Ogród Stasi cz.2

[skorpion811-51]

Trochę na dzień pełen wspomnień

[goryczka143]

STASIU
Idę tak tą dróżką wśród brzóz - ciekawa jestem dokąd mnie zaprowadzi.
Chryzantemy piękne.

[skorpion811-51]

Krysiu róża nie wiem jak się nazywa po prostu kiedyś nie interesowałam się
nazwami a ona ma już parę lat.Aleja brzozowa prowadzi do mnie do domu
takie mam tereny do spacerów

Aleksandrze raz ogrodniczka wystarczy może Ty byś ujawnił swoje oblicze
ogród masz piękny i chętnie do Ciebie zaglądam ale chciałabym zobaczyć
sprawcę takiej zadbanej działki

Grażynko dziękuję ale teraz nie ma dam jest równouprawnienie.

[basjak]

Teraz i ja zachwyciłam się różaną Stasią nie przycianaj tych róż, bo śliczne. A józefki mam takie same, one tak mają
Twoja droga spacerowa taka piękna. Nie wydaje Ci się, że w poprzednich latach o tej porze już nie było liści? Dzisiaj na cmentarzu wszystkie alejki były pokryte liśmi, jakoś nie kojarzę takiego zjawiska z lat poprzednich

[skorpion811-51]

Basiu masz rację w tamtym roku nie było liści bo było już zimno tak mi się przypomina
a teraz tak pięknie ciepło .Róże zostawię tak jak są ale nie wiem jak zabezpieczyć przed zimą
a na wiosnę i tak trzeba będzie skrócić co obmarznie.

[aleksanderk]

Ładna okolica u Ciebie ,tylko spacerować i podziwiać .Temat mojego oblicza przemilczany ,może kiedyś trafi się zdjęcie do zaakceptowania .

[gosia07]

Dzisiaj rzeczywiście był piękny dzień tak zawsze mógłby wyglądać 1 listopada.Chryzantemy piękne

[basjak]

Stasiu, miejmy nadzieję, że zima w tym roku nie będzie taka sroga i róże przeżyją bez okrywania. Ja nie będę okrywać. One i tak zachowują się nietypowo np. u mnie nie zmarzła, jako jedna z nielicznych, pnąca Polka. Według podręczników powinna paść jako jedna z pierwszych A pienne, mocno okryte, wszystkie zmarzły.

[gosia07]

Ja też nie wiem co zrobić na przykład z Westerlandem .W tamtym roku przykryłam go tylko gałęziami jedliny i nie zmarzła tylko niechcący złamałam jej gałąź a teraz jest duża i nie mam pojęcia jak ją zabezpieczyć.Widziałam w Rok w ogrodzie takie fajne zabezpieczenia na krzewy różnej wielkości ale to pewnie okrutnie drogie

[skorpion811-51]

Aleksandrze mam nadzieje że coś znajdziesz a okolica u mnie do spacerów jest piękna wkoło lasy ode mnie każdy około 500 metr.codziennie można się dotleniać nawet w zimie

Basiu Gosiu ja też sama nie wiem co z tą różą robić tak szczerze mówiąc to nigdy jej nie okrywałam tylko korzenie i zawsze jakoś przeżyła a teraz straszą mroźną zimą aż strach się bać.Gosiu masz rację jak by chciał wszystko okryć to ile róż za te pieniądze by kupił Basiu ja tez jak okryłam hortensje to mi nie zakwitły a jak nie okrywałam to kwitły jak szalone.

[skorpion811-51]

Oto co u mnie jeszcze kwitnie ale to już chyba resztki

[aleksanderk]

Całkiem miłe dla oka te prezentowane przez Ciebie resztki ,a jaki kolory

[lora]

....piękną drogą idziesz do swojego domu...brzozy brzozy
....jeszcze tyle kwiatów kwitnie u Ciebie,u mnie tylko zostały marcinki fioletowe...
...moje lilie św Antoniego też powyłaziły ...martwię się żeby dotrwały do wiosny -
to moje pierwsze i posadzone bez koszyczków -nie byłam wtedy na forum...
....zdjęcie z lasu takie melancholijne -śliczne

[marzanka]

Resztki nie resztki ale ty kolorki wstążeczkami pozaznaczaj co byś mi wiosną ich nie zdublowała

Stasiu taką scieżką to bym mogła do sklepu pare razy chodzić i by mi sie nie znudziło .Pieknie

[basjak]

Stasiu, u Ciebie jeszcze kolory ja dzisiaj poprawiłam szary wygląd ogródka przez wysypanie kory na rabatki. I już mi lepiej