
W moim ogrodzie - reniazt cz.1
- andriu53
- 1000p
- Posty: 1590
- Od: 6 maja 2007, o 10:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Witaj Reniu ! Masz ogród jak z bajki .Jest piękny . Ogniki są cudowne i w ogóle wszystkie kwiaty masz ładne . Często zaglądam do Ciebie , bo jest na co popatrzeć .Możesz być dumna ze swojej pracy 

Pozdrawiamy - Zosia i Jędruś!!!
Spis wątków
Spis wątków
- reniazt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1857
- Od: 6 wrz 2007, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
piku- zupełnie szczerze - działałam na "żywioł" - pierwsze co pamiętam to po ukształtowaniu każdej ze skarp zabezpieczaliśmy je kamieniami - oczywiście z moim M ( bo ze mnie trochę słaba osoba - a było co dzwigać). Pamiętam jak cieszyłam sie suchym murkiem z tymi schodkami. Bo na początku to każda rzecz cieszy, a potem to wiadomo staje się to normalką.
Jezu wy tak podziwiacie, a mnie diabli biorą - bo jeszcze na samym dole nie mam wykończonego placu, nie ma trwanika. I czeka mnie sporo pracy na wiosnę z tym trawnikiem chcę sęe wreszcie uporać - ale tak szczerze poza tym, że wypaliłam starą trawę Randapem (chyba pisze się tę nazwe troche inaczje) - nie wiem jak sie do tego zabrać. Byłabym bardzo wdzięczna każdemu za radę w tym temacie. Cholernie mnie to przerasta.
Jezu wy tak podziwiacie, a mnie diabli biorą - bo jeszcze na samym dole nie mam wykończonego placu, nie ma trwanika. I czeka mnie sporo pracy na wiosnę z tym trawnikiem chcę sęe wreszcie uporać - ale tak szczerze poza tym, że wypaliłam starą trawę Randapem (chyba pisze się tę nazwe troche inaczje) - nie wiem jak sie do tego zabrać. Byłabym bardzo wdzięczna każdemu za radę w tym temacie. Cholernie mnie to przerasta.
- piku
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1948
- Od: 12 lip 2007, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk / Podkarpacie
Bardzo mnie to cieszy, żę masz zamiar tworzyć nadal, więc na wiosnę będziemy mieli znowu co podziwiać
A ja mam jeszcze jedno pytanko, czy suche murki umacniałaś ziemią czy gliną, a może jeszcze inaczej
A jak masz jakiś problem to się nie zastanawiaj- wrzucaj go na forum, tu życzliwi ludzie zawsze służą radą :P


- reniazt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1857
- Od: 6 wrz 2007, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Słuchaj - suche murki to po prostu przy skarpie ukształtowanej z lekkim odchyleniem w kierunku szczytu - pamiętam najpierw zrobiliśmy u podstawy dość płytki rower - rów i tam ułożyliśmy raczej płaskie kamienie wzdłuż (jakby chodniczek a raczej fundament). Na tej podstawie dopiero układaliśmy kolejną warstwę kamieni oczywiście cały pas przez całą długośc skarpy, po czym kolejna warstwa i kolejna - bo było ich chyba ze trzy. Każda warstwa jakgdyby nieco wchodziła głębiej w skarpę. I tu cała filozofia dobierania kształtu każdego kamienia co by pasował do następnych. A przestrzenie pomiędzy kamieniami wypełniałam ziemią taką troche tęższą - gliniastą, aby stworzyć lepsze warunki dla roślin. Dziś tych kamieni to już niewiele widać bo w zasadzie porosły roślinami i to zimozielonymi - np. barwinek. U nas teraz strasznie paskudna pogoda, ale jak mi się na dniach uda to zrobię fotke i ci prześlę.
Pozdrawiam
renia
Pozdrawiam
renia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6996
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
Naciskaj po napisaniu postu przycisk "WYŚLIJ" tylko jeden raz.reniazt pisze: P O M O C Y Mam prośbę doradźcie mi - co ja robię źle, że każda moja treścć wiadomości zapisuje się na forum conajmniej 2 razy. A jak można zauważyć wcześniej ze zdjęciami weszła nawet 3 razy.
Co ja robię nie tak ????
Pozdrawiam Andrzej.
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
- reniazt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1857
- Od: 6 wrz 2007, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Babopielka - tak to jest forma pienna robinii, ale u mnie wyprowadziłam tak na wysokości do 1 metra i trzymam ją w ryzach. Jest fajnie rozkrzewiona i ten główny pieniek jej "zmężniał" ale ja dodatkowo wbiłam koło niego palik i przywiązałam, bo inaczej tak jak ty pisałaś właśnie wiatr by ją mógł złamać.
Dzięki za odwiedziny. Zaparaszam ponownie
Pozdrawiam
renia
Dzięki za odwiedziny. Zaparaszam ponownie
Pozdrawiam
renia