Witam.
Tego grubosza mam ok 6 (?) lat.Średnio co 2 lata obcinam wszystkie liście i drobne gałązki

Stoi przez chwilę taki łysy, ale potem liście są soczyście zielone i grube. Po pierwszym takim zabiegu zakwitł mi co jest chyba rzadkością , bo ostatni raz kwitnącego grubosza widziałam ze 25 lat temu.
Szczególnie jakoś się nim nie opiekuję. Podlewam raczej rzadko, tzn raz na tydzień.Stoi na południowym parapecie.
pozdrawiam wszystkich
p.s. Agapuszka_83_28 bądź cierpliwa Twój też na pewno urośnie
