie czekamy.

[danutab]

Gosiu dobrze że chociaż z jednej szkółki jest nadzieja że wkrótce będą.Pogoda zaczyna się zmieniać oby jeszcze dotarły przed opadami śniegu przecież kończy się już druga dekada listopada dobrze by było mieć już sadzenie za sobą.

[ewkapaw]

W ubiegłym roku róże sadziłyśmy w grudniu - ja dokładnie 1 grudnia . Miałam przygotowane doły , a jak róże przyszły od Gosi , to tylko do ziemi . W tym roku te większe ładnie kwitły , nie patrząc na tą dziwną pogodę .

[camellia]

Gorzej, jeśli ziemia wkrótce zmarznie a one nie zdążą się ukorzenić.

[asia0809]

no to czekamy dalej.
A jak potwierdziłaś u Sipa to chociaż coś odpisał?

[Deirde]

Asiu - Sip nic nie potwierdził - czekamy dalej.
Co do zamówień - w zeszłym roku sadziłam róże około 15 grudnia - moja zachcianka, zamawiałam wtedy Baronesse i Artemisa - jakoś tak tydzień przed tymi mrozami - wiosną nic nie było zmarznięte. Róże sobie radzą - nie należy na nie dmuchać i chuchać. Niestety na parę spraw naprawdę nie mamy wpływu - choćby terminy sprzedaży. Ta druga szkółka niemiecka znajduje się przy granicy z Francją - tam mają ciepło, pewnie dlatego tak późno je wykopują.
Camellia - zawsze możesz je zadołować - nie musisz sadzić, wtedy łatwiej jest je okryć jak będzie zimno. Nie zmienię zdania jeśli chodzi o wysyłki - mają dojść do was w dobrym stanie.