Magnolia naga (Magnolia denudata) ' Yellow River '

[aniawoj]

U mnie niestety 'Susan' otwiera jeden kwiat

[Rodusik]

bardzo interesująca ta magnolia

[PESTKA@]

Iwciachnie denerwuj się.Twoja magnolia bedzie kwitła co roku.W pierwszym roku po posadzeniu kwitnie,ale w drugim całą swoją siłę pożytkuje na rozrost korzeni.Tez wpadłam w panikę kiedy moja nie zakwitła.Teraz kwitnie co roku.W tej chwili ma piekne zawiązki pakow na przyszłą wiosnę,a czy zakwitnie w pełnej krasiei czy kwiaty nie pomarzną to już inna sprawa.Oby przymrozki wiosenne były łagodne.ANIAWOJ,,suzana,, reaguje bardzo szybko na zmianę temperatury.U nas w pażdzierniku były juz temperatury -5 więc na takie terażniejsze ocieplenie może reagować rozwini ęciem się pąkow kwiatowych,tylko pytanie co wiosną Czy znowu dopadnie nas nieurodzaj?????

[barashka]

Magnolię YELLOW RIVER mam trzeci rok. Rośnie jak szalona i tak też kwitnie. W drugim roku po posadzeniu zwiększyła swoje rozmiary o 100 %, a ilośc kwiatów chyba o 500%. Rewelacyjna odmiana. Kupiłam ją jako mały krzaczek, a teraz jest wyższa ode mnie i baaardzooo szeroka - śliczny ma pokrój ! Tylko, że mnie kosztowała (trzy lata temu) 60,00 zł - miała wtedy dwa większe badylki z kilkoma mniejszymi rozgałęzieniami (wysokośc: ok. 90 cm) i dwa kwiaty. Polecam.

[Georginia]

Ja też mam tą odmianę.Kupiłam ostatni egzemplarz,była bez czubka i malutka ale bardzo mi na niej zależało.Zrobiłam jej super stanowisko.Wypuściła dwie gałązki i zawiązała czubek a nawet 1 pączek kwiatowy.Bardzo się cieszę,jest b.dzielna.Jak zabezpieczyliście swoje magnolie na zimę.

[barashka]

Ja muszę się przyznac, okrywam swoją magnolię już trzeci sezon, głównie dlatego, że po moim ogrodzie "grasują" sarny i zjadły mi już (dosłownie, bo nic z nich nie zostało ...) 5 innych magnolii, ale tych bardziej pospolitych, a więc tańszych. To jedna przyczyna. Z drugiej strony miałam stracha, że mi młoda sadzonka przemarznie ... W tym roku tyle roślin okrywałam, że pomyślałam, że jeszcze jedna mnie nie zbawi i z rospędu opatuliłam też YELLOW RIVER. Ale tak jak pisałam, dobrze się ma, pięknie kwitnie i rośnie. Rośliny okrywam tym, co znajduję w koło, a więc jakimiś suchymi badylkami z łąk - w lecie kwitnie to całymi łanami na żółto, rośnie dużo ponad metr wysokości - świetne do okrywania...

P.S. Przypomniałam sobie, że mi w pierwszym roku po posadzeniu, też "zmarnił" się czubek magnolii - tak jakby ugnił (?). Dzisiaj ani śladu nie ma po tym incydencie ...

[Georginia]

Mówisz o YELLOW RIVER.Może ona tak ma, że zrzuca czubek.Moja też pierwszy rok ale już ją taką kupiłam.

[barashka]

E, chyba nie ... Ale najważniejsze, że te "czubki" w niczym im nie są potrzebne w przyszłej egzystencji, bo dalej pięknie rosną. Przypomniało mi się też, że znowu rok temu, moje figlaśne stworzonka złamały mi jedną gałązkę, ale i to magnolia nadrobiła i też znaku nie ma ...

[Georginia]

To rzeczywiście bardzo żywotna roślinka.Czy nie możesz jakoś zabezpieczyć swojego ogrodu nawet prowizorycznie bo szkoda roślin.

[PESTKA@]

Z a moja magnolię tez płaciłam 60 zł...zabezpieczam tylko korzenie.Przymrozki najgorsze są na wiosnę kiedy mają pąki kwiatowe.Nawet gdybym chciała to nie okryję już mojej magnolii....za duża....

[iwciach]

Ja za swoją kupiłam za 100zł, a w pączków kwiatowych ani widu, ani słychu , ale wcześniej mnie pocieszano że tak może być w drugim roku i prawdopodobnie rozhula się za rok.

[Georginia]

Moja była tania bo trochę "ostatnia"dałam za nią 25 zł.Ale takie zahukane najbardziej się odwdzięczają.Bo może bardziej dbamy o taki bidule.

[barashka]

To rzeczywiście bardzo żywotna roślinka.Czy nie możesz jakoś zabezpieczyć swojego ogrodu nawet prowizorycznie bo szkoda roślin.

Niedawno zrobiłam prowizoryczne ogrodzenie z pachołków i sznurka, bo sarniątka obskubały mi z pączków kwiatowych sporą częśc azali ... Ale na szczęście tylko "obskubały", bo np. magnolie to były dosłownie "rozszarpane" i nie do odratowania. A tu pełna kulturka ... samiutkie pączki ... reszta zostawiona. Mój ogród to otwarta przestrzeń, więc i "gości" też gromadka ... Ale miło tak obcowac z sarnami w tle, chociaż trzeba wiele cierpliwości do tych ich szkód ...

[iwciach]

barasha, zapraszam tutaj http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 3#p1916533 i życzę miłej lektury z przymrużeniem oka .

[washka]

iwciach - za(...)iste !!! Chociaż w moim przypadku było na odwrót : jak mi zjadły "aleję magnoliową", to się rzeczywiście rozpłakałam - ale teraz już wiem, że z własnej próżności. Świat się nie kończy na kwiatkach, te zawsze można zastąpic, a niektóre rzeczy niestety nie ...