Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Grzesiu pisze: ale listopad szybciej nam zleci.... :wit
I do wiosny coraz bliżej ;:108
Kanny świadczą o tym, że przymrozki łaskawie omijały czakram... a prognozy wróżą taki stan rzeczy jeszcze na co najmniej tydzień :wink:
iga23
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12831
Od: 1 paź 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
Kontakt:

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Witaj Dalu, w nowym wątku , masz racje, jeszcze kilka miesięcy wspomnień. :wit
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

ZbigniewG pisze:
dala pisze:..Zbyszku, dziękuję za piękne strofy; nie znam tego wiersza -możesz napisać kto go popełnił
to wiersz Romana Zmorskiego 1822-1867 napisany po wycieczce na Sobótkę(Ślężę)
No patrzcie, na co trafiłam :-) Roman Zmorski, to pisarz, który pierwszy raz opracował literacko opowieść o strzydze, która stała się natchnieniem twórcy "Wiedźmina" Andrzeja Sapkowskiego - debiut Sapkowskiego bazował właśnie na tej historii, toczyły się nawet dość długie boje o to, czy to nawiązanie, czy też plagiat...

Ot, taka ciekawostka :-)
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
x-d-a

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

100krotko, i ja dzięki Zbyszkowi poczytałam co nieco o Zmorskim - bardzo ciekawy pisarz i poeta XIX wieczny, przedstawiciel nurtu tzw. "czarnego romantyzmu", gdyż jego poezja pełna jest niepokoju, krwi i rozpaczy, zajmował się też starymi, słowiańskimi legendami, więc wcale mnie nie dziwi, że Sapkowski mógł garściami czerpać z jego twórczości...

Iguś, ale my na forum nie będziemy się nudzić :P

Gosiu, dzisiaj było 20 stopni, a teraz ciągle jest 15 :roll: W połowie listopada! U mnie przymrozków jeszcze nie było...

Bożenko, cedr atlaski to faktycznie dość rzadkie drzewo, ale na Dolnym Śląsku dobrze sobie radzi :lol:

Agnieszko, te kruszynki mnie zadziwiają, bo kwitną już prawie dwa miesiące...

Adrianko, następnym razem proszę mnie odwiedzić, bo się pogniewam ;:78
A rok rzeczywiście dziwny, pełen anomalii pogodowych, chyba lepiej, żeby się już szczęśliwie skończył...

Grzesiu, przeciwko takiej pogodzie w listopadzie ja osobiście nic nie mam, ale roślinki to już chyba troszkę zgłupiały...Dzisiaj jeszcze wypatrzyłam kwitnącą forsycję ;:108

Zbyszku, dzięki za info o Zmorskim. Aż się zawstydziłam, że ja, lokalna patriotka tak mało o nim wiem :oops: . Ale już się podszkoliłam, przypomniałam sobie, że jego imię nosi schronisko na Ślęży i poczytałam jego frenezyjną poezję...
A Ty dawno temu, w czasie wypraw na Ślężę byłeś młody i tylko młody, a teraz jeszcze jesteś piękny :?: ;:224

Geniu, ta truskaweczka jest nie do zdarcia - rozrasta się jak szalona i kwitnie od wczesnej wiosny do teraz...

Ewuś, trochę ta pogoda zaczyna nam płatać figle; jeśli kanny zakwitną w końcu listopada, to można będzie z czystym sumieniem zostawić je w gruncie? Może już zimy w ogóle nie będzie?

Zakwitł też pierwszy maleńki i niepozorny ciemierniczek
Obrazek
Awatar użytkownika
Olusia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11020
Od: 23 gru 2007, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kościan

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Ja zauważyłam , że u mnie jeden wiciokrzew wypuszcza listki :shock:
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Dalu, zdjęcia z pierwszej strony to kwintesencja Twojego ogrodu :!: Jesteś mistrzynią harmonii w ogrodzie i emanujesz harmonią wewnętrzną. I ja wierzę, że to bardziej miejsce zyskuje magii dzięki Tobie niż na odwrót ;:108
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5117
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

dala pisze:[...]przeciwko takiej pogodzie w listopadzie ja osobiście nic nie mam, ale roślinki to już chyba troszkę zgłupiały...Dzisiaj jeszcze wypatrzyłam kwitnącą forsycję ;:108
[...]
U mnie naparstnica przeżywa drugą młodość... :wink:
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Krzysiu u mnie też , kwitnie teraz
Obrazek
Awatar użytkownika
ZbigniewG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5109
Od: 3 cze 2010, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

dala pisze:...A Ty dawno temu, w czasie wypraw na Ślężę byłeś młody i tylko młody, a teraz jeszcze jesteś piękny :?: ;:224 ..
Dala znasz chyba określenie : "szpetni ...dziestoletni"
przyznaję się byłem jeszcze silny (bez dodatków-z matmą dobrze sobie radziłem) do dzisiaj jeden z moich kolegów wspomina jak przez kilka kilometrów niosłem go na plecach gdy odpadła mu podeszwa z buta i rozwalił sobie stopę a było to właśnie po zejściu ze Ślęży - nocne rajdy na Ślężę to było świetne zakończenie roku (TM-Ząbkowice Śl.) Właśnie na Ślęży planowaliśmy 14ty zjazd klasowy ale coś nie wypaliło i odbył się w Kudowie - oczywiście z obowiązkową górską wycieczką ;:7
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Spóźniona, melduję się i ja, aby już niczego nie przegapić :D
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16283
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

DALA, dzień dobry niedzielnie. Wczoraj wspomniałaś u mnie o swojej Białej Rabacie. Jakie masz tam na niej rośliny. Zawsze planowałam zrobić jednokolorową rabatę, ale za każdym razem coś, co miało być przy zakupie określonego koloru, po zakwitnięciu okazywało się inne. No i co robić? Żal mi było potem przesadzać. :(
x-d-a

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Wandziu, tak, to jest problem - często kupujemy coś konkretnego, a później okazuje się, że to zupełnie co innego :evil: Miałam oczywiście już takie przygody m.in. z liliami - kupiłam je jako białe, a zakwitły, piękne wprawdzie, ale morelowe :evil:
Oprócz lilii na Białej Rabacie mam tulipany, narcyzy, mały krzaczek jaśminowca, odętki, dzwonki karpackie, floksy, ostróżki, liatry, astry i ...więcej grzechów nie pamiętam ;:224 ale na pewno coś tam jeszcze rośnie ;:224 ;:108
Obrazek Obrazek

Asiu, witaj :!:

Zbyszku, oj, znam ja te nocne rajdy na Ślężę ;:224 Nie dalej jak w zeszłym roku z grupą przyjaciół zdobywaliśmy szczyt w noc sylwestrową. Było świetnie, ale w powrotnej drodze jedez z kolegów przewrócił się i złamał nogę - pozostali musieli go znosić kawał drogi, ciężkiego i obolałego, bo karetka czekała u podnóża góry...
14 zjazd klasowy? Mieliście chyba fajna klasę...

Geniu, Krzysiu, "wiosna, cieplejszy wieje wiatr..."

Jacku, myślę, że natura ma bardzo dobry wpływ na mnie i to dzięki niej osiągnęłam pewien spokój wewnętrzny, ale do całkowitej harmonii to ciągle dążę.. Kocham rośliny i zwierzęta i staram się robić wszystko, aby się w mojej obecności i przestrzeni życiowej dobrze czuły...I tak kształtuję ten swój kawałek ziemi...

Olu, wiciokrzewy myślą, że to już wiosna :lol:

Kochani, oznajmiam wszem i wobec, że dzisiaj, tj. 14 listopada 2010 roku opalałam się w ogrodzie, ubrana w bluzeczkę z krótkim rękawem i ...było mi gorąco ;:3 Przez cały dzień świeciło słoneczko, było naprawdę ciepło! Jeszcze kilka takich dni, a przyroda kompletnie zwariuje...



Obrazek
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Piękne białe kompozycje ;:63 Co to za krzew obok garnka z nasturcją?
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Witaj Dalu ogrodniczko w nowym wątku. :D
Ale ładnie u Ciebie i tak nastrojowo. :P

Mój jedyny posadzony cyklamen nie wzeszedł i chyba już nie będę kupować. To białe to chyba odętka prawda?
Awatar użytkownika
Olusia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11020
Od: 23 gru 2007, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kościan

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Dalu , czy ta nasturcja jeszcze u Ciebie kwitnie czy to wspomnienie :?:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”