Moja "doniczka"

[krzysztof01]

...co to za roślinki na zdjęciu powyżej wielosiła? Chodzi o te dwie zielone i tą jakby trawę (podobną do rozwaru)...

Jakby trawa podobna d rozwaru czy chodzi Ci o to zdjęcie

jeśli o to, to zielone są tam licząc od lewej jałowiec n/n, goździk skalny (on jest raczej siny niż zielony), z przodu po prawej widoczne są rojniki i macierzanka a w tylnej części zdjęcia prze kosaćcem syberyjskim (to ta jakby trawa) przegorzan pospolity echinops ritro

[Ignis05]

Wtaj Krzysiu !
Też ostatnio pracowałam w ogrodzie w deszczu , ale takim raczej siąpiącym, i udawałam przed sąsiadem, że to dobra pogoda jak każda inna. Ale co zrobić, jak wtedy, gdy mamy w końcu czas na ogród , to akurat pada.
Oprócz zdjęcia róż w kroplach wody, pozostałe wcale nie wyglądają na robione w deszczu. Takie ciepłe i energetyczne kolorki , aż miło.

[karina1]

Piękne jesienne widoczki,ciekawe te twoje bagienne roślinki

[anka_]

Witaj Krzysztofie, czy na zdjęciu z wrzosami to brusznica? Ja na wrzosowisku mam zostawione miejsce na brusznicę i tylko czekam do wiosny Śliczna róża, moja też się cudownie przebarwiła, ale owocków niestety nie ma

[ankha]

Witaj Krzysiu, uczta dla oczu, a potem będzie dla ptaków...

[krzysztof01]

Aniu to nie jest brusznica lecz jej kuzynka golteria rozesłana gaultheria procumbens

[krzysztof01]

Oprócz zdjęcia róż w kroplach wody, pozostałe wcale nie wyglądają na robione w deszczu.

Ależ one były robione w strugach deszczu. To właśnie z jego powodu rośliny maja taki połysk jak by były polakierowane

[krzysztof01]

Kilka aktualnych fotek

.

.

.

.

.

[Tajka]

Krzysiu u Ciebie w ogrodzie jeszcze ciągle kolorowo.
Ja już zpasowałam z jesiennymi fotkami, ledwie pierwiosnki trochę kwitną i nic ciekawego się nie dzieje.
Rozchodniki przycięłam, golterii nie mam, gdyż myślałam, że marznie, a ona taka śliczna jesienią, róże nie kwitną, więc żeby mój wątek całkiem nie umarł, wzięłam się za powtórki, ale ile razy można to samo oglądać?

[ewamon]

Tajeczko masz rację ,ja też przeglądam fotki i myślę co by pozmieniać , co dokupić.
W głowie może się zawrócić od tych nowości i wszystko by się chciało mieć.
Tylko miejsca brakuje
Krzysiu,moja golteria w tym roku nie ma owoców.Może przez to, że ją przesadziłam w inne miejsce

[x-d-a]

Krzysiu, bardzo ładne jesienne fotki Golterię kiedyś miałam na wrzosowisku, ale jakoś kiepsko u mnie rosła, więc zamieniłam ją na dabecję - ta z kolei pięknie i bardzo długo kwitnie

[e-genia]

Krzysztof teraz jeszcze tak pięknie kwitną Twoje prymulki ?
Zauważyłam też że masz ciekawe paprocie ? może źle je nazywam

[Bufo-bufo]

Wracam do "tamtego zdjęcia" Zbiegiem okoliczności przesadziłam niedawno kosaćce syberyjskie i przegorzany obok siebie i widzę na podstawie Twojej kompozycji że to udane połączenie (nie wiem czemu nie rozpoznałam tych roślin, chyba robisz zbyt bajeczne zdjęcia . Czy nie obawiasz się, że ten jałowczyk zbytnio się nie rozpierzchnie?
ps. powyżej śliczna paprotka (?) o drobnych listkach, a kosaciec imponujący.

[krzysztof01]

...moja golteria w tym roku nie ma owoców.Może przez to, że ją przesadziłam w inne miejsce

Golterię kiedyś miałam na wrzosowisku, ale jakoś kiepsko u mnie rosła, więc zamieniłam ją na dabecję - ta z kolei pięknie i bardzo długo kwitnie

Golteria jest dość odporną roślinką wymaga jednak czasu na zaadoptowanie się w swoim nowy środowisku, potrzeba na to czasami nawet kilka lat.
Najlepiej jest ją sadzić po kilka egzemplarzy w tym samym miejscu a na pewno odwdzięczy się za to po kilku latach.
Jeśli zaś chodzi o dabecję kantabryjską to faktycznie ładna roślina /jest na liście moich chciejstw/ ale ma jedna podstawową wadę, a mianowicie to że jej mrozoodporność jest delikatnie mówiąc wątpliwa.

[krzysztof01]

Zauważyłam też że masz ciekawe paprocie ? może źle je nazywam

... powyżej śliczna paprotka (?) o drobnych listkach, ...

Te paprocie to część mojej nowej kolekcji którą dopiero zaczynam kompletować. Te maleństwo o delikatnych listkach to zanokcica skalna asplenium trichomanes a ta druga to języcznik zwyczajny phyllitis scolopendrium Mam oczywiście jeszcze inne, ale pokażę je innym razem