Ogród Zenka rok 2010 cz.3

[ZENOBIUSZ]

Kolejne kwiaty ukazał ciemiernik.

[Elizabetka]

Ależ piękny ten ciemiernik ....moje ani myślą o kwitnieniu.

[ZENOBIUSZ]

Elu witam chyba poraz pierwszy w naszym ogrodzie ,i dziękujemy za odwiedziny. W bieżącym roku nasze ciemierniki okres kwitnienia rozpoczeły póżniej i z mniejszą ilością pąków kwiatowych, które o tej porze roku potrafią cieszyć oko.

[e-genia]

Zenku rzeczywiście u Ciebie ciemierniki kwitną co roku o tej porze ,u mnie w zeszłym roku powtarzały kwitnienie latem , ale o tej porze nigdy , czasem jakiś pojedynczy kwiatek najwyżej .

Genia

[ZENOBIUSZ]

Geniu lecz kwitnienie teraz jest o wiele skromniejsze niż w latach poprzednich.

[patkaza]

no nie ja na te berberysy na prawdę zachorowałam
czy zawsze udaje ci się posadzić roślinkę w miejscu z którego nie wyemigruje za jakiś czas?
zawsze się boję że za blisko albo za daleko- jak to oceniasz?

[ZENOBIUSZ]

Berberysy to krzewy o ciekawym pokroju i barwie liści , doskonale prezentują się na tle innych krzewów jak i scian budynków. Moje berberysy rośna w większości na tle drzew iglastych ożywiając je swoim kolorem. Proces sadzenia przebiega podobnie jak u większości działkowiczów ,najpierw kupuję a póżniej szukam miejsca przez kilka dni.

[rm27]

Zenku, to wyjątkowo szybko. Niektóre kupione rośliny czekają u mnie na swoje miejsce w ogrodzie nawet i dwa lata. W tym czasie tylko przesadzam je do większych doniczek.

[e-genia]

U mnie roślinki zakupione sadzone są prawie natychmiast , czasem tylko czekają do następnego dnia .
Najczęściej to planuję wcześniej gdzie posadzę , co mogę wykopać .
Czasem nawet już dużo wcześniej robię miejsce jak n.p pod róże czy nowe nabytki irysów i liliowców .Tylko małe roślinki są sadzone bez wcześniejszego planowania .

Genia .

[ZENOBIUSZ]

Romek widzę że niektóre Twoje rośliny muszą długo czekać na swoje miejsce , a co robisz z nimi w okresie zimowym ?.

[ZENOBIUSZ]

Geniu widzę że sposób sadzenia roślin przez Ciebie jest przemyślany, najpierw przygotowanie odpowiedniego miejsca ,następnie zakup i sadzenie upatrzonej rośliny. U mnie zaś jest odwrotnie najpierw zakup a pózniej bieganie z nowym nabytkiem po ogrodzie aby znależć odpowiednie miejsce.

[e-genia]

Zenku u mnie tylko jest tak z małymi roślinkami .

U mnie nadal jest miejsce przygotowane na 4 róże ,które miałam obiecane , pewnie już ich nie dostanę ale miejsce czeka

Genia

[ZENOBIUSZ]

U mnie nadal jest miejsce przygotowane na 4 róże ,które miałam obiecane , pewnie już ich nie dostanę ale miejsce czeka

Geniu widocznie termin przesyłki się opóżnia, obecne warunki pogodowe jeszcze pozwalają na sadzenie krzewów róż. Bądz dobrej myśli.

[drozd]

Witaj Zenku.
Podobny mam dylemat z kupionymi roślinami jak Ty. Zawsze kupuję oczami nie zastanawiam się gdzie posadzę. I choć ogród duży i miejsca jeszcze wiele to czasami kręcę się w kółko i nigdzie mi nie pasuje. Czasami nawet leżą sobie może nie tak długo jak u Romka ale parę dni to często. Teraz trochę przybyło mi nowej przestrzeni więc nadal będą nieprzemyślane zakupy

[ZENOBIUSZ]

Janusz właśnie przed chwilą byłem w Twoim ogrodzie i oglądałem Twoje poczynania, myślałem ze przez ogród przeszła burza.
U mnie właśnie wieje porwisty wiatr i pada dość obfity deszcz.