Róże w ogrodzie Haliny - 2010r

[SULA]

Witaj Halinko,
Jestem nowa na forum ogrodniczym bo zakochałam się w różach dopiero niedawno. Kupiłam w tym roku kilkanaście sztuk i oglądam Twoje zdjęcia z nadzieją że moje różyczki też takie będą na wiosnę i latem. Pokazałaś na poczatku roku pączki Midsummer a potem już nie było żadnych jej zdjęć Czy to znaczy że wyszła nieciekawa i nie godna fotografowania ? Nabyłam taką parę dni temu i ciekawa jestem czy będzie z niej pociecha ? Napisz coś proszę. Z góry dziękuję
Pozdrawiam
Ula

[hal1959]

Uleńko witam Cię w moich skromnych progach .
Otóż okazało się ,że moja Midsummer to wcale nią nie jest.
Pomylono ją w wysyłce (miała etykietkę Midsummer) ,ale to Aquarell.
Jestem zadowolona z niej,ale może Midsummer też kiedyś sobie zafunduję
Midsummer jest czerwona,a ma płatki zewnętrzne żółte.
Obejrzyj sobie

[SULA]

O jak miło, że odpowiedziałas Dzięki. To jest mój pierwszy raz i jakoś nie byłam pewna czy taki ktoś obcy z ulicy może się przyłączyc do grona i będzie wysłuchany. Udało mi się i na pewno bedę się dzielić z wami moimi dośiwdczeniami różanymi od przyszłego sezonu. Na razie nie moge się doczekać wiosny, bo mam tyle nowości w ogródku że hej.

[hal1959]

Ulu to już jestem ciekawa co tam u Ciebie
Oj żeby ta zima szybko przeleciała
Każdy może się przyłączyć i o każdej porze
Może masz jakieś fotki ogrodu to wątek możesz założyć i już się chwalić .

[dodad]

Halinko, spędziłam dziś u ciebie kilka ładnych godzin. Jestem zachwycona. Piękne, zdrowe róże i równie piekne zdjęcia. Znalazłam u ciebie kilka bardzo interesujących kompozycji. Nawet nie spodziewałam sie, że zwykła czarnuszka doda tyle uroku różom.
Ja zachorowałam w tym roku po wpływem forum oczywiście. Kilka krzewów kupiłam kwitnących w lecie, więc miałam okazje już widzieć piekno kwiatów. Wśród nich własnie Kronenburga, ale na taki okaz jak u ciebie będę musiała chyba jeszcze długo poczekać.
Zwłaszcza trzy twoje róże mnie powaliły na kolana Rapsody in Blue, Astrid G (choć nie przepadam za czerwonymi różami ta jest po prosu zjawiskowa) i Graceful Palace. Szykuje listę do wiosennych zakupów, bo teraz czekam na dostawę. Coś czuję, że lista będzie długa
Będę tu częstym gościem, mam nadzieję, że zapas zdjęć na zimę masz spory, bo naprawdę masz co pokazywać

[hal1959]

Dorotko dzięki wielkie za miłe słowa
Z czarnuszką spotkałam się po raz pierwszy w tym sezonie.Obsiałam nią róże,
wyrosła pięknie i zachwyciła mnie swoją delikatną urodą.Kolor taki uniwersalny,biały i błękitny.
Nazbierałam z niej nasion ,jakbyś była chętna to daj znać .
Kronenburg to dość silny krzak i nie będziesz długo czekać na efekt,mój kupiony wiosną i nie był zbyt okazały,ale szybko się uwinął i obficie zakwitł 2 razy,gdyby było ciepło,to teraz jeszcze dałby kwiatowy pokaz
Akurat wymieniłaś te róże ,które u mnie pierwszy raz zakwitły i są piękne
Jeśli masz miejsce to na pewno się lista wydłuży
Fotek mam sporo

[dodad]

Wiesz, z miejscem u mnie to nieszczególnie, co prawda trawnika jeszcze dośc sporo, ale wiesz jakie walki trzeba toczyć o jego uszczuplenie. Inna sprawa, że u mnie raczej więcej cienia niż słońca, ale widzę, że są róże które i w cieniu sobie radzą dość dobrze. Moje Kronenburgi może i kwitłyby drugi raz, ale niestety dośc długo stały w donicach, przez mój wyjazd na urlop tworzenie nowej rabaty znacznie przesunęło sie w czasie i właściwie posadzone były dopiero w połowie wrzesnia. Teraz maja pąk . Mam nadzieję, że to im nie zaszkodzi w zimowaniu

[hal1959]

Ogrodem zajmuję się ja,trawnikiem również,więc mam większą siłę przekonywania,żeby uszczuplić trawnik,
bo jest z nim dużo pracy,której chcę sobie zaoszczędzić,tak to M tłumaczę .
Jednak wyszczupliłam już go chyba na maksa,więc nie poszaleję na razie.
Wiosną o ok 150 m/2 ogród mi się powiększy,więc pewnie wtedy poszaleję
Moje róże są też w pąkach,mam nadzieję,
że przy takich najbliższych ,optymistycznych prognozach nie będę musiała jeszcze ścinać róż do wazonu
Dzisiaj słonko od rana,trzeba iść na zwiady do ogrodu

[JAKUCH]

HALINKO moje wazonowe różyczki pięknie się rozwijają czego na pewno nie byłoby w ogrodzie . U mnie jest zbyt mało słonka dlatego tak to wszystko długo się budzi . Masz rację czarnuszka to śliczna roślinka i nie wadzi różom nawet mają w różach naturalne podpórki . To taka delikatna roślinka .

[lanceta]

Halinko , zobaczyłam Twoja Bonicę i nabrałam obawy,czy 4 szt. które posadziłam wczoraj nie sa za blisko siebie.W jakiej odległosci od siebie powinny być nowoposadzone krzaczki tej odmiany ?

[elsi]

Dziękuję Ci Halinko - i Gosi też - za informacje o Piano, cieszę się, że ją mam .
Jesienne kolory róż są bardziej nasycone, a okres kwitnienia znacznie się wydłużył,
gdyby nie było mrozów to mogłyby kwitnąć i kwitnąć ...... Mnie oczarował jesienny Elmshorn.

[Annes 77]

Hej Halinko posadziłam Piano ,ale mam pewne watpliwości,wyczytałam,że ona dość wysoko rośnie i potrzeba podpórki,co o tym sądzisz?

[an-ka]

Haluś już Ci zazdroszczę tych areałów-150m2 to już coś.
Halinko jak będzie dalej tak ciepło to i u Ciebie pąki pootwierają się i będziesz się cieszyła z kwiatow.

[hal1959]

Jadziu nasionek czarnuszki zebrałam sporo,więc będzie czym obsiać róże,bo podoba mi się jej delikatny pokrój
Może masz ochotę na nasionka,bezproblemowo wschodzi wysiana wiosna do gruntu

Lanceto Bonica rośnie dość szeroko ,ok 70-80 cm powinnaś im dać luzu,ona potrafi do 1,8m się rozrosnąć.
Moja jest tamtej jesieni przesadzona,ale na przyszły sezon już powinna dać z siebie wszystko.
Jak je posadziłaś blisko siebie?

Elżuniu ja chciałabym zobaczyć moją Piano za ..2 latka
Oj gdyby nie zima to dopiero róże by kwitły

Anuś Piano rośnie pionowo,raczej wąsko,ale do 1,2m wys.
Ma mocne pędy,chyba raczej nie pokłada się,nie masz powodów do niepokoju.
Nie będzie tak źle

[hal1959]

Anuś pewnie,że przy moim areale 300mkw,to 150m kw to już coś
Dopiero jutro zajrzę do ogrodu,kilka ostatnich dni nie miałam okazji ,może coś zakwitło