Ten pierwszy juvenna bardzo mi się podoba . Nie mam go niestety . Dwa pozostałe posiadam, choć jak porównuję Twój aristata z moim, to się zastanawiam czy aby na pewno nie pomyliłam nazwy .
Cudne . Ja z nazwami niestety Ci nie pomogę .
Tę napompowaną banieczkę (na zdjęciu zbiorowym pośrodku) też oglądałam i mam w planie . Zaraz zmykam do pracy i może dam potem jeszcze radę podskoczyć po nowe doniczki dla moich maleństw .
Piękne roślinki, może nieco jak na tą porę roku za "zielone" ale jak im "ukrucisz" dobroci w postaci wody będzie dobrze.
Krzysztof napisał co to za rośliny, dwie pierwsze na pewno, trzecia ja bym nie ryzykował określać na 100% bo takich dużo. Może być jednak baldianum bo rzeczywiście podobne a i częste w hodowli więc prawdopodobieństwo spore.
Cóż... ja moje ostatnio zakupione kaktusy też świeżo po podlaniu wzięłam. Słyszałam nawet jak jedna z pracownic tłumaczyła na zapytanie jakiejś pani, że kaktusy powinna podlewać nawet zimową porą. Oczywiście nie za dużo ale jednak . Jak to ujęła: "troszkę mniej od pozostałych i jak się osuszy ziemia".