
Elu , jestem mało systematyczna , ale staram się ze 2 razy w sezonie przycinać te "dorosłe". Część powstałych sadzonek wsadzam do ziemi i mam w ten sposób sadzonki dla chętnych.

Aguś , to Ty masz jakieś wyjątkowe ostróżki!

Kociak jak chce - może zadomowić się na tarasie , bo w domu Foxi szaleje.Chciała by się z nim bawić , ale sama wiesz , że jest wielka , więc może mu krzywdę łapą zrobić... Julka nie zwraca na malucha zupełnie uwagi , więc one pewnie by się dogadali bez trudu , chociaż ona już babcia ( 11 lat).Na razie się trzyma , bo dostał picie i strawę , a wiadomo , jak jest z kotami.


Ja mam nadzieję zmobilizować moich panów do postawienia tunelu.Tylko argumentów będę musiała poszukać odpowiednich
