Zieloni mieszkańcy u Mirabilis

anczarn · Post » 7 gru 2007, o 08:19

Dobrze, że mnie nie zainfekowały jeszcze kaktusy... jestem na nie całkowicie obojętna

bona · Post » 7 gru 2007, o 11:41

mirabilis nasionka posiej koniecznie,bo właśnie wczoraj czytałam w jakiejś encyklopedii,że kardamon rozmnaża się z nasion...

Ewelina · Post » 7 gru 2007, o 11:50

Ocho ! Czyli na kawę z kardamonem to tylko do Kasi !

basga · Post » 7 gru 2007, o 12:43

A na kawę z amaretto zapraszam do mnie! :P
Strasznie jestem ciekawa,czy wykiełkują ci te nasionka.

agaxkub · Post » 7 gru 2007, o 12:54

co wy tak tą kawe psujecie?
mocna najlepiej rozpuszczalna - bez cukru, mleczka i czegokolwiek to kawa

;o))))))

Mirabilis · Post » 7 gru 2007, o 21:29

agaxkub pisze:co wy tak tą kawe psujecie?
mocna najlepiej rozpuszczalna - bez cukru, mleczka i czegokolwiek to kawa

;o))))))

Bo nie próbowałaś nigdy kawy z cukrem trzcinowym Dark Muscovado. Mój mąż też całe życie pił gorzką (sypana, 4-5 łyżeczek kawy, brrr). Odkąd odkrył ten cukier to nie ma dla niego lepszego dodatku.

bona · Post » 8 gru 2007, o 02:30

ja też lubię czarną,bez śmietanki czy mleczka,ale...słodką...

basga · Post » 8 gru 2007, o 07:59

Ja tak jak bona-czarna i słodka...a z cukrem brązowym piłam i jest OK.

orange30 · Post » 9 gru 2007, o 23:10

Pijcie taką jaką lubicie. Ja piję różnie, raz rozpuszczalną z mlekiem, raz sypaną ale bez kofeiny, a mój ślubny ostatnio "słodzi" miodem. Ale to nie problem bo jak mówi stare powiedzonko "jednemu podoba się córka, drugiemu teściowa". Hi hi buźki dla wszystkich

agaxkub · Post » 10 gru 2007, o 07:59

Mirabilis pisze:
agaxkub pisze:co wy tak tą kawe psujecie?
mocna najlepiej rozpuszczalna - bez cukru, mleczka i czegokolwiek to kawa

;o))))))
Bo nie próbowałaś nigdy kawy z cukrem trzcinowym Dark Muscovado. Mój mąż też całe życie pił gorzką (sypana, 4-5 łyżeczek kawy, brrr). Odkąd odkrył ten cukier to nie ma dla niego lepszego dodatku.

wiem jak smakuje taki cukier - ale mi niestety nie podchodzi
smaki to jak gust ;o)) ile ludzi tyle smaków

anczarn · Post » 10 gru 2007, o 08:26

Wiecie co... ja kawy wcale nie pije

Jedynie herbatki i soczki

agaxkub · Post » 10 gru 2007, o 08:40

a ja znów bez trzech kubków kawy nie funkcjonuje
w sobote i niedziele to zanim wstane musze sobie w łózeczku kawke wypić ;o)

basga · Post » 10 gru 2007, o 10:38

Oj...ja mam tak samo...jak mąż wstaje do pracy to robi mi kawkę i jak wstaję to już na mnie czeka przy łóżku!
Aniu-to jak Ty sobie podnosisz ciśnienie?

Mirabilis · Post » 10 gru 2007, o 15:44

Mi kawę robi Szanowny Małżonek. Jest w tym świetny, mi taka nigdy nie wychodzi. Codziennie rano, obowiązkowo zaraz po wstaniu. I czasem wieczorem. Na mnie osobiście kawa nie działa. Mogę wypić i iść spać.

Zmieniając temat. Chiałam wstawić tu zdjęcie mojego grudniczka, ale zielsko w tym roku mocno zaspało (może jemu dosypać kawy do ziemi?

). Ma kilkadziesiąt pączków i na tym koniec. W zeszłym roku kwitło już w listopadzie. Na pocieszenie, też coś kolorowego i lekko świątecznego: aniołek, który dostałam od siostry na imieniny.

Lady-r · Post » 10 gru 2007, o 18:15

Piękny ten aniołek

Ja kawę też bardzo lubię,ale mogę wypić i iść spać jak ty