Arletko, nie liczy się ilość tylko jakość. A Twoje bardzo ładniutkie i do tego pięknie pokazane
Pączuś lada chwila rozkwitnie, ja też czekam jak na szpilkach, bo już za kilka godzin rozkwitnie nowy fiołasek, już się doczekać nie mogę
OOO a gdzie mój post się podział, co chwilę rozłącza mi sie net i może dlatego go wcięło
chwaliłam w nim twoje fiołeczki i kącik dracenkowy a teraz jeszcze pochwalę haaloweennowy akcent
Arletko bardzo Ci dziękuję za zdjęcie siostrzanej kompozycji dracenkowej.
Jest piękna i przekaż siostrze moje pochwały. Może i ja kiedyś posadzę razem kilka moich dracen.
Zaoszczędzę na miejscu.
Twój zielony kącik z dracenami i innymi kwiatuchami też bardzo mi się podoba.
Jestem też ciekawa co też rozwinie się z fiołkowego pączka
Roślinki ładnie komponują się z halloweenową figurką
Kompozycja siostry bardzo pomysłowa i ciekawa. Twój kącik też bardzo ładny. Fiołeczek ślicznie kwitnie i trzymam kciuki aby melani się opanowała i rosła tak jak powinna.
Anetko no niby się z Tobą zgadzam ale jednak u Ciebie ilość idzie w parze z jakością
Beatko dobrze, że to tylko przez zacinający się net, bo mi co niektóre posty moderatorzy kasują
Elu jak tylko siostra wróci od mamy to jej przekażę, a naprawdę można miejsca zaoszczędzić i fotka nie oddała jej piękna i gęstości też od moich zielonych a fiołeczek wiem jak zakwitnie
Ulka, Agatko
Renatko no mam nadzieję, że po tak drastycznym cięciu melanii się opamięta bo wie co ją znowu czeka
Michale
Agnieszko a marmurek to _aeschynantus_
A tu bardzo proszę o identyfikację tego kaktusika, bo jakoś nie mogę nazwy spamiętać ale teraz zaraz sobie zapiszę
W dzień pięknie rozwija płatki a wieczorkiem pięknie je zwija.
Według mnie to gymnocalycium (gymnokalicjum). Z tego zdjęcia na 100% nie do zidentyfikowania. Jest zbyt wiele podobnych. Tak mniej więcej kwitnie G. anisitsii, z pokroju korpusu i brodawek (widok z góry) też mniej więcej pasuje... Na niego bym stawiał ale jak piszę - z tego zdjęcia nie podejmę się pewnej identyfikacji.
Może być też G. damsii, ten jest znacznie popularniejszy na rynku do kupienia więc może to on
No właśnie - stąd stawiałem na G. anisitsii bo ono teraz też kwitnie.
W rodzaju Gymnocalycium jest bardzo wiele podobnych gatunków. Jak pokazałaś z boku fotkę to może być i G. damsii, tyle, że trzymane w cieniu i bardzo zielone.
U mnie ono wygląda tak:
G. damsii
Tutaj G. anisitsii
Popatrz, oceń sama które bardziej do Twojego podobne.