Ogród - Babopielka czyli Bożeny

Babopielka · Post » 8 gru 2007, o 20:18

Dziękuję za odwiedziny Mirko -doczekasz się efektów ,roślinki uczą nas cierpliwości i pokory też , zwłaszcza te z którymi mamy problemy w uprawie ,a tych nie da się uniknąć niestety ,bo rośliny mają różne wymagania,ja się nie zniechęcam jakimiś porażkami i próbuję do skutku

basow@ · Post » 8 gru 2007, o 20:56

Nic odkrywczego o Twoim ogrodzie nie powiem,niestety.Jak się okazuje polski język jest dość ubogi....Jest po prostu prześliczny!Już zdjęciami z pierwszej strony czuję się znokautowana.....

.

gucia · Post » 8 gru 2007, o 20:58

Bożenko, ściągnęłam Cię myślami, i zobaczyłam znowu Twoje cudne hortensje.
Zawsze je podziwiam na pierwszej stronie wątku i tu moja prośba, możesz mi podpowiedzieć jak o nią należy zadbać wiosną, żeby mi zakwitła? Dostałam taką sierotkę poprzedniej jesieni, wiosną trochę podmarzła, więc obcięłam te uschnięte badylki. Później sobie rosła, listki były nawet ładne i nic więcej. Teraz przysypały ją liście brzozowe, prawie jej nie widać, można tak zostawić?

Babopielka · Post » 8 gru 2007, o 21:19

Guciu -ja swoje hortensje okrywam jeśli zapowiadają silne mrozy to stawiam chochoła z trzciny -(chyba już to pokazywałam jak wygląda )a przed zimą sypię kopczyk z ziemi i liści na korzenie .Wiosną oczywiście ziemię rozgarniam i od kwietnia zasilam ją nawozami do hortensji i rododendronów -czyli takimi dla roślin kwasolubnych kwasolubnych-dawkowanie zależy od wielkości roślinki,ale na opakowaniu jest podane ile i kiedy się stosuje.No i nic poza tym nie robię z nimi a kwitną niezawodnie co roku

Ta o której piszesz ,że wiosną podmarzła to jest zapewne ogrodowa ,a one nie są mrozoodporne ,najlepsze są bukietowe i drzewkowate z tymi nie ma takich problemów ,bo nawet jak zmarzną to i tak będą kwitły, ponieważ kwiaty mają na młodych pędach w przeciwieństwie do ogrodowych ,które to wytwarzają kwiaty na pędach dwuletnich .

Babopielka · Post » 8 gru 2007, o 21:20

Małgosiu dziękuję

i zapraszam częściej

basow@ · Post » 8 gru 2007, o 21:38

Chodziłam, tylko śladu po sobie nie zostawiałam,ale na pewno będę wpadać,bo jest na co popatrzeć

Babopielka · Post » 9 gru 2007, o 15:32

Zapraszam

goście są zawsze u mnie mile widziani

gucia · Post » 9 gru 2007, o 16:08

Bożenko, fakt, to może być hortensja ogrodowa, chochoła jutro postawię, bo znowu ją przewieje. A nawożenia niestety nie robiłam i dlatego tak mizernie wyrosła.

Babopielka · Post » 9 gru 2007, o 16:22

jeśli chcesz się pobawić w ukorzenianie to mogę Ci latem podesłać kilka gałązek od swoich hortensji -tych innych mniej grymaśnych

gucia · Post » 9 gru 2007, o 17:02

Babopielka pisze:jeśli chcesz się pobawić w ukorzenianie to mogę Ci latem podesłać kilka gałązek od swoich hortensji -tych innych mniej grymaśnych

Kochana, oczywiście, że chcę!
Pod Twoim czujnym okiem, myślę, że mi się uda! Upatrzyłam sobie nawet miejsce pod domem, koło schodów wejściowych.

Babopielka · Post » 9 gru 2007, o 17:21

No to przypomnij się tak troszkę bliżej tych cieplejszych dni bo ja już mam troszkę latek i pamięć trochę krótszą niż dawniej

korzo_m · Post » 9 gru 2007, o 18:30

Bożenko wypatrzyłam w Twoim ogrodzie milin , czy może on rosnąć w zacienionym miejscu, jak szybko przyrasta . Wiosną widziałam sadzonki ale nie kupiłam ,gdyż nie wiedziałam gdzie go posadzić. Teraz mam miejsce koło kompostownika, pnącze jest ładne i może zasłoniłoby nieciekawe miejsce. Pięknie masz zagospodarowany ogród, mój mąż też mi pomaga ,ale do tej pory żadnej roślinki nie kupił, jak to chłop uważa, że badyli jest dość.

Babopielka · Post » 9 gru 2007, o 20:10

Co do milina to ja mam mieszane uczucia mam go u siebie od kilku ładnych lat ale nie jest zbyt piękny u mnie :(on potrzebuje dużo światła a u mnie rośnie razem z wiciokrzewem i pewnie dlatego taki mizerny

Jeśli chcesz zasłonić kompostownik to polecam kokornak -szybko rośnie ,ma piękne liście, które układają sie jak dachówki ,liście ma bardzo duże,ale nie kwitnie (ma takie fajne kwitki jak fajka ale są ukryte pod liśćmi i ich praktycznie nie widać )Milina trzeba przycinać aby był ładny i lubi przemarzać ,jak są duże mrozy.Zdjęcie kokornaka (nad schodami z prawej strony) a milin z lewej ale jest mało widoczny

jak znajdę lepsze to wkleję

Babopielka · Post » 9 gru 2007, o 20:17

a to jest mój milin

bogusia177 · Post » 9 gru 2007, o 20:55

Bożenko czy te Twoje papryki rosły pod osłoną czy w ogrodzie bo śliczne wyrosły ja miałam w szklarence , nie za bardzo mi wyszły, trochę pózno je sadziłam ,na krzaczkach dojrzały po jednej