Ochrona upraw i drzewek przed sarną, zającem itd

[loeb]

I bobry i wydry postepują zgodnie ze swoją naturą, i te zające też.. ja miałam pnie owinięte włókniną i nic mi nie podgryzły, jedna warstwa zwykłej białej, i z raz na miesiąc psik po tej włókninie parfumem najtańszym Za to pięknie wykosiły wszystkie samosiejki śliw i dzięki temu mam mniej pracy O drzewa nad rzeką bym się nie martwiła, odrosną, za to jakby przyszła susza małe rozlewisko jak znalazł ;)

[Suppa]

Zgadza się, jedyne wyjście to zabezpieczać co się da.
Kiedyś byłem zwolennikiem bobrów, dziś jednak mam inne zdanie jak na własne oczy widzę skutki ich bytowania.

[Ania D.]

Mam na działce zająca , dobrał się do kapusty. Nie jest za bardzo dziki, ucieka, jak się blisko podejdzie. Co można z nim zrobić, jak się go pozbyć? Złapać jakoś i wywieźć? W zimie zjadł cały jarmuż, nie chcę, by w tym roku to się powtórzyło. Czy da się działkę zabiezpieczyć przez zającem, wystarczy dobre ogrodzenie, czy zając może się podkopać?

[Nalewka]

Tylko ogrodzenie (gęsto zamontowane sztachety albo siatka zainstalowana na takiej wysokości i z takimi oczkami, żeby małe głodne zajączki nie były w stanie się przecisnąć). Ew. gęsty kolczasty żywopłot o odpowiedniej wysokości (zające są skoczne, więc płotek do kolan to dla nich niewielki problem). Żadne strachy, mydełka, spraje czy inne chemie nie są w stanie zniechęcić dzikiego stworzenia od baraszkowania w ogrodzie. Poza tym, jeśli popsikasz chemią, to jak to potem jeść? Bleee, można się przytruć na własne życzenie.

Łapać i wywozić? Eeee, a usypiacz na odległość masz? A skąd masz gwarancję, że ten jeden ewentualnie wywieziony zając nie ma w okolicy dużej rodzinki? Albo że nie wróci do smakowitych liści w ciągu paru godzin czy dni?

Poczytaj też tutaj:
- Zając w ogrodzie - LINKI

[Ania D.]

Nalewka, dziękuję. Nie myślałam o niczym chemicznym, nie chcę stosować nic takiego na działce. A o wywiezieniu myślę, bo ten zając pozwala blisko do siebie podejść i dopiero ucieka. Może uda się go złapać w coś takiego jak wielka siatka na motyle. Na pewno muszę obejrzeć ogrodzenie i je uszczelnić.

[gienia1230]

Nalewka ma rację, tylko ogrodzenie może zdać egzamin. Musi być albo podmurówka, albo wkopana siatka - zając doskonale kopie nory (jak wszystkie króliki), wysokość siatki dla zajęcy 1,20metra, dla saren -1,80m

[Nalewka]

Też mamy znajomego zająca, zeżarł mi wszystkie bergenie, nie mówiąc już o obgryzionych drzewkach owocowych (na szczęście tylko gałązki, a nie pnie, te mam osłonięte siatkami) i pozostawionych "pamiątkach" w trawie. Jest niemal oswojony, nie boi się podchodzić blisko, hm, może chory? Dopiero pies jest w stanie go wystraszyć, ale w nocy pies jest w domu, a wtedy zając buszuje po terenie zupełnie swobodnie, jak to zając Tzn. świtem i o zmroku, nie wiem, czy zające w nocy są aktywne, chyba nie? Ale nad ranem widziałam go już kilka razy, ma z metr wzrostu i lubi odpoczywać sobie na naszej drodze dojazdowej tuż pod moim oknem Lubię go, ale nie mogę się doczekać naszego nowego ogrodzenia!!!

[Ania D.]

Trochę jestem załamana tym, że trzeba siatkę wkopać, bo działka jest duża. A na jaką głębokość? My działkę mamy ogrodzoną, ale przecisnąć się może każde małe zwierzątko.

[wampir_wawelski]

Witam,

czy istnieje jakaś realna szansa, że te preparaty typu:
www xxx link do aukcji wycięty_emol_na_drzewka_odstraszacz_sarny_zajace_ssaki...
mogą pomóc w walce z zającami i prawdopodobnie sarnami? objadły mi 5 drzewek dzisiaj w nocy, owocowe jak i ogrodowe, kiedyś jabłoń, prawie każde drzewko ma znamiona ataku.
Grodzić wszystkiego nei będę bo za duży obszar, każdego dzrzewko z osobna to tez trochę bez sensu, bo ich mam sporo... czy ktoś z Was używał tych środków?

Wampirze, zgodnie z regulaminem nie podajemy / nie wklejamy odnośników do aukcji internetowych. Nalewka

[Nalewka]

Nasz znajomy zając zeżarł mi całą rabatkę buraczanych liści ozdobnej lebiody, zgryzł wszystkie rośliny na dziesięć centymetrów nad ziemią, zostały same łyse badylki i na pewno nie odrosną

Nie wiem czy ten sam zwierzaczek objadł mi wszystkie owoce czerwonego agrestu Właśnie dojrzewały i bardzo, bardzo na nie czekałam Teraz nici z planowanej nalewki Skąd ja wezmę czerwony agrest?

[gienia1230]

Nalewko, to na pewno zając objadł agrest. Mój syn ma ten sam problem, tylko z dzikimi królikami, nie czepiają się agrestu (i porzeczek) dopóki nie zaczyna dojrzewać. Zjadły ogórki, zostawiając kikuty, pomidory na razie stoją, może im brzydko pachną? Proponowałam mu, wystarczy plastykowa siatka ( 1 metr wys.) i kilka palików, ale na to trzeba znaleźć czas, no i chęci. Na szczęście malina Polana jest ogrodzona, bo pewnie i ją by zeżarły.

[asia-6003]

Tej jesieni posadziłam drzewka owocowe na działce na wsi. Nie jest zbyt szczelnie ogrodzona i boję się, że zwirzaki zjedzą korę i młode gałązki. Zeszłej zimy zające "zeżarły" wszystkie gałązki krzewów ozdobnych, które wystawały spod śniegu.

[perdii]

Myślę, że powinnaś zastosować osłony plastikowe do drzewek. Czytałam również ,że można wieszać na drzewkach mydła, których zapach odstrasza niepożądanych gości. Jest również w sklepach ogrodniczych środek , którymi opryskuje się drzewa i krzewy

[asia-6003]

dzięki! ja myślałam o siatce ale z tym dużo roboty. Mydło ... hm brzmi ciekawie, na pewno zastosuję. A ten środek to mocno chemiczno-toksyczny?

[x_r-t]

Nie wiem jak zające i sarny, ja, gdybym przymierał głodem, ogryzałbym drzewka nawet pachnące mydłem. Starsi pamiętają czasy, kiedy z braku innych napojów wyskokowych pito wodę kolońską chyba marki Przemysławka - nie używałem, stąd nie mam pewności co do marki trunku sprzedawanego w kioskach RUCH-u.