Ogródek Raczka cz.5

[Raczek]

Roma a nie mylisz mnie z kimś innym z tymi żurawkami?
Nie przypominam sobie,abym u ciebie prosiła o nie?
Owszem prosiłam o nie,ale tak ogólnie w moim wątku sprzedażowym na wymianę za moje rośliny.
O tamtej pory udało mi się kupić lub zdobyć w ramach wymian sporo żurawek.
A jakie masz? Bo u mnie choroba żurawkowa nadal trwa.

[RomciaW]

Aniu nie pamiętam Jesteś w notesiku ,jutro jadę mogę przywieżć i Ci wysłać Takie mam podzielone Jak Ci pasują daj adres

[malgocha1960]

Witaj,chciałam spytac o to pnacze na ogrodzeniu z pierwszej strony, które kwitnie na biało... czy jest ono bardzo ciężkie i bardzo ekspansywne? Ukorzeniło mi się w ubiegłym roku z patyka ,ale urosło wtym roku około metra, nie wiem czy mi nie przewróci siatki sąsiada?

[Raczek]

Gosiu,to pnącze kwitnące na biało to Rdest Auberta,niestety nie należy do mnie.
Ten płot postawił mój sąsiad i ja tylko korzystam z tej pięknej ściany jako tła moich nasadzeń.
Jest posadzony na tym wysokim płocie razem z winobluszczem pięciopłatkowym.
Całość o ile pamiętam było obsadzone na stalowym płocie,który był opleciony dodatkowo matami.

[JacekP]

Ajania trochę przypomina mi chryzantemy ale listki ma o wiele ładniejsze. Czy ona zamierza jeszcze zakwitnąć

[ZbigniewG]

...czy jest ono bardzo ciężkie i bardzo ekspansywne?

pozwolę sobie uzupełnić Anię - rdest jest bardzo ekspansywny ma bardzo duże przyrosty a korzenie wypuszczał na ponad 3m po 4 latach go wywaliłem chociaż stanowił świetną zasłonę

[christinkrysia]

Anno w naszych stronach zapowiadają przymrozki i opady śniegu więc pospiesz sie z różami i wreszcie odpocznij . Włożyłaś w tym roku tyle pracy,że należy Ci się półroczny sen zimowy oczywiście w nagrodę - co Ty na to?
Zaintrygowała mnie roślinka z ozdobnymi liśćmi - Ajania ładnie się prezentuje i nawet nie musi kwitnąć.
Czytam,że sypią Ci się żurawki ze wszystkich stron ... i znów pójdzie kawałek trawnika
Ja zaplanowałam miejsce na 5 sztuk na wiosnę jako najniższe wykończenie jednej z rabat.
Pozdrawiam

[Raczek]

Jacku,ajania jest "kuzynką" chryzantemy i ma podobne wymagania,więc dobrze kombinujesz.
Wygląda na to,że zamierza zakwitnąć,ale pewnie nie zdąży,przecież zapowiadają przymrozki i śnieg.

Zbyszku,dzięki za uzupełnienie mojej informacji,jutro muszą koniecznie sprawdzić,czy po mojej stronie ten rdest czasami się też nie zakorzenił. Niech rośnie sobie u sąsiadów a u mnie tylko pełni rolę ozdobną.

Krysiu róże mam już wszystkie "zakopczykowane'
Jutro jeszcze czekają mnie kopczyki przy budlejach i zabezpieczenie innych mało odpornych roślin.
Ja jestem z tych,"których robota lubi" i nie lubię nic nie robić,śpię tylko jak faktycznie padam z nóg.
Na zimę planuję ponazywać moje rośliny NN,uzupełnić moje spisy roślin w komputerze,podszkolić się w żurawkach i paprotkach.Ajanie kupiłyśmy sobie z Izą na targach w Starym Polu,moja niestety wymarzła,ta na zdjęciu to sadzonka od Izy.
Przez ostatnie trzy miesiące zebrałam sporo żurawek,niektóre to jeszcze maluchy.
Mimo,że każda dostała etykietę plastykową,zrobiłam sobie ich kopię zapasową,czyli po prostu na kartkach pozaznaczałam sobie umiejscowienie każdej żurawki.Napisy na plastykach,mimo,że robione wodoodpornym markerem zmywają się.
Na razie planuję zrobić nasadzenia z żurawek na obrzeżach rabat,więc trawnik pozostawię w spokoju.

Nawiązując do tematu,zdjęcia niektórych moich żurawek w listopadzie:







Na koniec roślina,o której myślałam,że to też żurawka:

[christinkrysia]

Anno żurawki ładnie prezentują się na tle jesiennych liści a szczególnie te, o liściach zielonych i odcieniach mahoniowych i bordo.
Jakaś moda zapanowała na żurawki , faktycznie sa ładne ale muszą być wyeksponowane aby można było pokazać piękno ich liści więc zagęszczenie nie wchodzi w grę.
Dodatkowo uważam,ze trzeba im wybrać jednakowy kolor podłoża aby widzieć różniące ich szczegóły odnośnie koloru i budowy liści.
Wiosna planuję brzeg jednej rabaty zrobić z nich na próbę ale to tylko plany ...
Roślinka Tolmiea Menziessi jest wdzięczna w uprawie ale swe piękno bardziej uwidacznia w uprawie doniczkowej wtedy liście rosną na dłuższych ogonkach i dużo lepiej widać charakterystyczne dla niej rozmnóżki tworzące się na styku liścia z ogonkiem.
Mam obie odmiany ale tylko z zielonej robię dywan pokrywający róg działki, na którym rośnie łanowo masa wiosennych cebulowych a potem ciężko takie miejsce czymś zagospodarować.
Miejsce narożne, płot z obu stron i w środku krzew bzu więc tolmiea pokrywa wszystko i nie ma chwastów. W tej masie zielonej szybko giną schnące badylki po przekwitnieniu...
Napisy na etykietach ważna rzecz, szczególnie w większych kolekcjach i szkoda,że nie są odporne na warunki atmosferyczne. Ciągle czytam o podobnych kłopotach u innych.
Ja od dawna używam konturówek farb witrażowych i po wielu latach nie ma śladu zniszczenia.

[asiula]

śliczne żurawki
szczególnie pierwsza bardzo mi się podoba
oj na wiosne też sobie coś sprawie
już nawet wiem gdzie powstanie nowa rabata
w jakich warunkach rosną twoje?
bo tak się zastanawiam cień czy lepiej półcień.......

[Raczek]

Krysiu,ty planujesz obrzeże jednej rabaty a ja całą rewolucję żurawkową.
Zobaczymy jak mi pójdzie,trochę żurawek już mam,muszą się rozrosnąć,część jest zamówione u Igi
[zbieram pieniądze na ich zakup sprzedając badylki datur].Pewnie nie raz będę je przesadzała,
aby pasowały kolorystycznie.Z tym podłożem,to trzeba trochę pokombinować,ponieważ kiedy w tym roku
miałam podsypane małe żurawki korą,niektóre,te o ciemniejszych liściach ginęły na takim podłożu.
Jak żurawki są rozrośnięte nie widać podłoża.
Krysiu a masz zdjęcia obu odmian tolmei?
Chciałabym zobaczyć różnicę.Może wstawisz u siebie ich zdjęcia?
I jeszcze przydałoby się zdjęcie tej konturówki farb witrażowych i informacja,gdzie można taką kupić.

Asiu,moje żurawki to jeszcze przeważnie maluchy i zostały posadzone tam,gdzie było po prostu miejsce.
Dopiero wiosną poprzesadzam je.Na pocieszenie napiszę ci,że żurawki można sadzić w różnych warunkach,
nawet na słońcu,trzeba poczytać trochę o każdej przed posadzeniem,ja na planuje zapoznać się przez zimę z tymi żurawkami,
które mam,aby na wiosnę dobrze je posadzić.

Na trawiastej rabacie miałam posiane w tym roku maki jednoroczne,niedawno zauważyłam,że same się wysiały i już rosną.
Wygląda na to,że się pośpieszyły,bo chyba raczej powinny powschodzić wiosną?

[Raczek]

Dziś od rana pada śnieg i jest zimno,ale w sobotę udało mi się trochę popracować w ogrodzie,
chociaż ziemia była z wierzchu zamarznięta.Zabrałam się za zabezpieczenia hortensji ogrodowych.
Ponieważ nie miałam igliwia,kupiłam zimową włókninę,kupiłam 5m białej i 5 m czarnej,ponieważ białej była końcówka.
Za bardzo jeszcze nie wiem,czy one się różnią,muszę poczytać na ten temat.
Białej starczyło na dwie większe hortensje ogrodowe,takie zwykłe,kwitnące na różowo:





Czarną włóknina dostała się hortensji ogrodowej "Maculata",ta hortensja ma pstrokate liście i zawsze mi przemarza i nie kwitnie.
Słabo też rośnie,może posadziłam ją w złym miejscu?
Mam zdjęcie etykiety tej hortensji,na której widać jej liście:



tak ją teraz zabezpieczyłam


Natomiast tegoroczny nabytek,hortensję bukietową "Grandiflora" podsypałam tylko mieszaniną kory i trocin:



Podsypkę z kory i trocin dostał też pieris japoński "Little Heath" i hebe:

[

[tu.ja]

Ostro popracowałaś w sobotę! Ja też. Jednak wczorajszy śnieg mnie trochę zaskoczył. Dopiero wczoraj "ubierałam" hortensje.
Nie chcę być złym prorokiem, ale wydaje mi się, że czarna agrowłóknina nie nadaje się do okrywania roślin. Służy raczej do przykrywania rabatek pod wyściółkami ( typu kora czy żwirek). Przecież gdy tylko będzie słoneczko to pod nią roślinie będzie bardzo cieplutko i zacznie wegetację. Potem nocny mróz i roślina zmarznie. Przemyśl to dobrze, żebyś sobie większej szkody nie zrobiła sama.

[Raczek]

Iza właśnie znalazłam w internecie stronę producenta agrowłókniny,którą kupiłam.
Masz rację,pani z naszego "zaprzyjaźnionego" sklepu ogrodniczego zrobiła mnie w bambuko.
Ja wyraźnie prosiłam o włókninę do ochrony roślin na zimę,białej miała końcówkę,ale zapewniała mnie,
że ta czarna też jest na mrozy do ochrony roślin.
Kolejny raz zostałam oszukana w tym sklepie.
Iza,może wiesz,czy w Nomi jest może biała,zimowa agrowłóknina?
Muszę ratować moje hortensje,ciekawe,jakie temperatury wytrzymują?

[Raczek]

Dziś przyszła paczka z Allegro a w niej dwa 5-cio metrowe kawałki grubej,białej,zimowej włókniny.
Udało mi się,włóknina jest na prawdę zimowa a nie jakaś oszukana cienizna.
Teraz muszę podmienić włókniny na hortensjach,ale na razie na dworze temperatura minusowa,-8,-10