
Niestety, przez najbliższe miesiące czeka nas wspominanie lata, tęsknota i nostalgia, a także oczekiwanie na wiosnę i niecierpliwe wypatrywanie pierwszego pączka, pierwszego kwiatka

Więc tymczasem zapraszam na mały spacer po moim ogrodzie, ładnie położonym u podnóża magicznej góry ŚLĘŻY, na której szczycie znajduje się czakram, w którego moc ja naprawdę wierzę.
"Kto zechce niechaj wierzy, kto nie chce, niech nie wierzy..."
Ja całe swoje życie mieszkałam na trzecim piętrze w kamienicy w centrum Wrocławia i zapewniam Was, że od momentu przeprowadzki jestem innym, szczęśliwszym człowiekiem, a przede wszystkim stałam się - ogrodnikiem

Na początek ładnie się przywitam z moimi gośćmi:

...i kilka zakątków ogrodowych:



