Ogród Ignis05

[Ignis05]

Muszę zajrzeć do moich irg. Mają czerwone koraliki, ale liście zielone. Może też się przebarwiają?

Witaj Iza
Są różne odmiany irg. Nie wiem, jak się te moje nazywają, ale one zawsze zrzucają te listeczki na zimę. Twoje, jeśli jeszcze są zielone to pewnie te listki zimą trzymają.



A tak kwitła ta magnolia jakieś 2 lub 3 lata temu, bo w tym roku to wydała może ze dwa kwiatki, bo reszta mimo okrycia i tak zmarzła.

[Ignis05]

I znowu jest sobota i okazja do zrobienia kilku fotek z ogrodu.
Dzisiaj od rana padał deszcz. Koło południa trochę odpuścił , to była okazja do wyjścia do ogrodu.
A w ogrodzie ....mokro
Zapraszam na spacerek.

[Ignis05]

Taki ogólny widoczek, już wkrótce zostaną tylko zielone iglaczki


Jeszcze zakwitnąć zapragnął Szekspir

I Bonica




Graham Thomas


Mme Isaac Pereire


I nareszcie znów mogę oglądać rybki, bo latem skutecznie kryły się pod liśćmi lilii wodnych.


Miłego dnia

[JolantaG]

Różyczki jeszcze cieszą . :P
Pstrokatego ostrokrzewa chyba solidnie okrywasz ,bo on z tych wrażliwych .

[abeille]

Krysiu, milutko pospacerować razem z Tobą po jesiennym mokrym ogrodzie i podziwiać ostatnie kwiaty. Iglaczków u Ciebie
nie brak to i tak jest wesoło zimową porą. A rybek przybyło w oczku czy nie?
Milutkiego popołudnia

[Cebulla]

Uwielbiam te Twoje ogólne widoczki

[Zabeczka101059]

Jeszcze u Ciebie kolorowo
cudowny kolorek ma ten Szekspir
ostrokrzew
Miłej soboty

[100krotka]

Ech, iglaczki...dobrze je mieć o tej porze roku, ale skąd wziąć jeszcze więcej miejsca

Dobre porównanie dojrzałości ogrodu z dojrzałościączłowieka Jak sięgnę pamięcią wstecz, to dochodzę do wniosku, że tak do dwudziestego roku życia u mnie między lewym i prawym uchem też hulał wiatr dopiero potem zaczęły się tam kształtować jakieś komórki

[Ignis05]

Różyczki jeszcze cieszą . ....Pstrokatego ostrokrzewa chyba solidnie okrywasz ....

Jolu no cieszą, ale już ich coraz mniej. Mam 2 takie pstrokate ale różne, bo jeden ma bardziej kolczaste liście, i z bólem ale przykrywam solidnie

..milutko pospacerować ...po jesiennym mokrym ogrodzie .....A rybek przybyło w oczku czy nie?

Wiesiu zapraszam na dalsze spacerki. Rybek trochę chyba przybyło ale mało co widać, bo choć rodzice kolorowi ,to dzieci mają jakieś takie ciemno szare . Może gdzieś w głębi jakieś maluszki kolorowe też się znajdą, zobaczę na wiosnę.

Uwielbiam te Twoje ogólne widoczki

Dagmarko skoro tak , to masz jeszcze

Jeszcze u Ciebie kolorowo ..cudowny kolorek ma ten Szekspir ....ostrokrzew .....

Dzidziu
Szekspir też mnie zachwyca i pomyśleć, że jest to tegoroczny zakup. Bardzo się stara, chociaż jeszcze jest niewielki.
A o ostrokrzew każdego roku trzeba z zimą "toczyć boje"

Życzę wszystkim odwiedzającym miłej i pogodnej niedzieli !

[Ignis05]

Ech, iglaczki...dobrze je mieć o tej porze roku, ale skąd wziąć jeszcze więcej miejsca
Dobre porównanie dojrzałości ogrodu z dojrzałościączłowieka .... Jak sięgnę pamięcią wstecz, to dochodzę do wniosku, że tak do dwudziestego roku życia u mnie między lewym i prawym uchem też hulał wiatr .... dopiero potem zaczęły się tam kształtować jakieś komórki .......

Aguś Iglaczki bywają różne i do każdego ogrodu da się je dobrać.
A już jakieś drzewko na choinkę to obowiązkowo.
Jak tak lecimy dwudziestkami, to rozumiem , że jesteś na etapie kształtowania się jakichś tam komórek, dalej, czy bliżej
Dzisiaj jakoś chandra wbrew deszczowej i pochmurnej pogodzie odleciała
Miłej niedzieli 100krotko

[Ignis05]

Witam !
Dzisiaj pogoda nie była najgorsza, to powędrowałam do ogrodu.
Przy porządkowaniu okolic kompostownika znalazłam takie coś


To pewnie jakiś pomrów, tylko w barwach takich, że w pierwszej chwili myślałam , że to jakaś żmija

Czy ktoś z Was już się spotkał z takim ślimakiem ?

[abeille]

Ale piekny okaz wychodowałaś Krysiu. Ładny ma wzorek U mnie raczej są ogromne czerwone i małe szare
ale taki jest ładniejszy. Te czerwone sa ponoć najbardziej żarłoczne.
Milutkiego niedzielnego popołudnia

[Cebulla]

U mnie takie są I jeszcze gorsze- żółte w takie plamy... Jeden miał z 15 cm!

[nitka55]

A fuj ;:44 jakie to paskudne ,ja mam takie całe brązowe czasem to nawet olbrzymy

[Ignis05]

Wiesiu , miałam , a raczej na pewno jeszcze mam takie pomrowy w brązie i w czerni, ale taki łaciaty pierwszy raz mi się trafił. A wypasiony, że trudno mi było uwierzyć , czy to rzeczywiście ślimak. Zrobiłam mu chyba ze 30- ujęć , całą sesje fotograficzną. a później, w wiadomy Ci sposób, pozbyłam się go z ogrodu.

Daga, ten też miał , jak się rozciągnął chyba z 15 cm A jak go znalazłam, to był zwinięty jak boa i wydawał się bardzo gruby. Nie było widać tych jego rożków i nie wiedziałam, z czym mam do czynienia.

Niteczko, witaj
Takie też u mnie bywają nagminnie.
Ale to ciekawe, bo na początku mojej przygody z ogrodem oprócz winniczków nie spotykałam innych ślimaków w ogrodzie.
Mam je gdzieś tak od 4 lat.