Mój ogródek - chatte - 2cz. 2007r

[chatte]

Nie smuć się Każdy kiedyś odchodzi, a nie po każdym zostają takie piękne rzeczy, które długo jeszcze cieszą innych.

[piku]

I znowu zrobiło się kolorowo, ten błękitek jest bajkowy A tak bardzo zauroczył mnie ten niebieściutki irysek, że chyba Cię o kawalątek poproszę w przyszłym roku :P

[kogra]

Izo - dzięki za ten kolorek, jest super

[jolciajci]

Witam Izo :P .
Jestem w twoim wątku od dwóch dni i to bez przerwy. Przeczytałam wszystko od dechy do dechy , a jest tego sporo . Porobiłam sobie kilka ściąg bo bez nich ani rusz wszysko zapamiętać
Lilie białe masz bardzo dorodne i takie piękne że aż dech zapiera.Mahonia też ci pięknie kwitnie , bo moją to połamali że zostało jej 1/3. Zauroczył mnie też ten len niebieski trwały i już jest na mojej liście do wysiania. Jeżeli chodzi o tulipanowca to tylko ci go pozazdrościć , bo drzewo jak marzenie a na dodatek jeszcze pięknie kwitnie. Twoja ścieżka zdrowia jest niesamowita i musiała cię dużo pracy kosztować a jeszcze trzeba było znależć dużo kamyków żeby takie cudo ułożyć . Izuniu tam się doczytałam że dziwaczek jest rośliną jednoroczną , a to wcale nie jest prawdą bo on tylko w naszym klimacie przemarza. Dziwaczka można przechować tak jak dalie i na drugi rok można go wysadzać do ogródka.
Opisy ziół masz bardzo dokładne i takie przejrzyste że nawet mi laikowi łatwo to było przeczytać , chociaż ja ziół nie posiadam [ ale chyba się skuszę ].
Izuniu wiem że ja piszę jakbym odpowiadała na pytania , ale żeby wszystko u ciebie ogarnąć to musiałam porobić małe notatki bo masz tego sporo , oj masz .

Bardzo mi się podoba ta ostróżka hiacyntowa i też ją dopisuję do swojej listy. Cały czas śledzę twoje oczko i bardzo cię podziwiam bo włożyłaś w to oczko ogrom pracy , ale efekty będą super.
Koloroterapia i mi się przydała bo kwiaty masz prześliczne a co najważniejsze że rosną sobie tak jak chcą bez żadnych ograniczeń. Bardzo dużo u ciebie humoru i wesołych opowieści i dlatego jest u ciebie tak miło.

Pozdrawiam cieplutko.

[Fleur 78]

Nie smuć się Każdy kiedyś odchodzi, a nie po każdym zostają takie piękne rzeczy, które długo jeszcze cieszą innych.

Tak, Izuniu, wiem. Bliższych straciłam... ale po każdym coś zostało ... w sercu...
Koniec tematu, nie po to jest forum, żeby płakać!
Ściskam

[chatte]

Wiesiu, wiosną będę wszystko przesadzać z tego miejsca, gdzie rosnie irysek, więc jego tez. Jest młody, bo wiosną dostałam go od Anyi, ale przy przesadzaniu nietrudno oddzielić kawałek, zatem możesz na niego liczyc

Grażynko, cała przyjemność po mojej stronie

Jolciu, sprawiłas mi wielka niespodziankę! Nie sądziłam, ze mój niewielki ogródek zdoła kogoś zatrzymać na tak długo
Białe lilie, to lilie królewskie o niezwykle intensywnym zapachu Niestety ubiegłej wiosny u szkodziły je przymrozki, albo zachorowały i nie kwitły już tak pięknie i obficie jak poprzedniego lata Mahonii mam sporo, bo je odziedziczyłam, a one mają to do siebie, że "w starszym wieku" dają liczne odrosty. Poza tym same się wysiewają. Moze znajdę dla Ciebie jakiś większy odrost ;)
Lnu nie wysiewaj, chętnie się z tobą podzielę swoim. Pozwalam mu się wysiewać, więc nowych sadzonek mi nie brak O dziwaczku wiem, ze mozna go przechować, u Ali moze by nawet przezimował w gruncie, ale ja nie mam warunków do przechowywania karp, więc wysiewam go co roku
Cieszę się, ze udało mi się zrobic klarowne opisy ziółek, bo bardzo sie starałam Na ziółka też możesz liczyc, jeśli tylko zechcesz
Scieżki juz niestety nie ma Zostały niewielkie fragmenty, ale też muszę je rozebrac, bo przenoszę wszystko na drugą stronę. Jak uporam sie z przesadzaniem, to ułożę ją od nowa A kamienie zbierałam dwa sezony jeżdżąc codziennie do lasu rowerkiem U nas niełatwo znalęźć jakiekolwiek kamienie...
Kwiatki trochę za bardzo rosną tak jak chcą, przez co bardziej ekspansywne gatunki zaczynają dominować nad tymi mniej ekspansywnymi. Muszę im te "praktyki" ukrócić ;)
Jolciu, bardzo sie cieszę, ze Ci się podoba u mnie, a skoro tak, to bedziesz do mnie zaglądać!
Miłych gosci nigdy dość ;:49 Zapraszam Cie jak najczęściej i pozdrawiam!

[chatte]

Alutka

[gucia]

Izuś, latam po Twoim ogrodzie jak szalona i zapisałam już całą stronę, pytań i zamówień. Aż strach, tyle tego się narobiło.
Zawsze podobała mi się kolczurka klapowana/ nauka nie idzie w las, na prawdę pilnie się uczę/, czy mogę ja posiać w chwastach od strony ulicy, może ograniczyłaby trochę łatwy dostęp do parko-ogrodu? Jest tam niewielkie wzniesienie, ale widzę, że czasami ktoś tam wchodzi. A ona szybko rośnie i nikt tego nie wyrwie. Co radzisz?

[kogra]

Widzę że wszyscy już robią zamówienia na sępiactwo, a ja jakoś nie mogę się przemóc żeby przejrzeć Twój ogródek jeszcze raz. Co mam ochotę zacząć to coś mnie od tego odrywa. To może Izuniu zrobisz u mnie listę zamówień, a ja wtedy się zmobilizuję do tego żeby przejrzeć Twój wątek ?

[chatte]

Izuś, latam po Twoim ogrodzie jak szalona i zapisałam już całą stronę, pytań i zamówień. Aż strach, tyle tego się narobiło...

Bozenko, bardzo sie z tego cieszę ! ;:2
Jak chodzi o kolczurkę (szczerze mówiąc wolę nazwę echinocyst ;) ), wszystko zalezy od ziemi, w jakiej będzie rosła. Jeżeli będzie miała nawet średnio żyzną ale wilgotną glebę, to bedzie rosła szybko i bujnie, ale na suchej będzie mizerna i drobna. Jeżeli ziemia jest sucha, musiałabyś ją stale podlewać.


Grażynko, ja nawet nie próbuję przejrzeć Twojego wątku, bo przy szybkości mojego internetu zajęłoby mi to chyba pół dnia, a na to nie mam czasu ani cierpliwości. To nawet lepiej, bo gdybym to zrobiła, to lista mogłaby się zrobić nieprzyzwoicie długa ;)
Ale pamiętam, co chciałam od Ciebie wysępić, a jeszcze z pierwszych stron dopisałam to i owo...
Tymczasem do wiosny jest jeszcze trochę czasu, więc spokojnie, Grażynko, zdążysz jeszcze listę skompletować i wtedy się wymienimy "życzeniami"

[Nalewka]

Kocico, przy wolnym internecie ja radziłam sobie tak:
- otwierałam pierwszą stronę wątku ze zdjęciami,
- prawym klawiszem naciskałam numer kolejnej strony, żeby ją otworzyć w drugim oknie / karcie (mam Mozillę),,
- tak samo otwierałam kolejne strony, nie zaglądając do nich jeszcze,
- potem szłam robić coś innego, a w tym czasie strony się wczytywały czasem długo, a czasem jeszcze dłużej,
- po jakimś czasie wracałam do komputera "na gotowe",
- jeśli stron w wątku było sporo, robiłam to samo, ale na raty,
- nie marnowałam czasu, mniej się denerwowałam, a swoje zobaczyłam


Oj, te szafiry, fiolety, piękne zdjęcia pokazujesz A streszczenie Jolci bardzo mi się przydało, tyle tego było w Twoim wątku, że można się pogubić, a warto sobie przypomnieć niektóre rzeczy

[piku]

Dziękuję Ci Izo, już mi się zrobiło błękitno na duszy :P

[chatte]

Beatko, ja tak sobie radzę z przeglądaniem wątków na forum, ale jak chodzi o strony jednego wątku, to sprawa jest trudniejsza. Jeżeli jednego dnia uda mi się przejrzeć np. 20 stron, to na drugi dzień zanim dojdę do tej dwudziestej strony, dostaję białej gorączki
Przecież widoczne są tylko pierwsze trzy i ostatnie trzy, więc muszę przejść wszystkie 20, zeby dojść do miejsca w którym skończyłam. No i jeszcze muszę "walczyć" z dziećmi o dostęp do komputera, wskutek czego czas mam mocno ograniczony.

Coś mi się wydaje, ze lubisz kolor szafirowy ;) Moze wkrótce i dla Ciebie sie coś znajdzie ...

... już mi się zrobiło błękitno na duszy..

Cieszę się,Wiesiu A mnie tak zielono ;)

[kogra]

Z tym przeglądaniem jednego wątku to prawda. Ja mam podobne odczucia, kiedy na drugi dzień mam otworzyć którąś .......dziestą stronę . Może Admin coś na to poradzi ?

[Reposit-10]

Dziewczyny - niedawno eMZet poradził, jak się z tym problemem można uporać. Korzystam z jego rady i o wiele
szybciej szukam stron w danym wątku. Zerknijcie tu :

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 405#185405