Henryk - moje kaktusy i sukulenty
Re: Mało nas! Nie do pieczenia chleba a do hodowli kaktusów
Heniu, a ile czasu kwitną takie cuda, np takie jak te na ostatnich zdjęciach?
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20317
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Mało nas! Nie do pieczenia chleba a do hodowli kaktusów
Wiolu - niewiele, tylko kilka dni...a ile czasu kwitną takie cuda, np takie jak te na ostatnich zdjęciach

Eee, zaraz dawkować.lubi dawkować emocje

Dziś jednak, przy tak szczególnym dniu pokażę swoich kilka roślin raczej mniej typowych. Może i one się komuś spodobają

Anacampseros rufescens

Dioscorea elaphantipes

Euphorbia cylindrica 'tuberifera'

Peireskia sp. HU 264

I jeszcze kilka przypołudników
Conophytum ectypum v. brownii PV1036, Ratelpoor

Conophytum (Ophthalmophyllum) limpidum LAV1422, Namies, Pofadder

Conophytum (Ophthalmophyllum) pubescens

- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7181
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Mało nas! Nie do pieczenia chleba a do hodowli kaktusów
Bardzo ładne i na czasie, ostatnio są coś modne
jak miło do Ciebie zaglądać, zawsze czymś zaskoczysz :P

- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mało nas! Nie do pieczenia chleba a do hodowli kaktusów
Heniu przypołudniki niczym stokrotki
Peireskia sp. HU 264 czy to też z rodziny sukulentów?? bo tak jakby coś mi sie o uszy obiło że ma kolce

Re: Mało nas! Nie do pieczenia chleba a do hodowli kaktusów
Jejku, to Conophytum z pierwszego zdjęcia jest niesamowite! To normalne, że ma taki kolor naskórka? I gdzie dostałeś takie cudo?
kochajmy zielone 
pozdrawiam serdecznie Kasia

pozdrawiam serdecznie Kasia
Re: Mało nas! Nie do pieczenia chleba a do hodowli kaktusów
Przypołudniki super, szczególnie ten wyglądający jak ogonki od borowików
, podziwiam, poznać po takim, że jest mu dobrze, to ogromna sztuka
.
Super jest też ten kudłacz z pierwszego zdjęcia, czy te włoski czepiają się przy zetknięciu, czy są takie ostre?


Super jest też ten kudłacz z pierwszego zdjęcia, czy te włoski czepiają się przy zetknięciu, czy są takie ostre?
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20317
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Mało nas! Nie do pieczenia chleba a do hodowli kaktusów
Agnieszko, staram sięjak miło do Ciebie zaglądać, zawsze czymś zaskoczysz


Celinko, oczywiście. Dokładnie to kaktus.Peireskia sp. HU 264 czy to też z rodziny sukulentów



Kasiu - to jest NORMALNE conophytum. Tak one wyglądają w naturze. Tam zaschniete w takim złuszczonym starym kokoniku czekają na deszcz. Kiedy przychodzi pora ich kwitnienia to przebijają się przez ten kokon i kwitną ślicznie.Conophytum z pierwszego zdjęcia jest niesamowite! To normalne, że ma taki kolor naskórka? I gdzie dostałeś takie cudo
Nie "dostałeś" - wysiałem. Niestety trudne to zadanie bo nasionka miniaturowe. Z całej paczuszki nasion tylko 2 rośliny uchowałem.

Wioletko - ogonki od borowików



Jak wszystkie kaktusy daje się głaskać. Nawet w odróżnieniu od tych z cierniami bez bólu...kudłacz z pierwszego zdjęcia, czy te włoski czepiają się przy zetknięciu, czy są takie ostre

- nuta23
- 1000p
- Posty: 4135
- Od: 17 kwie 2010, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie, Świdnica
Re: Mało nas! Nie do pieczenia chleba a do hodowli kaktusów
Śliczności pokazałeś zwłaszcza ten na pierwszym zdjęciu jest piękny.
pozdrowienia dla wszystkich Renata
moje początki
moje początki
- moritius
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2630
- Od: 30 sie 2010, o 12:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Mało nas! Nie do pieczenia chleba a do hodowli kaktusów
O kurde, Henryku, widzę że masz pereskię!
teraz to się mnie nie pozbędziesz
, od dawna choruję na pereskię ;)
Szkoda, że nie zrobiłeś zdjęcia. Jaki ma kolor kwiatu? Różowy czy fioletowawy?
Tak nawiasem mówiąc-to jest Pereskia grandifolia (var. grandifolia) syn. Pereskia grandiflorus ;). Czy jest jakiś sposób, żeby ją zdobyć?



Szkoda, że nie zrobiłeś zdjęcia. Jaki ma kolor kwiatu? Różowy czy fioletowawy?
Tak nawiasem mówiąc-to jest Pereskia grandifolia (var. grandifolia) syn. Pereskia grandiflorus ;). Czy jest jakiś sposób, żeby ją zdobyć?



Pozdrawiam, Aleksander
Re: Mało nas! Nie do pieczenia chleba a do hodowli kaktusów
Kolekcję masz Henryku naprawdę bardzo interesującą. Trudno mi nawet powiedzieć, która roślinka bardziej mi przypadła do gustu. Wszystkie




- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Mało nas! Nie do pieczenia chleba a do hodowli kaktusów
Henryku
Anacampseros rufescens mnie urzekła
cudnie włochata
no i przypołudniki też pięknie kwitną
miałam kiedyś ochotę na takiego kamyczka
Pozostałe roślinki też piękne jak wszystko zresztą u Ciebie





Pozostałe roślinki też piękne jak wszystko zresztą u Ciebie

- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20317
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Mało nas! Nie do pieczenia chleba a do hodowli kaktusów
Dziękuję po raz kolejny za dobre słowo.
Miło jak chwalą, gorzej jakby ganili...b
Filomeno - one chyba lepiej wyglądają na fotkach niż w rzeczywistości...
Arletko, nic straconego - kilka u mnie jest. Więcej litopsów bo w nich się specjalizowałem. Też ładne - kiedyś dam parę fotek.

Miło jak chwalą, gorzej jakby ganili...b

Renatko - rodzina Anacampseros jest liczna i naprawdę urokliwa. Kwitną roślinki bez problemu. Z wiekiem część z nich może wytworzyć mini-kaudeks. Mam i takiego - może wieczorem dam fotkę.zwłaszcza ten na pierwszym zdjęciu jest piękny
Olku - nawet nie bardzo pamiętam jak ona kwitnie, tyle tego a ten akurat stał w mało eksponowanym miejscu. Raczej różowy...od dawna choruję na pereskię
Szkoda, że nie zrobiłeś zdjęcia. Jaki ma kolor kwiatu? Różowy czy fioletowawy?
Filomeno - one chyba lepiej wyglądają na fotkach niż w rzeczywistości...

przypołudniki też pięknie kwitną miałam kiedyś ochotę na takiego kamyczka
Arletko, nic straconego - kilka u mnie jest. Więcej litopsów bo w nich się specjalizowałem. Też ładne - kiedyś dam parę fotek.
- sparks25
- 500p
- Posty: 696
- Od: 14 lut 2010, o 22:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie chełmno
Re: Mało nas! Nie do pieczenia chleba a do hodowli kaktusów
Bardzo ładne są te przypołudniki i widac że dużo miejsca nie potrzebują 

- moritius
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2630
- Od: 30 sie 2010, o 12:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Mało nas! Nie do pieczenia chleba a do hodowli kaktusów
Raczej różowo - na fioletowo kwitnie Pereskia grandifolia var. violacea. Nie byłem pewien numerów polowych - violacea ma HU226 a nie HU264 ;).Olku - nawet nie bardzo pamiętam jak ona kwitnie, tyle tego a ten akurat stał w mało eksponowanym miejscu. Raczej różowy...
Jest jakaś szansa wydobycia od ciebie szczepki?



Pozdrawiam, Aleksander
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20317
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Mało nas! Nie do pieczenia chleba a do hodowli kaktusów
Jakaś jestJest jakaś szansa wydobycia od ciebie szczepki?


Wiosną.