Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Moi Kochani!!! ;:167 ;:167 ;:167
Wpadłam do "siebie" na chwilkę bowiem nie mogę zasnąć. Wszyscy chrapią, nawet psy więc ktoś musi pilnować domciu, prawda?
Cieszy mnie bardzo, że są jeszcze takie osoby co o mnie pamiętają. Ja, niestety, rzadko teraz tu wpadam...mało czasu, szybko robi się ciemno i jakoś tak smutno...potem (nogi śmierdzą) kompa zajęty. Tylko w środku nocy jest wolny. Dlatego korzystam z okazji.
Dziś pokropił deszcz. Mogło popadać więcej bo ziemia wysuszona od wiatru, że trzeba ją podlewać.
Piękna teraz jest jesień: purpurowo-czerwona, bardzo wietrzna ciepłym podmuchem wiatru, do tego wiele słoneczka. Chciałoby się, aby tak zostało na zawsze. A po jesieni... wiosna. Panna Wiosna. I znowu by zakwitły krokusy, tulipany, hiacynty. Ależ się rozmarzyłam.
Co mi, wariatce, chodzi po głowie? Chyba pora iść do łóżka?

Pięknie było latem, prawda? I komu to przeszkadzało???
Wspomnień czar....

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Fajnie było a teraz:

- ciekawe, czy lilie przeżyją zimę Obrazek czy zeżrą je nornice?

- neriny przekwitły Obrazek czyli w Afryce zbliża się lato, a u nas zbliża się zima....

- ostatnie owoce Obrazek

- karmniki już pełne ziarna Obrazek a siateczki już puste.

- na koniec, znowu myszowate: Obrazek nawet wiatrak im nie przeszkadza.

Pa, pa, pa. Pora spać. ;:196 ;:196 ;:19
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

patrzę i oczom nie wierzę :shock: :shock: :shock: coś się ze zdjęciami pomieszało. Zdjęcia niezgodne z tym co wysyłałam albo Fotosik się wkurzył. Sprawdzę to innym razem. Przykro mi.....

To był zimny listopadowy poranek.
Wacek z chęcią by poszedł już do domu. Ręce mu zgrabiały i ogólnie było mu już zimno. Nieduża renta skończyła się już jakieś cztery dni temu o czym przypominało mu doskwierające ssanie w żołądku. Zimny wiatr zmarszczył wodę niedaleko nieruchomego spławika wędki...
- Chyba dzisiaj już raczej nic nie złapię - pomyślał Wacek i już miał zwijać tak zwany mandźur, gdy spławik zniknął pod wodą. Wacek zaciął i już po chwili miał na haczyku sporych rozmiarów złotą rybkę...
- Ozdobna jakaś... - pomyślał Wacek gdy rybka odezwała się ludzkim głosem:
- Wacku! Wacku!!! Wypuść mnie, a spełnię twoje trzy życzenia!
Wieczorem po pewnej kawalerce rozszedł się apetyczny zapach... Wacek z lubością wciągnął go w płuca. Zadziwiające jak mu się ten węch wyostrzył odkąd ogłuchł 10 lat temu.


:wit :wit :wit ;:196 ;:196 ;:19
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Awatar użytkownika
ewa2204
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1515
Od: 2 kwie 2009, o 22:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Stasiu kochana :wit ;:196
u Ciebie sucho :shock: , a w Łodzi dopiero dzisiaj przestało padać :roll: . Przedwczoraj i wczoraj lało ;:47 i to solidnie ;:223 ,
Ale chociaż na pocieszenie jest ciepło ;:138

dołączam się do hasła
byle do wiosny
;:196
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Ewuniu ;:167 , tak trzymać. Byle do wiosny, to przecież już niedługo. Tylko zima przed nami i już będzie wiosna. Oki. :;230 Przeżyjemy! :;230 Chyba ze szczęścia zgłupieję do reszty. ;:87 ;:87

Moje przekwitłe neriny: Obrazek Jak już wspominałam, neriny rosną w Afryce na wiosnę, czyli u nas późną jesienią. Szkoda... ;:223

Obrazek Ostatnie owoce rajskiej jabłoni. Ptaszki miały ucztę. Małą bo małą, ale miały. ;:3

Roczna tuja 'Szmaragd' Obrazek, wypuściła nasiona, prawdopodobnie dlatego, że miała za sucho :shock: Samoobrona :?:

- Babciu, jak ci smakował cukierek?
- Bardzo dobry.
- Dziwne! Ania go wypluła, pies go wypluł, a tobie smakował...


Rozmawia rosyjski żołnierz z amerykańskim. Amerykanin chwali się jak to u nich
jest dobrze w armii, ze maja dobry sprzęt, ze dobrze ich szkolą itp. Aż doszło
do tematu: wyżywienie.
Amerykanin mówi, ze oni dostają dziennie równowartość 80 tys. kalorii.
Na to Rosjanin:
- Kłamiesz! Żaden człowiek nie zje dziennie 30 kilogramów ziemniaków!


Kuba wraca z urodzin kumpla.
- No i jak się bawiłeś? - pyta go mama
- Beznadziejnie!
- Dlaczego?
- Przecież obiecałem ci że będę grzeczny!!!!
:;230 :;230 :;230
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6698
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Witaj Stasieńko :wit U nas mży od wczoraj wieczora,raczej ponuro i nieprzyjemnie.Dzień z takich,kiedy nic się nie chce,nawet myśleć :;230

Las.Między drzewami wisi ogromna pajęczyna.Na pajęczynie listki,igły sosnowe,płatki kwiatów.W pajęczynę z impetem wpada mucha.Przyklejona,rozglada się:
- Cholera,pozawieszane tymi pieprzonymi banerami,nic nie widać...


Żadna prezerwatywa nie daje stuprocentowego zabezpieczenia!!!Weźmy takiego Zdziśka.Założył i 3 minuty później wpadł pod autobus. :;230 :;230
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Grażynko ;:167 , dobre ale się uśmiałam :;230 :;230 :;230 Mało co a by mi gile wyfrunęły z nosa ;:223 ;:223 ;:223

Szaro, zimno i mokro za oknem. Cały dzionek był tak ;:47 i. Ani wyjść z domu ani psa wyrzucić na dwór. Musiałam tylko ptaszkom wysypać ziarno i znowu do domciu. Za chwilę pójdę oglądać "czas honoru". Potem "Maję w ogrodzie". W ogrodzie ostatnio wsypałam myszowatym :evil: KARBIT, jak na razie działa (chyba) bo żadna mysz czy nornica się nie pokazała. Może wreszcie?! ;:14 A, zapomniałam powiedzieć, że kocica Mamuśki, Tośka, dziś po raz pierwszy wżyciu, a ma 6 lat, uciekła przez okno. ;:108 Trzymała się blisko domciu a Mamuśka mało zawału nie dostała i Tośka wylądowała znowu w pierdlu, czyli Mamuśki pokoju. Żal Tośki, żal :cry:
Kochani, zdrowie Tośki ;:136
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Qurcze, zapomniałam o stałym obowiązku:

Rozmawia dwóch staruszków:
- Jak się czujesz? - pyta jeden.
- Oj, niedobrze, wszystko mnie boli i prawie nie umiem chodzić. A ty jak się czujesz?
- Jak nowo narodzony! - odpowiada drugi.
- Naprawdę? - nie dowierza tamten.
- Pewnie! Włosów nie mam, ślinię się, chodzić nie umiem i przed chwilą narobiłem w gacie!

Mąż i żona jedzą obiadek, żona paskudnie oblała się zupą:
- Popatrz jak ja wyglądam - jak świnia!
- No, i jeszcze się zupą oblałaś.


Nauczycielka na lekcji biologii:
- Nie należy całować zwierząt , bo w ten sposób przenoszą różne groźne zarazki.
Czy ktoś może zna taki przykład?
- Moja ciocia całowała swojego pieska - mówi Jasiu.
- I co się stało?
- No i zdechł!


Z przystanku odjeżdża autobus; biegnie za nim facet i krzyczy:
- Ludzie zatrzymajcie ten autobus, bo spóźnię się do pracy!
Ludzie zlitowali się nad facetem, poprosili kierowcę o zatrzymanie się.
Zmęczony facet wsiada do autobusu i z radością oznajmia:
- No, zdążyłem do pracy. A teraz - bileciki do kontroli poproszę!
:;230 :;230 :;230
No to lecę, pa, pa :wit :wit ;:196
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Awatar użytkownika
JolantaG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9574
Od: 3 lis 2008, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Ale się uśmiałam. ........... :;230 :;230 :;230

Piękne wspomnienia i oby do wiosny . :?

STASIEŃKO ZDRÓWKA ŻYCZĘ . ;:196

Biedna ta kicia,tak tylko w zamknięciu . :(
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Witaj Jolciu ;:167
Biedna kicia , oj biedna. A jaka jest o nią awantura prawie co dziennie :evil:
Szkoda gadać czy pisać. A i tak nic to nie daje. Mamuśka jest twarda, boi się ze kicia ucieknie i będzie "bidować". Tak, że kicia siedzi w pierdlu i miauczy, bidula ;:108 ;:108
Pozdrawiam, :wit :wit ;:196 pa, pa

Coś na uśmiech:

- Co można dostać w Polsce za zlotówkę?
- W Polsce za zlotówkę można dostać w pysk od żebraka!


Prezes do nowo zatrudnionej sekretarki:
- To jest biurko, przy którym będzie pani pracować.
Sekretarka:
- Dobrze.
- A to jest telefon, który będzie pani odbierać gdy zadzwonią do nas klienci.
- Dobrze.
- A tu mamy fax, czasami będzie pani wysyłać pisma do naszych kontrahentów.
- Dobrze.
- A w rogu stoi express do kawy, w którym będzie pani robić kawę dla mnie i naszych klientów.
- Dobrze.
Zirytowany prezes do sekretarki.
- A czy zna pani inne słowa niż "dobrze"?!
- Seks, oral...
Prezes:
- Dobrze.
:;230 :;230 :;230 ;:223
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6698
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Stasieńko wiem co przeżywasz,w związku z kotem.Identyczna sytuacja była z moją mamą - tylko zawsze udało mi się "niechcący" drzwi uchylić co sprytny kot skwapliwie wykorzystywał.I nigdy nie uciekł tylko się wybiegał i zawsze wracał.

Masztalski do kolegi:
- Moja rodzina przeżyła ostatnio katastrofę kolejową.
- Co się stało?
- Tesciowa przyjechała do nas pociągiem.


Lekarz zwraca się do pielęgniarki:
- Siostro,jak się czuje pacjent spod siódemki?
- Dziś po raz pierwszy przemówił.
- I co powiedział?
- Że mu gorzej
:;230
goryczka143
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6531
Od: 21 sie 2009, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

STASIU
Dowcipy super. Jakoś przetrwamy tą zimę ;:196
Awatar użytkownika
RomciaW
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5310
Od: 12 gru 2008, o 20:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Stasiu ;:167 lilie mają w donicach mają większe szanse ;:138 Gryzonie mają utrudnioną sytuację nie dadzą rady ;:223 Dowcipy super :;230 :;230
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Witam, witam, witam !!!
Piękna za oknem pogoda, jak na wiosnę. Duża słoneczka, w nocy deszcz ;:47 . Żyć nie umierać. Tylko w mojej głowie coś się dzieje i boli mnie, łupie. Do tego wysokie drugie ciśnienie np: 145/102; 135/95, 160/135! Dzisiaj idę do lekarza ;:16 . Zobaczymy co pani doktor powie. Może powie tak jak Boguś Linda w filmie: ..."stara d... jesteś" :;230 :;230 :;230 Ale by było.... ;:14

Roma ;:167 , zobaczymy po zimie jak donice zdały egzamin. Zeszłej zimy straciłam ponad 40 lilii i mnóstwo innych cebulek. Masakra! Teraz gonię z psem Diuną myszowate ale te skurczybyki (chyba to nie brzydkie słowo) uciekają i świetnie sobie dają radę.
Mnie Wasze dowcipy też się bardzo podobają. Jest się z czego pośmiać w 100%. ;:7 ;:7

Krysieńko ;:167
Dziękuję bardzo. Ja też myślę, że jakoś dożyjemy wiosny, aby tylko przyszła szybko i na całość. :P ;:4

Roma ;:167
Kochana u nas jest tak wiele awantur "za kota", że aż strach. Co dziennie. Kot na smyczy, na wsi, ależ ludziska mają ubaw. Kot się ciągle zaplątuje, nie może pochodzić luźno a ja działam w TOZ. Śmiechu warte. ;:223 :;230 ;:223
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Awatar użytkownika
magry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5386
Od: 15 wrz 2009, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Nie ma żadnego nowego dowcipu?.Ale ogród też oglądałem.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
goryczka143
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6531
Od: 21 sie 2009, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

STASIU
Ja też bym chciała aby zima przebiegła szybko i bezboleśnie.
Jestem stęskniona za działką. Myślę, że do wiosny jakoś się ułoży.
U mnie podobno dużo wiosennych roślin wychodzi z ziemi.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”